Pokaż mi recenzja

Autor, którego nie trzeba przedstawiać.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zaczytany.bebenek ·2 minuty
2020-06-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Marcel Moss jest autorem, którego chyba nie trzeba Wam przedstawiać. Od jakiegoś czasu jest o nim bardzo głośno. Autor wydał kolejną książkę, po przeczytaniu, której potrzebowałam trochę czasu, zanim wymyśliłam, co Wam napisać. Po rewelacyjnym w moim odczuciu „Nie odpisuj” nadszedł czas na „Pokaż mi”. Przede mną jeszcze jedna książka autora, która na pewno nadrobię w najbliższym czasie.

Tym razem autor ma dla nas thriller erotyczny. Główny bohater – Łukasz, ma problemy w życiu prywatnym i zawodowym. Z dziewczyną się nie układa, a szefowa ewidentnie go nie lubi. Za namową swojego przyjaciela, Łukasz postanawia zainstalować aplikację randkową. POKAŻ MI jest aplikacją inną niż wszystkie, ponieważ tutaj użytkownicy zabiegają o względy Królowej, której zadania muszą wykonywać. Łukasz bardzo mocno angażuje się w internetową relację, wydaje mu się, że tylko Królowa rozumie jego problemy.

To kolejna książka autora, od której nie mogłam się oderwać. Jestem pod wrażeniem tej książki, a z drugiej strony jestem trochę przerażona, do czego zdolny jest drugi człowiek i ile okrucieństwa może zadać. Zarówno „Nie odpisuj” jak i ta książka zmusza do refleksji nad własnym życiem i zachowaniem. Bardzo podoba mi się, że autor po raz kolejny mocno zagłębił się w umysł bohaterów. Miałam momenty, że przerażał mnie bezmiar okrucieństwa, psychiczne gnębienie drugiego człowieka. Co do bohaterów, to muszę przyznać, że nie polubiłam Łukasza. Strasznie mnie irytował. Pies ogrodnika. Jego związek z Jagodą, to dla mnie fikcja. Ale głównym i najważniejszym tematem książki jest to, jak mocno angażujemy się znajomości/związki internetowe. Autor kolejny raz pokazuje nam, że w sieci możemy być, kim chcemy. Przerażał mnie sposób, w jaki Łukasz bezgranicznie ufał Królowej i jak bardzo zaangażowany był w ich znajomość. A z drugiej strony, w sieci nie jesteśmy anonimowi. Czasem bez czytania, akceptujemy regulaminy i zapominamy, co może się wydarzyć.

Jak już wspomniałam książka niesamowicie wciąga, akcja z rozdziału na rozdział nabiera tempa. Mnie pochłonęła całkowicie. Kiedy byłam pewna, że znam tożsamość królowej następował zwrot akcji i moje przypuszczenia okazywały się błędne. Co do zakończenia, w ogóle się tego nie spodziewałam, niektóre watki przyprawiały mnie o dreszcze. Zapamiętam na długo tę książkę.

Polecam. Uważam, że naprawdę warto po nią sięgnąć.

Czekam na kolejną książkę autora.

Moja ocena 9/10

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokaż mi
Pokaż mi
"Marcel Moss"
8.4/10

„Muszę posłusznie wykonywać jej polecenia. Inaczej upubliczni nagrania. A w międzyczasie robić wszystko, by odkryć, kim jest i dlaczego tak bardzo mnie nienawidzi.” Łukasz zmaga się z problemami w ży...

Komentarze
Pokaż mi
Pokaż mi
"Marcel Moss"
8.4/10
„Muszę posłusznie wykonywać jej polecenia. Inaczej upubliczni nagrania. A w międzyczasie robić wszystko, by odkryć, kim jest i dlaczego tak bardzo mnie nienawidzi.” Łukasz zmaga się z problemami w ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zabierałam się do książek tego autora od dłuższego czasu i szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego aż tak z nimi zwlekałam. Może to kwestia niepasującego klimatu albo po prostu braku zainteresowania. W k...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Autora już poznałam czytając jego inną książkę, nie zaskoczyło mnie gdy znów w książce było mnóstwo bohaterów głównych jak i pobocznych i mnóstwo wątków przez które gdy się straci chociaż chwile skup...

@Gabunia5027 @Gabunia5027

Pozostałe recenzje @zaczytany.bebenek

Amok
"Im bardziej przed czymś uciekasz, tym bardziej będzie cię to ścigać."

Recenzja przedpremierowa książki „Amok” autorstwa Izabeli Janiszewskiej. „Amok” to tom kończący trylogię, której bohaterami byli Bruno Wilczyński i Larysa Luboń. Pamięta...

Recenzja książki Amok
Luna
Luna

„Luna” to najnowsza książki P. Gabrieli Gargaś, która miałam przyjemność przeczytać. Tytułowa bohaterka – Emilia „Luna” lata helikopterem. Jest zakochana w swojej pracy,...

Recenzja książki Luna

Nowe recenzje

Pozytywna dyscyplina dla nastolatków
Pozytywna dyscyplina dla nastolatków
@ladybird_czyta:

Czy Twoje dziecko wkracza właśnie w burzliwy okres nastoletniości? A może już masz na pokładzie nastolatka w pełnej kra...

Recenzja książki Pozytywna dyscyplina dla nastolatków
Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany
Mało o Łempickiej, dużo o autorkach.
@gosiaprive:

Bądźmy szczerzy - to nie za bardzo jest książka do czytania, raczej tylko do oglądania, chociaż typowym albumem o sztuc...

Recenzja książki Śladami Tamary Łempickiej. Tamara oczami Tatiany
Mistrz i Małgorzata
Książka ponadczasowa, uniwersalna i wciąż nieco...
@gosiaprive:

W następstwie odświeżonej niedawno lektury "Fausta" oczywiste wydało mi się przypomnienie sobie także"Mistrza i Małgorz...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl