Bardzo długie popołudnie recenzja

Bardzo długie popołudnie

Autor: @nasturcja_czyta ·1 minuta
2021-06-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś na tapecie kryminał, który miał polską premierę 2 czerwca, "Bardzo długie popołudnie" autorstwa Ingi Vesper. Na wstępie powiem, że lekkie pióro autorki bardzo przypadło mi do gustu. Jak to w kryminałach bywa, każdy następny rozdział podsuwał coraz to inne rozwiązanie zagadki. Im więcej faktów dostarczała autorka, tym bardziej mój punkt widzenia się zmieniał. Ale odniosłam wrażenie, że nie samo rozwiązanie zagadki kryminalnej było ważne przy okazji tej lektury, lecz postacie i epoka, w której osadzona była fabuła.
Autorka przenosi nas do Stanów Zjednoczonych z lat 50. ubiegłego wieku. Słodkie, wręcz cukierkowe lata powojenne były niczym innym jak bańką mydlaną. Ludzie dążyli do perfekcyjnego życia rodzinnego, ukrywając za fasadą ideału wszystkie brudy, problemy i niespełnione marzenia. Taki wzorowy obraz był promowany i stanowił niedościgniony ideał. W powieści przykładem takiej rodziny z amerykańskiego snu są Joyce i Frank Haneyowie. Rodzice dwóch córek, mieszkający w pięknej posiadłości. Jaką cenę trzeba zapłacić za życie jak z bajki i co się kryje za drzwiami pięknego domu? Co dojrzymy za odsłoniętą firanką Haneyów i wielu podobnych domów?
Kolejną bohaterką związaną z przykładną rodziną z jest Ruby, czarnoskóra pomoc domowa państwa Haneyów. Wprowadzając tę postać autorka pokazuje nam kolejny nieodłączny element Stanów Zjednoczonych tamtego okresu - segregację rasową, dyskryminację i walkę Afroamerykanów o równouprawnienie.
"Bardzo długie popołudnie" to nie tylko dobry kryminał, czytając który rozwiążecie zagadkę zniknięcia Joyce. To również powieść ukazująca kawał historii Stanów Zjednoczonych ze wszystkimi problemami społecznymi i politycznymi tamtej epoki. Jest to również opowieść o silnych kobietach, o ich walce o siebie, o własne marzenia i lepszą przyszłość. I Joyce, i Ruby pragnęły więcej, nie chciały się wpasować w istniejące ramy kosztem własnego dobra. I na tym etapie nie mogę nie wspomnieć o trzecim głównym bohaterze tej powieści - detektywie Micku. Postać postępowa jak na tamte czasy, będąca wsparciem dla walczących kobiet.
Jeżeli lubicie nietuzinkowe powieści kryminalne z historia w tle, to ta z pewnością przypadnie wam do gustu.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bardzo długie popołudnie
Bardzo długie popołudnie
Inga Vesper
7.2/10

Znakomity kryminał o tym, jak American dream zamienia się w koszmar. Jest lato 1959 roku, kalifornijskie słońce wypala wypielęgnowane trawniki przed domami w Sunnylakes. Pewnego bardzo długiego po...

Komentarze
Bardzo długie popołudnie
Bardzo długie popołudnie
Inga Vesper
7.2/10
Znakomity kryminał o tym, jak American dream zamienia się w koszmar. Jest lato 1959 roku, kalifornijskie słońce wypala wypielęgnowane trawniki przed domami w Sunnylakes. Pewnego bardzo długiego po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Inga Vesper i jej debiut autorski zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Zazwyczaj czytam kryminały osadzone we współczesności, więc rok 1959 odrobinę mnie odstraszał, jednak niepotrzebnie. Była to cudow...

@werciajakubiak @werciajakubiak

Ameryka w latach pięćdziesiątych to niewątpliwie dość oryginalne osadzenie fabuły powieści, którą określiłabym mianem książki obyczajowej z zadatkami na całkiem dobry kryminał. Jeżeli dodamy do tego ...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @nasturcja_czyta

Nie do wygrania
Nie do wygrania

Wiecie co się dzieje, kiedy skumają się dwie czarownice, które przeczytały setki książek, a jednak znalazły temat, który nie dość, że jest kontrowersyjny, to mocno daje ...

Recenzja książki Nie do wygrania
Olga
Książka, o której jest zdecydowanie za cicho

Dziś będzie o książce, która trafiła w moje ręce zupełnie przypadkowo, a wiem, że nigdy o niej nie zapomnę. Mowa o "Oldze" autorstwa Ewy Hansen. Dziękuję, Doroto, że pol...

Recenzja książki Olga

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka