Wszyscy słyszeli jej krzyk recenzja

Antoni Maciejewski

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2021-05-13
Skomentuj
5 Polubień
„Wszyscy słyszeli jej krzyk” Ryszarda Ćwirleja to moje kolejne podejście do kryminałów retro. Ciągle mi z nimi nie po drodze. I choć doceniam warsztat i nawiązanie do epoki, szanuję słowa, regionalizmy i gwarę, to jednak wciąż ciężko mi przez nie przebrnąć.

Komisarz Antoni Fischer po raz dziewiąty musi się zmierzyć z kryminalną zagadką, bo to kolejny tom jego przygód. Z Ćwirlejem już trochę się znam, z komisarzem to moje pierwsze spotkanie, ale nieznajomość poprzednich części nie wpłynęła na odbiór lektury. Do Poznania ściągają tłumy by uczestniczyć w Powszechnej Wystawie Krajowej, która prezentuje dorobek gospodarczy dziesięciu lat niepodległej Polski. Wykorzystują to poznańskie rzezimieszki napadając na gości wystawy. Przed policją staje nie lada wyzwanie by zapanować nad sytuacją i zapewnić spokój odwiedzającym targi. Ponadto w nowopowstałym radio dochodzi do zabójstwa, na oczach samego Fischera, który ma wygłosić przed radiowym mikrofonem odczyt o humanitarnej działalności radia. Dodajcie do tego zaplanowane akcje polskiego kontrwywiadu, zorganizowany napad oraz wątek z pociągami. Dużo się dzieje!

Mnogość wątków sprawia, że czyta się niesłychanie trudno. Kilkukrotnie zastanawiałam się, w którym miejscu powieści jestem. Gdy na scenę wkroczył Zyga Maciejewski, bohater znany z innych powieści, zachodziłam w głowę kto jest autorem powieści... Dużą trudność sprawia uszeregowanie mnóstwa bohaterów – kto jest kim, z kim działa. Doceniam przedstawiony klimat miasta, klimat epoki. Doceniam archaizmy, gwarę. Ćwirlej jest mistrzem dialogów i nie mam co do tego wątpliwości. Zaletą jego pióra jest też znakomity język, mnóstwo zabawnych bon motów, gaf i zdarzeń sytuacyjnych oraz cała masa barwnych, oryginalnych postaci.

Mimo tych wszystkich zalet umęczyłam się podczas lektury – już od samego początku mnogość i drobiazgowość wątków sprawiła, że powieść wydawała się nijaka. Do tego mnóstwo nazwisk i statusów społecznych. Jeśli czytanie nie sprawia przyjemności to kolejny dowód, że kryminały retro nie są dla mnie.



Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszyscy słyszeli jej krzyk
Wszyscy słyszeli jej krzyk
Ryszard Ćwirlej
7.4/10
Cykl: Antoni Fischer, tom 6

Nowa powieść mistrza kryminału retro i trzykrotnego zdobywcy nagrody Wielkiego Kalibru Jest rok 1929. W Poznaniu trwa Powszechna Wystawa Krajowa, prezentująca gospodarczy dorobek dziesięciu la...

Komentarze
Wszyscy słyszeli jej krzyk
Wszyscy słyszeli jej krzyk
Ryszard Ćwirlej
7.4/10
Cykl: Antoni Fischer, tom 6
Nowa powieść mistrza kryminału retro i trzykrotnego zdobywcy nagrody Wielkiego Kalibru Jest rok 1929. W Poznaniu trwa Powszechna Wystawa Krajowa, prezentująca gospodarczy dorobek dziesięciu la...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ryszard Ćwirlej przenosi nas w czasie i przestrzeni do Poznania lat 20. XX wieku. Podróż jest jak najbardziej wiarygodna, bohaterowie mówią i zachowują się stosownie do swojej epoki. Właśnie trwa Pow...

@mysilicielka @mysilicielka

Ryszard Ćwirlej Wszyscy słyszeli jej krzyk, Podpisuję się obiema rękoma pod umieszczonym z przodu okładki zdaniem Arkadiusza Jakubika, który chciałby zobaczyć ekranizację przygód komisarza Antoniego...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @justyna_

Robaki w ścianie
Robaki w ścianie

Przyznam szczerze, że jakiś czas temu kryminały polskich autorów zaczęłam omijać szerokim łukiem. Przez powtarzalny motyw, płaskich bohaterów i zakończenia bez zaskoczen...

Recenzja książki Robaki w ścianie
Strefa interesów
The Zone of Interest

Martin Amis napisał powieść „Strefa interesów” w 2014 roku, w Polsce po raz pierwszy została wydana w 2015 roku. Hannah Doll jest żoną komendanta. Oficer – Golo Thomson ...

Recenzja książki Strefa interesów

Nowe recenzje

Pocałunki w ciemności
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
@books_.and_...:

''Pocałunki w ciemności'' - Nell Grudzień ✧ Lubię Was własnymi słowami zachęcać do przeczytania mojej najnowszej opini...

Recenzja książki Pocałunki w ciemności
Uważność. Trening mindfulness na co dzień
Tu i Teraz
@zanetagutow...:

Uważność jest niezwykle trudną do opanowania umiejętnością w życiu. Nauczenie się jej daje jednak spokój duszy, umysłu ...

Recenzja książki Uważność. Trening mindfulness na co dzień
The Marvellers. Cudmistrzowie
Dla fanów Harry'ego Pottera!
@zkotemczytane:

Cudmistrzowie Dhonielle Clayton to pierwszy tom serii; idealny dla fanów Harry’ego Pottera. Szkoła Magii, dużo niebezpi...

Recenzja książki The Marvellers. Cudmistrzowie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl