Śpij, dziecinko, śpij recenzja

Bardziej obyczaj z elementami horroru niż na odwrót

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2022-05-26
Skomentuj
5 Polubień
Książka "Śpij dziecinko śpij" kusi od pierwszego wejrzenia mroczną okładką dającą nadzieję na mocne emocje. A jak było w trakcie lektury?

Natalia, bohaterka książki "Śpij dziecinko śpij" wprowadziła się z mężem do wymarzonego mieszkania w starej kamienicy i bardzo szybko zaczęła odczuwać negatywną energię we własnym gabinecie. Najgorzej, że Natalia była w zaawansowanej ciąży, a to, co mieszkało w jej gabinecie pragnęło skrzywdzić nie tylko ją, ale przede wszystkim jej nienarodzone dziecko. Z drugiej strony dom porastało nienaturalne pnącze róż, które były w stanie atakować złych ludzi i sprowadzać na nich śmierć, ale otaczały opieką tych, którzy je pokochają. Ludzie w domu Natalii dziwnie się zachowują, już nie tylko krwiożercza zjawa jej zagraża, czy kobieta zdoła ochronić siebie i dziecko?

Mam mieszane odczucia do tej książki, bo z jednej strony autorce w pewnym momencie udało się stworzyć duszny, mroczny klimat zagrożenia, który zatruwał mi nawet sen w nocy, ale... Ale wszystkie dialogi były dość infantylnie, narracja miejscami również. Wszyscy bohaterowie od pierwszych zamienionych ze sobą zdań od razu się zaprzyjaźniali, nikt nie musiał budować ze sobą relacji ani się dłużej poznawać. Psycholog był doktorem, choć nie był to tytuł naukowy, od razu umiał wejść w dziwną relację z pacjentką. Dużo było przesady w emocjach, a wątku kryminalnym, który pojawił się w pewnym momencie trochę absurdu. Autorce chyba skończyły się pomysły, akcja urwała się nagle i w zasadzie nie wiem jak to wszystko się skończyło. Miałam wrażenie, że czytam debiut i stąd te wszystkie niedociągnięcia, na które w tej sytuacji mogłabym przymknąć oko. Jednak jest to już kolejna książka autorki.

Plusem są krótkie rozdziały, każdy z osobnym tytułem, dzięki którym miałam wrażenie, że książkę czyta się szybciej i akcja jest bardziej dynamiczna

Na odwrocie książki mamy informację, że jest to "horror z wątkami powieści psychologicznej i obyczajowej" i gdybym miała go komuś polecić to chyba fankom powieści obyczajowych, które dla odmiany chcą poczuć lekki dreszczyk. Fan horroru raczej będzie rozczarowany.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-26
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śpij, dziecinko, śpij
Śpij, dziecinko, śpij
Jolanta Bartoś
6.8/10

Choć akcja horroru z wątkami powieści psychologicznej i obyczajowej dzieje się współcześnie, to mury starego miasta są przesiąknięte dawnymi dziejami. Główna bohaterka Alicja Rogowska spełnia swoje m...

Komentarze
Śpij, dziecinko, śpij
Śpij, dziecinko, śpij
Jolanta Bartoś
6.8/10
Choć akcja horroru z wątkami powieści psychologicznej i obyczajowej dzieje się współcześnie, to mury starego miasta są przesiąknięte dawnymi dziejami. Główna bohaterka Alicja Rogowska spełnia swoje m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Natalia widzi przyszłość w różowych barwach. Spodziewa się dziecka i właśnie przeprowadziła się do wymarzonego mieszkania w kamienicy. Już pierwszej nocy okazuje się, że lokum wcale nie jest takie sp...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Niezbyt często sięgam po horrory, ale z racji tego, że ostatnio mam więcej czasu, postanowiłam urozmaicić sobie nieco swoją biblioteczkę i wybrałam „Śpij, dziecinko, śpij..." Przyznam, że zachęciła ...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie