Arystokratka w ukropie recenzja

„Arystokratka w ukropie”

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2020-05-21
1 komentarz
2 Polubienia
Drugi tom przygód arystokratki, zaczyna się dokładnie w momencie, w którym skończył się tom pierwszy.

Józef wciąż targany niepokojem o losy zamku po najeździe turystów, do którego miało dojść już za chwilkę, usilnie usiłował przekonać domowników o potrzebie zatrzaśnięcia bramy głównej, porównując ich wizyty do epidemii dżumy.
Niestety nikt nie chciał go wysłuchać, ani tym bardziej zaryglować się w zamku, ponieważ do sterty zaległych wezwań, przyszło kolejne które tym razem dotyczyło odcięcia wody, na co Kostkowie absolutnie się nie zgadzali.
Przy kolacji Maria z Deniską siedziały zrezygnowane, po cichutku grzebiąc w talerzach.
Niestety nic nie poszło tak jak powinno i praktycznie wszystkie grupy turystów musiały oprowadzać same. Przez cały dzień nie schodził im z twarzy sztucznie przyklejony uśmiech, a reszta domowników która miała również uczestniczyć w oprowadzaniu, jakimś dziwnym trafem rozpierzchła się w innych kierunkach.
Pani Hrabina siedziała w salonie popijając kawę i przeglądając spirytystyczne czasopisma, a ojciec wymawiając się bólem głowy uciekł do kasy liczyć pieniądze. A Józef... witał przybyłych kulturalnym słowem „włazić” i chodził za wszystkimi popędzając ich do natychmiastowego opuszczenia zamku.
W konsekwencji czego obie młode niewiasty nie miały już na nic siły.
Przy takim obrocie sprawy palącą kwestią okazało się być, znalezienie nowych osób do oprowadzania niecierpliwiących się turystów.
Następnego dnia za sprawą cudownego ozdrowienia, Hrabiemu Kostce przeszedł ból głowy. Można by domniemywać, że stało się tak za sprawą torebki z pieniędzmi na której spał, ale głośno się do tego nie przyznał.
Postanowił natomiast wykorzystać stary esesmański sejf, który wcześniej schował z powodu odwiedzających zamek dziennikarzy. Na swastyki na drzwiczkach nalepił naklejki: Uwaga trutka, a trzy klucze z napisem Heil Hitler powiesił sobie na szyi.
Czy rodzinie Kostków uda się w końcu spłacić zaległe rachunki i zacząć zarabiać na interesie z turystami?

Zostałam wielką fanką arystokratki! Uwielbiam to poczucie humoru i styl autora. Naprawdę nie znalazłam nic lepszego do tej pory. Dawkuję sobie kolejne części w obawie, że jak skończę to nie trafię na nic podobnego w tym klimacie. Jednocześnie bardzo chciałabym przeczytać szybciutko kolejne części... takie małe rozdwojenie jaźni u mnie nastąpiło.
Polecam Wam kochani ten inteligentny czeski humor i dalsze losy arystokratycznej rodziny Kostków!

#staraszkola
#arystokratka
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arystokratka w ukropie
Arystokratka w ukropie
Evžen Boček
7.4/10
Cykl: Arystokratka, tom 2

Kontynuacja "Ostatniej arystokratki", nominowana do nagrody Josefa Škvoreckiego. NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCA SIĘ CZESKA KSIĄŻKA 2015 ROKU! Pamiętnik surrealistyczny. Gwarancja czeskiego humoru. Rodzina Kost...

Komentarze
@Danuta_Chodkowska
@Danuta_Chodkowska · ponad 4 lata temu
Ja najbardziej uśmiałam się przy części czwartej ...
Arystokratka w ukropie
Arystokratka w ukropie
Evžen Boček
7.4/10
Cykl: Arystokratka, tom 2
Kontynuacja "Ostatniej arystokratki", nominowana do nagrody Josefa Škvoreckiego. NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCA SIĘ CZESKA KSIĄŻKA 2015 ROKU! Pamiętnik surrealistyczny. Gwarancja czeskiego humoru. Rodzina Kost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało