Arystoteles i Dante przepadają w toni życia recenzja

Arystoteles i Dante przepadają w toni życia

Autor: @cafeetlivre ·2 minuty
2024-02-15
Skomentuj
2 Polubienia
Arystoteles i Dante skradli moje serce w zeszłym roku. Określiłam tę książkę jako swoją comfort book, którą zawsze będę wspominać z uczuciem ciepła w sercu. Spodziewałam się tego samego po drugim tomie. Czy faktycznie tak się stało? Czy "Arystoteles i Dante przepadają w toni życia" również z tak ogromną siłą wdarło się do mojego serduszka?
Historia, mówiąc w dużym skrócie opowiada o dalszych losach naszych dwóch kochanych bohaterów. To już ostatni rok liceum, a siedemnaście lat brzmi bardzo poważnie. A skoro poważny wiek, to pojawiają się kolejne problemy na horyzoncie. Jest rok 1988. AIDS właśnie zbiera ogromne żniwo wśród ludzi. Niestety, w szczególności homoseksualnych mężczyzn, co jeszcze bardziej zaostrza negatywny stosunek reszty świata do właśnie tej grupy. Umierają młodzi, którzy niczym nie zawinili, chyba że swoją orientacją, jak uważa społeczność. Arystoteles i Dante muszą znaleźć odwagę, aby być sobą w tym pokręconym i niesprawiedliwym świecie.
Ogólne wrażenia mam takie, że ten tom był nieco gorszy od poprzedniego. Pierwsza książka mnie po prostu oczarowała, ale podejrzewam, że to kwestia przede wszystkim tego, że dopiero poznawałam chłopców. Teraz już podeszłam do tego jak do opowieści o starych znajomych. Mniej więcej oczekiwałam czego się spodziewać, w szczególności, że książka zdecydowanie bazuje na przemyśleniach Arystotelesa. Mimo to, nadal była to piękna i wartościowa książka. W bardzo dobry sposób jest przedstawiona tutaj nietolerancja i to jak ludzie w tamtych czasach traktowali osoby o innej orientacji niż własna. Poruszony został też ważny temat, jakim jest AIDS, choroba z która niestety nasz świat boryka się po dziś dzień. Jesteśmy bardziej świadomi, wiemy o wiele więcej na ten temat. Natomiast w latach 80. i 90. tak nie było i właśnie w tej książce jest to poruszone. Nam, młodym osobom, którym nie dane było żyć w tamtych czasach wydaje się to być wręcz nierealne, więc warto poznać właśnie tę perspektywę i nacieszyć faktem, że świat poszedł w tej kwestii zdecydowanie do przodu. Cieszę się, że dalej rola rodziców w dojrzewaniu głównych bohaterów jest bardzo duża i widoczna. Jest to aspekt, za który doceniam tę duologię i uważam ją za jedną z lepszych młodzieżówek.
Co tu dużo mówić. Piękna, mądra książka o miłości dwójki młodych chłopców, którzy muszą stawić czoła nie do końca przyjaznemu sobie światu. Ogrom wartości jaki niesie ze sobą ta książka sprawia, że będę ją polecać absolutnie każdej osobie w wieku dojrzewania, takiej która może się postawić na miejscu bohaterów i dzieli z nimi te poniekąd banalne ale jednak problemy, które na tym etapie mają ogromną wagę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arystoteles i Dante przepadają w toni życia
2 wydania
Arystoteles i Dante przepadają w toni życia
Benjamin Alire Sáenz
7.7/10
Cykl: Arystoteles i Dante, tom 2

Arystoteles i Dante zakochali się w sobie. Teraz muszą odkryć, co to właściwie znaczy budować związek w świecie, który zdaje się kwestionować ich istnienie. Ari praktycznie przez całe liceum ukrywał ...

Komentarze
Arystoteles i Dante przepadają w toni życia
2 wydania
Arystoteles i Dante przepadają w toni życia
Benjamin Alire Sáenz
7.7/10
Cykl: Arystoteles i Dante, tom 2
Arystoteles i Dante zakochali się w sobie. Teraz muszą odkryć, co to właściwie znaczy budować związek w świecie, który zdaje się kwestionować ich istnienie. Ari praktycznie przez całe liceum ukrywał ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@YouTube Drogi Arystotelesie, kochany Dante, za to, że mogłem poznać Waszą historię - dziękuję; za to, że byliście powodem mojego smutku i łez - dziękuję; za to, że byliście powodem mojego szczereg...

@snaky_reads @snaky_reads

"Nauczyłeś mnie, jak pływać we wzburzonych wodach - A potem mnie tu zostawiłeś, bym utonął" "Miłość była pochodnią niesioną, by wydostać się z mroków. Miłość ratowała cię z wygnania i prowadziła do ...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Nie tak miało być
Nie tak miało być

Posiadacie jakieś comfort movies? To takie filmy, do których często wracacie, z różnych powodów i zawsze zostawiają was z pozytywnymi emocjami. Jednym z moich jest "Dziś...

Recenzja książki Nie tak miało być
Szach-mat
Szach-mat

Jako dziecko byłam zafascynowana szachami. Poznałam je przez jednego członka rodziny i niesamowicie wciągnęłam się w tę grę. Nie na długo - mimo ogromnego zainteresowani...

Recenzja książki Szach-mat

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie