Balwierz recenzja

Balwierz

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2021-11-23
1 komentarz
5 Polubień
"Balwierz" jest szóstym tomem serii z Hubertem Meyerem i szczerze mówiąc, skusiłam się na nią głownie dlatego, że chciałam się przekonać co z tej serii jeszcze Katarzyna Bonda może wyciągnąć. Zwłaszcza, że poprzednia część według mnie była najsłabsza, pisana na siłę, aby tylko kontynuować dobrze sprzedającą się opowieść. Aczkolwiek, każdemu zdarzają się słabsze teksty i stwierdziłam, po tygodniu zerkania na tę książkę, że muszę się przekonać sama, nie ma innej możliwości weryfikacji.

Jak się już pewnie domyślacie, ponownie spotykamy się z psychologiem śledczym, Hubertem Meyerem, który postanawia zaszyć się na Podlasiu i odpocząć, ale nie jest mu to dane. Dochodzi do dwóch paskudnych zbrodni w tym samym czasie, na dziecku i na księdzu. Do śledztwa, które Hubert postanowił poprowadzić musi włączyć lokalną policję.
Żeby tu się nie rozpisywać jakoś specjalnie to powiem z grubej rury: Bonda poleciała po schemacie, inspirowanie się innymi książkami widać na kilometr. Podlasie, lokalna policja, lokalna, maleńka społeczność pełna tajemnic, niedopowiedzeń i niekoniecznie chcąca pracować. To już było.

Zahaczanie o tematy nieco kontrowersyjne, bo morderstwo dziecka famme fatale, odstrzelenie księdza i o wszystko w zapyziałej miejscowości. Było.

Czyli w sumie wszystko już było, powtórzenia ubrane we własne słowa. Niestety, mam wrażenie, że ta seria powstaje tylko dlatego, że się jeszcze sprzedaje, a to smutne. Hubert powinien już pójść na emeryturę. Tak byłoby chyba najlepiej, bo pakowanie go w oklepane sprawy zaczyna być zwyczajnie nudne.

Ja wiem, że pewnie uderzyłam w serduszka fanów Bondy i ja też taką byłam, ale okazało się, że tylko początkowe tomy serii wychodzą fantastycznie i nie da się od nich oderwać, a im dalej w las, tym robi się coraz mniej ciekawie. Dużo tekst, mało akcji. Zagadki są przewidywalne i myślę, że tak, jak zaczęłam przygodę z tą autorką od "Pochłaniacza", tak wtedy powinnam ją skończyć i nie psuć sobie dobrego wrażenia.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Muza.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Balwierz
3 wydania
Balwierz
Katarzyna Bonda
7.9/10
Cykl: Hubert Meyer psycholog śledczy, tom 6

Wraz z ostatnią kroplą, która wypłynęła z żyły dziecka, narodził się ON. Balwierz z Narwi. Z ciała martwego Tymka upuszczono krew, w pobliżu torów snajper położył trupem księdza Donata. Kto to zro...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 3 lata temu
U mnie był tylko "Pochłaniacz" i na nim skończyłam przygodę z czytaniem p. Bondy.

Balwierz
3 wydania
Balwierz
Katarzyna Bonda
7.9/10
Cykl: Hubert Meyer psycholog śledczy, tom 6
Wraz z ostatnią kroplą, która wypłynęła z żyły dziecka, narodził się ON. Balwierz z Narwi. Z ciała martwego Tymka upuszczono krew, w pobliżu torów snajper położył trupem księdza Donata. Kto to zro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Bonda znów zaskoczyła mnie w szóstym tomie cyklu z Hubertem Meyerem. Akcja zaczęła się wraz z pierwszymi stronami książki i przez cały czas, nie zbaczając z tematu, ciągnęła do samego końca...

@Malwi @Malwi

„Balwierz” – szósty tom serii o Hubercie Meyerze Katarzyny Bondy przemierzył ze mną sporo kilometrów. Najpierw był na Dolnym Śląsku, później w czeskiej Pradze. Niestety w każdym z tych miejsc tkwił z...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka