Antychłopak recenzja

Antychłopak

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·1 minuta
2021-12-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Człowiek nie może stać się w pełni wolny, dopóki nie wybaczy sam sobie”.

„Złamane serce to jedyna rzecz, która może skłonić człowieka do ucieczki i powrotu do miejsca, którego unikał od lat”.

Książki Penelope Ward te pisane solo, jak i w duecie z Vi Keeland to dla mnie taki pewniak, który gwarantuję mi to, że czas spędzony z powieścią będzie w pełni satysfakcjonujący.

Do „Antychłopaka” podchodziłam na luzie – liczyłam na dobrą książkę i taką dostałam – nie sądziłam jednak, że historia bohaterów będzie dla mnie aż tak emocjonalnym przeżyciem.

Ze względów osobistych każda książka, w której znajdziemy wątek z niepełnosprawnym dzieckiem, odbieram dużo „mocniej”. Domyślam się też tego, że dla niektórych to będzie książka jak każda inna, ale dla mnie, była to pełna wzruszenia i niezwykle poruszająca historia.

I nie myślcie, że to jakiś wyciskacz łez – nic bardziej mylnego. Historia Deacona i Carys to również bardzo namiętna i zabawna opowieść. Ich losy były bardzo życiowe. Autorka poruszyła w tej powieści oprócz wspomnianej przeze mnie już niepełnosprawności dziecka wątki takie jak strach przed zaangażowaniem czy trudność pogodzenia się z przeszłości.
Dla mnie największą wartością w tej książce są jej bohaterowie. Deacon, Carys i przede wszystkim Sunny, która była niczym promyczek słońca, który rozświetlał każdy dzień.
Do tej pory moją ulubioną książką autorki była „Mieszkając z wrogiem”, jednak właśnie znalazłam coś, co poruszyło mnie jeszcze bardziej.

Każdy, kto choć raz czytał książki autorki, z pewnością wie, że ma niesamowicie lekki styl, dzięki któremu przez jej historię dosłownie się płynie, i gdyby nie to, że musiałam wstać wcześnie rano, nie odłożyłabym jej nawet na chwilę.

Penelope Ward kolejny raz zabrała mnie w podróż pełną emocji, a „Antychłopak” na długo zostanie w moim sercu i nie mam wątpliwości, że jeszcze nie raz do tej historii wrócę.

Mam nadzieję, że skusicie się na opowieść Carys i Decona i wzbudzi ona w was tak samo dużo dobrych emocji, jak we mnie. Z całego serducha POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Antychłopak
Antychłopak
Penelope Ward
8.1/10

Autorka bestsellerów New York Timesa Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys na razie nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Zresztą nie chciał...

Komentarze
Antychłopak
Antychłopak
Penelope Ward
8.1/10
Autorka bestsellerów New York Timesa Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys na razie nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Zresztą nie chciał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Poświęcała się więc w pełni córeczce i próbowała odpoczywać, kiedy ...

@za.czyta.na @za.czyta.na

❤️Recenzja❤️ "Miłość jest ślepa - w tym sensie, że nie możesz sobie wybrać, w kim się zakochasz." Carys to młoda kobieta półrocznej dziewczynki Sunny, która ma zespół Downa. Jest na progu swojej ka...

@kami2002polan @kami2002polan

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości