Śpij, dziecinko, śpij

Jolanta Bartoś
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Śpij, dziecinko, śpij
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Choć akcja horroru z wątkami powieści psychologicznej i obyczajowej dzieje się współcześnie, to mury starego miasta są przesiąknięte dawnymi dziejami. Główna bohaterka Alicja Rogowska spełnia swoje marzenie i kupuje mieszkanie w starej kamienicy. Jest w ostatnich tygodniach ciąży.Przeprowadza gruntowny remont, żeby do nowego gniazdka wprowadzić się zanim na świecie pojawi się jej dziecko. Ale już pierwszej nocy budzi ją przeraźliwy płacz, którego nie słyszy nikt poza nią. Kobieta obawia się, że oszalała i mogłaby zrobić krzywdę własnemu dziecku. Pod domem rosną tajemnicze krzewy róż, rosną w tempie astronomicznym. Z piwnicy dolatuje XIX-wieczna kołysanka: „Śpij, dziecinko, śpij”. Szuka pomocy u psychologa. Wkrótce okazuje się, że musi odkryć dawno zapomnianą historię kamienicy. Alicja ściga się z czasem, którego nie ma zbyt wiele. Za każdymi otwartymi drzwiami, kryje się kolejna tajemnica. Wkrótce okazuje się, że walczy nie tylko z jednym wrogiem.

Czy kobieta nie oszalała? Czy jej odczucia są prawdziwe? I czy zdąży poznać dawno zapomnianą historię, której nikt nie chce wyjawić?
Data wydania: 2022-05-04
ISBN: 978-83-8202-535-4, 9788382025354
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Kategorie: Horror, Powieść polska
Stron: 352
dodana przez: janusz.szewczyk

Autor

Jolanta Bartoś Jolanta Bartoś
Urodzona 29 sierpnia 1969 roku w Polsce (Jarocin)
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Artystyczna dusza wyczulona na piękno.

Pozostałe książki:

Śpij, dziecinko, śpij Krzyk ciszy Stalker Obłęd Uwięzieni w Galerii Lochy Fatum Jad Furia Niepokorna Legenda Tenebris. [część 1] (Nie)zwykła córka 80 gramów Wioska skrzatów
Wszystkie książki Jolanta Bartoś

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zawód przez duże „Z"

WYBÓR REDAKCJI
25.06.2022

Alicja spełnia marzenie i rozpoczyna życie w starej kamienicy, gdzie mury są tak grube, że nie słychać sąsiadów. Skąd więc dochodzi nocami płacz dziecka? I czy w mieszkaniu naprawdę powinno być tak zimno? Kobieta dostrzega coraz więcej nadprzyrodzonego i boi się, że oszalała, ale... To byłoby zbyt proste. „W świe­cie współ­cze­snym nie ma miej­sc... Recenzja książki Śpij, dziecinko, śpij

@mewaczyta@mewaczyta × 12

Ochronić siebie i dziecko

WYBÓR REDAKCJI
30.07.2022

Natalia widzi przyszłość w różowych barwach. Spodziewa się dziecka i właśnie przeprowadziła się do wymarzonego mieszkania w kamienicy. Już pierwszej nocy okazuje się, że lokum wcale nie jest takie spokojne, jak mogłoby się wydawać. Kobieta słyszy niepokojący płacz dziecka, do tego dochodzi przeraźliwy chłód – pomimo pełni lata – oraz dziwne wizje.... Recenzja książki Śpij, dziecinko, śpij

Śpij, dziecinko, już...

3.06.2022

Prozę Pani Jolanty Bartoś bardzo cenię i zawsze z dużą niecierpliwością czekam na kolejną powieść. Każda jej książka pokazuje ważne problemy współczesnego świata, takie jak miłość, nienawiść, osadzone w kryminalnych intrygach. Lekkie pióro autorki, która przez ponad 30 lat mieszkała w Krotoszynie (woj. wielkopolskie), powoduje, że... powieści czyt... Recenzja książki Śpij, dziecinko, śpij

Bardziej obyczaj z elementami horroru niż na odwrót

26.05.2022

Książka "Śpij dziecinko śpij" kusi od pierwszego wejrzenia mroczną okładką dającą nadzieję na mocne emocje. A jak było w trakcie lektury? Natalia, bohaterka książki "Śpij dziecinko śpij" wprowadziła się z mężem do wymarzonego mieszkania w starej kamienicy i bardzo szybko zaczęła odczuwać negatywną energię we własnym gabinecie. Najgorzej, że Natal... Recenzja książki Śpij, dziecinko, śpij

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2023-05-31
4 /10
Przeczytane 📘 Jedynki 📚Bieżące :)

Bardzo chciałam przeczytać tę pozycję, opis i okładka zdecydowanie mnie zachęciły, niestety znowu dałam się zwieść...

Postacie płaskie i papierowe, działania bohaterów, jakieś zupełnie nieadekwatne do sytuacji, bardzo wątpliwe. Napięcie, które miało być horrorem, pomału przeradzało się w zabawny chichot, nawet nienerwowy. Po prostu miałam wrażenie, że oglądam kadry z tanim kosztem robionej produkcji, horroru klasy "B", a może nawet i "C".

Małżeństwo wprowadza się do nowo kupionego, choć nie nowego domu. Małżonek pomaga żoneczce z pakunkami, bo żonka w ósmym miesiącu ciąży, martwi się, by nie dźwigała i w ogóle, by się nie przemęczała. Nagle za "chwilę" mąż robi się paskudny, wredny i oskarża żonkę o to, że go zdradza, w ósmym miesiącu ciąży będąc, nie zapominajmy o tym.

Ona, Natalia słyszy dziwne głosy i obserwuje dziwne zdarzenia, między innymi poczucie dziwnego chłodu (to ten horror klasy B) i twierdzi, że coś, albo ktoś dybie na jej jeszcze nienarodzone dziecko, ale kurczowo siedzi w tej "dziwnej" chałupie i czeka, nie wiem na co, na oklaski?

Pan psycholog, baaaaardzo zajęty człowiek, starszy od Natalii około 20 lat, poznany parę dni wcześniej, nagle jest na każde jej zawołanie, na każdy telefon, hołubi ją, ratuje z wszelkich opresji i nawet roni łzy nad jej dziwnymi wypadkami.

Policjanci, którzy przyjeżdżają na wezwanie, są niczym Czerwony Krzyż, Caritas i PAH razem wzięci. Troszczą się, pilnują, czekają, czy aby damie w c...

× 14 | link |
@Kobietaczytajaca
@Kobietaczytajaca
2022-05-14
10 /10
Przeczytane

Tej książki wcale się nie spodziewałam, więc tym bardziej jest mi miło, że wydawnictwo zna już mój gust czytelniczy i podsuwa książki, na które warto poświęcić swój cenny czas. Jest to horror o starej kamienicy i kobiecie w ciąży Natalii. Dawno temu wydarzyło się tu coś okropnego a duch wiedźmy poluje już na kolejną ofiarę. Natalia widzi coś czego nikt inny nie może zobaczyć, śnią się jej koszmary, zaczyna próbować rozwikłać zagadkę, ale czy nie zaszkodzi to jej i dziecku? Kobieta zasięga porady u specjalisty, bo może traci zmysły, na dodatek w jej małżeństwie nie dzieje się dobrze. Mąż coraz częściej nocuje poza domem a ona zostaje sama w tym strasznym domu. Jedynym jej pocieszeniem jest piękny krzak róży, który widzi ze swojego okna, ale on również skrywa swoją tajemnicę.

Mam nadzieję, że już po tym minimalnym streszczeniu zachęciłam Was, a teraz czas podzielić się moimi przemyśleniami na temat tej książki. Nie ma co ukrywać, że kiedy otworzycie tę książkę na pierwszej stronie i ją przeczytacie, to wsiąknięcie jak woda w gąbkę. Nie będziecie mogli się od niej oderwać, poczujecie się od niej uzależnieni aż do jej zakończenia. Tak właśnie było ze mną, myślałam o niej w pracy i chciałam jak najszybciej skończyć, aby poznać dalszy ciąg, a potem zarwananoc, boprzecież muszę poznać zakończenie bo inaczej nie zasnę. Tajemnic w niej sporo a autorka nie spieszyłasię, byje szybko wyjaśnić, za to plus. Rozdziały krótkie i kończące siętak, abyczytelnik chciał czytać dalej...

× 2 | link |
ME
@menia71
2023-11-03
6 /10
Przeczytane

Dawno już chciałam przeczytać tę książkę. Teraz wybrałam audiobooka.
Natalia (żona Marka) kupiła mieszkanie w starej kamienicy w Krotoszynie. Wyremontowali je i urządzili. Teraz czekają na urodzenie się dziecka. Radość kobiety przyćmiewają dziwne zjawiska, których doświadcza: senność, zimno, głosy, przenoszenie w czasie, przywidzenia, koszmarne sny na jawie...i stara kołysanka...
"Śpij dziecinko już, śliczne oczka zmruż..."
oraz różany, przepięknie kwitnący na biało krzak pod oknem jej sypialni.

Maria - starsza sąsiadka, wie o czymś i chciałaby się tym podzielić, ale...milczy.

Natalia szuka pomocy u psychologa, kustosza muzeum, księdza a nawet łowców duchów. Lęk o nienarodzone dziecko determinuje ją do działania.
Czy istnieje racjonalne wytłumaczenie tego, co się dzieje w jej mieszkaniu?

Na dodatek mąż zaczyna się nietypowo zachowywać. Ich relacje mocno się psują. Co planuje mężczyzna? Do czego jest zdolny się posunąć, by dopiąć swego?

Czy Natka rozwiąże zagadkę i odzyska bezpieczeństwo i spokój?
Na czyją pomoc może liczyć?

Ta opowieść to połączenie horroru i literatury obyczajowej. Dobrze skonstruowane i ciekawie napisane. Fajnie się słuchało. Napięcie rosło z każdym rozdziałem. Nastrój niepokoju i grozy również. Czas gonił...

Warto było poświęcić czas.

...

× 2 | link |
@boogieboga
2023-04-19
5 /10
Przeczytane

Po skończeniu książki pozostały we mnie mieszane uczucia. Owszem, jest to lektura mroczna i tajemnicza, a wspomnienie starej wiedźmy jeszcze długo będzie budzić we mnie niepokój. Mam jednak odczucie, że cała fabuła zdecydowanie lepiej sprawdziłaby się w formie scenariusza do kilkuodcinkowego serialu. Pomijając wątek demona - w życiu prywatnym głównej bohaterki bardzo dużo się dzieje, a zmiany z zachowaniu jej męża następują tak nagle, że dla mnie były one bardziej nierealne od zjawisk paranormalnych. Myślę, że był to wątek z bardzo dużym potencjałem, ale niestety został przez autorkę potraktowany po macoszemu...
Samo zakończenie, które możemy nazwać otwartym, to bardzo dobry zabieg.

× 1 | link |
@ewfor
2024-08-21
8 /10
Przeczytane

Jeszcze do niedawna zarzekałam się, że nie będę czytała horrorów. No cóż, myślę, że nie powinno się nigdy mówić „nigdy”.

Kupiłam tę książkę zupełnie przypadkowo będąc z autorką na wspólnym spotkaniu, a ponieważ lubię poznawać twórczość różnych autorów, nasz wspólnie spędzony czas skończył się właśnie zakupem jednej z książek Jolanty Bartoś i… przyznam szczerze, że dawno nie czułam podczas czytania takiego dreszczyku emocji.

Fabuła tej książki zadziałała na mnie jak magnes, nie mogłam się od niej uwolnić i nawet w czasie, w którym nie czytałam, cały czas myślami byłam w tamtym starym domu.

Nie oglądam horrorów ani ich nie czytuję, ale interesuję się zjawiskami paranormalnymi i… chyba wierzę w duchy (trochę).

Muszę przyznać, że autorka świetnie budowała napięcie nie pozwalając czytelnikowi na nudę. Tutaj cały czas coś się dzieje i może ktoś bardzo sceptyczny uzna, że wymyślona przez Jolantę Bartoś historia jest nieco infantylna, to nie można zaprzeczyć, że mając wyobraźnię (a każdy czytelnik chyba ją ma) momentami zbyt dosłownie odbiera się przedstawione przez autorkę „obrazy”.

Dawniej ludzie zbyt bogobojnie podchodzili do wielu wydarzeń, które były niewyjaśnione, czy zagadkowe, dzisiaj do wszystkiego podchodzi się naukowo, ale czy istoty będące „między światami” istnieją czy nie, to już jest indywidualne podejście każdego człowieka do tej wiary.

Umysł cz...

| link |
@przyrodazksiazka
2022-05-04
10 /10
Przeczytane

Książka przyszła do mnie przed wczoraj i nie potrafiąc się jej oprzeć musiałam od razu ją przeczytać:-)
Przeczucie mnie wcale nie myliło, bo okazało się, że nie byłam w stanie się od niej oderwać! Jak tylko odkryłam, że główna bohaterka też jest w ósmym miesiącu ciąży, to przepadłam...
Pozwólcie zatem, że zabiorę Was do świata, gdzie w pewnym gabinecie czai się niewytłumaczalne zło... Młode małżeństwo wprowadza się do starej kamienicy, gdzie wśród sąsiadów nikt nie doczekał się potomstwa. Tym bardziej kobieta w ciąży jest dla nich dość niepokojącym widokiem. Niektórzy chcieliby coś jej powiedzieć, jednak z obawy o własne życie tego nie robią. Praktycznie od chwili jej pobytu po całym domu rozchodzi się lament zawodzącego maleństwa. Z początku słyszy go tylko ta kobieta. Każdego dnia zaczyna coraz bardziej obawiać się o swoje nienarodzone dziecko, gdyż w nocy nawiedzają ją okropne koszmary. Śni jej się stara kobieta, która upycha do małej trumienki wiele zmarłych noworodków. Śpiewa im złowrogą kołysankę uśmiechając się złośliwie... Wszystko wskazuje na to, że jeden z pokoi jest zajęty przez zły byt. Nie pozwala, by ktokolwiek tam wchodził, a jeśli już bohaterka jest tam wciągnięta niemal od razu przenosi się do odległych lat, gdzie starucha pozbywała się noworodków wraz z ciałami ich matek. Wie również, że teraz czeka na jej dziecko...
Historia jest na tyle zagmatwana, że wielu osobom zaczyna zależeć na pozbyciu się jej. Trudno jest zaufać komukolwiek, gdyż al...

| link |
@madbed
2022-06-23
Przeczytane

... Obudziła ją czyjaś dłoń. Poczuła tylko dotyk, który ledwie musnął jej rękę. Wiedziała, że powinna iść z tą
niewidzialną osobą. Chciała czegoś...

"Śpij, dziecinko śpij..." to książka przypisana do kategorii horror z wątkami powieści psychologicznej i obyczajowej i w pełni się z tym zgadzam.
Ja chce czytać takie książki. To było tak dobre, tak mroczne, tajemnicze... Książka z serii tych nieodkladalnych.

Akcja książki dzieje się w Krotoszynie w czasach współczesnych.
Stara kamienica, która przesiąknięta jest tajemnicami i tym co tam się działo.
Tutaj zamieszkała główna bohaterka Natalia, która jest w ostatnich tygodniach ciąży. Wraz z mężem kończą gruntowny remont. Jednak już pierwszej nocy budzi ją płacz dziecka,ktory słyszy tylko ona.
Z piwnicy dobiega XIX-wieczna przeraźliwa kołysanka, do tego nieustanne zimno w jednym z pokoi, a pod domem krzakk róż rosnące w ekspresowym tempie.
Natalia prosi o pomoc psychologa, który okazuje się jej sprzymierzeńcem ponieważ będzie musiała walczyć nie tylko z wrogiem z tego świata, ale i... Staruchą...
Kim ona jest i czego chce od Natalii dowiecie się czytając książkę.
Autorka napisała świetną historię z wątkami nadprzyrodzonych sił i przerażających tajemnic.
Ta historia była tak dobrze skrojona, wszystkie tzw dodatki, sny, przewidzenia, głosy, śpiew, płacz, oddech całkowicie mnie pochłonęło.
Bardzo klimatyczna powieść.
Strach,niemoc,ból, radość, chęć pomocy, odkrycia pra...

| link |
@__Booksayah__
2023-08-03
3 /10
Przeczytane

❗TW: śmierć dzieci, religia

★ Co charakteryzuje (dobry) horror? Stopniowanie strasznych momentów, w taki sposób żeby wzbudzić w czytelniku jak największe emocje. I właśnie tego tu nie było. Mam wrażenie, że osoba autorska chciała napisać tak przerażającą historię, że postanowiła umieścić w niej wyłącznie te "straszne" momenty - więc po 5 minutach przyzwyczajasz się do tego i nie odczuwasz żadnych emocji.

★ Książka była tak chotyczna, że nie wiedziałam, kto jest kim i czyja właśnie jest perspektywa. Tę chaotyczność pogłębiało to, że główna bohaterka za szybko dochodziła do pewnych wniosków, tak o, miała nagłe olśnienie i okazywało się to prawdą.

★ Wątek romantyczny był tak bardzo oczywisty, że go nie skomentuję

★ (To nie spojler) Mąż głównej bohaterki od początku zachowywał się jakoś dziwnie i oczywiście nikt tego nie widział. Zupełnie normalne było to, że nie wracał do domu i nikt nie wiedział dlaczego, ale w sumie to się nim nie przejmowali. W ogóle wydaje mi się, że był pomijany i więcej go nie było niż był.



❗SPOJLER❗
Nie rozumiem zakończenia wątku z mężem głównej bohaterki. Nie odpowiadało mu to, że jego żona nie ma takiego statusu społecznego jak on, ale nie przeszkadzało mu to, zanim wzięli ślub i po nim? Mam nadzieję, że czegoś nie zrozumiałam, a nie, że to po prostu nie miało sensu.

| link |
CZ
@patrycjasprzedaz1
2022-07-17
10 /10

Horrory w książkach są przerażające dwa razy bardziej, niż w filmie. Wyobraźnia działa dużo intensywniej, dlatego lubię po nie sięgać, choć później ciężko zasnąć 🙂 Sama okładka jest już intrygująca....

IG: Czytomanka

👉Połączenie horroru z wątkami psychologicznymi obyczajowymi sprawia, że ciężko się od niej oderwać. Genialne połączenie i bardzo ubolewam, że jest takich książek mało na rynku. Główna bohaterka Alicja kupuje mieszkanie w starej kamienicy. Remontuje mieszkanie i czeka na narodziny dziecka- zostało kilka tygodni do porodu. Niestety Alicja już pierwszej nocy słyszy przeraźliwy płacz dziecka, który nikt więcej nie słyszy... Zaczyna obawiać się, że wariuje i zrobi krzywdę własnemu dziecku. Z piwnicy gra kołysanka: „Śpij, dziecinko, śpij”. Szuka pomocy u psychologa. Wkrótce okazuje się, że musi odkryć dawno zapomnianą historię kamienicy....

👉Bardzo ciężko było mi się oderwać od książki. Każda strona mówiłam, że będzie ostatnią... Przeczytałam ją w dwa wieczory, ale gdybym tylko mogła sobie pozwolić, to bym przeznaczyła nawet noc, żeby ją skończyć. Świetna, mocna i straszna! Ciarki przechodziło po plecach.... naprawdę warto przeczytać! Ta książka była tak dobra, mocna, intrygująca, że do tej pory o niej myślę.

| link |
ZU
@anya16
2023-01-06
6 /10
Przeczytane 2022

Natalia rozpoczyna nowe życie. Ma fajnego męża, spodziewa się dziecka i nareszcie przeprowadziła się do wymarzonego mieszkania.

Jak to zwykle bywa w takich książkach nagle wszystko się sypie... W domu czuć niesamowity chłód, w biurze dzieją się dziwne rzeczy, a za oknem rozrósł się ogromny krzak róż i nijak nie można go wyciąć.
I jakby tego było mało Natalia zaczyna widzieć we śnie i na jawie dziwne obrazy.
Straszna przeszłość tego miejsca daje o sobie coraz dobitniej znać. Duchy upominają się o kolejne dziecko.

Czy Natalia popada w obłęd? Co dzieje się w tym mieszkaniu? Kim jest kobieta z przeszłości którą widuje i jakich zbrodni dokonała? Kto jest wrogiem a kto sprzymierzeńcem? I co stanie sie gdy dziewczyna urodzi?

Z książką Jolanty Bratoś miałam do czynienia pierwszy raz. Skusił mnie tytuł i ta świetna okładka. Z horrorem w wersji książki miałam do czynienia pierwszy, ale myślę że nie ostatni raz. Ten troszkę przypominał mi "Dziecko Rosemary" 😉

| link |
@Gabunia5027
2023-01-12
5 /10
Przeczytane

Całkiem przyjemna mimo mroczności :)

| link |
@izka91201
2022-09-23
10 /10
@asiaczytasia
2022-07-30
6 /10
@beata.stefanek
2022-07-09
5 /10
Przeczytane
@xnanciaax
2022-07-02
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Śpij, dziecinko, śpij. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat