Święto ognia recenzja

Bardzo ładna historia

Autor: @wfotelu ·1 minuta
2021-09-29
Skomentuj
5 Polubień
Jakub Małecki potrafi pisać jak nikt inny. I wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że pisze o niczym a jednak po bliższym zapoznaniu się z lekturą okazuje się, że pisze o wszystkim i dotyka swoimi słowami wielu ważnych, życiowych kwestii. Czasem takich, o których nawet nie myślimy. Tak też jest tym razem. Jakub Małecki zaprasza nas do poznania świata widzianego oczami osoby niepełnosprawnej ale również jej rodziny.

"Święto ognia" to opowieść niezwykle krótka, ale bardzo bogata jeśli chodzi o wnętrze. Wesoła ale i według mnie trochę smutna zarazem. Bo nie powiem, wzruszyłam się. Jest to taki rodzaj książki, o której można powiedzieć, że jest pouczająca, na pewno dająca do myślenia, poruszająca. Historia przedstawiona oczami kilku osób. Anastazji Łabendowicz (zwanej również Nastką lub Królewną) czyli osoby niepełnosprawnej - ta zaskakująca radość i szukanie pozytywów i kolorów w każdej sytuacji, wyczekiwanie i rutyna, która daje jej swego rodzaju spokój, wierzcie mi! Te momenty opowiadane oczami tej dziewczyny sprawiały, że tak bardzo chciało mi się wszystko robić. Tyle ciepła bije od tej bohaterki! Dodatkowo świat przedstawiony oczami Kochającego ojca, który stracił ukochaną osobę, starający powiązać się koniec z końcem, oddającym całego siebie, swoje serce dla swoich córek (zwłaszcza dla niepełnosprawnej Nastki). Jest też Łucja, siostra Anastazji, która pragnąc spełnić marzenia, zrobi naprawdę wiele - na przykład będzie ćwiczyć balet mimo groźnej kontuzji, która wyniszcza jej organizm. I sąsiadka, Pani Józefina, która bezinteresownie potrafi zaopiekować się i poświęcić swój czas Nastce.

I owszem, to nie jest Małecki jakim zachwycałam się w Horyzoncie - tu poziom jest zupełnie inny, natomiast historia jest równie ważna na swój sposób, skłaniająca do refleksji i zwyczajnie dobra w czytaniu. Podobała mi się i dobrze spędziłam z nią czas. Warto się nad nią pochylić zwłaszcza, że historia jest naprawdę dosyć krótka i przeczytacie ją w oka mgnieniu. I być może pozostanie Wam niedosyt jak u mnie - bo wiem, że Autor potrafi nas lepiej zaskoczyć, natomiast nie zmieni to sympatii do Autora, który pisze bardzo dobre książki.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Święto ognia
2 wydania
Święto ognia
Jakub Małecki
8/10

Tata tańczy za szybą. Podnosi rozmazane przez deszcz ręce i kołysze rozmazaną przez deszcz głową, ma zamknięte oczy i ja w końcu też zamykam swoje, i śpię, i budzę się rano, i znowu jestes...

Komentarze
Święto ognia
2 wydania
Święto ognia
Jakub Małecki
8/10
Tata tańczy za szybą. Podnosi rozmazane przez deszcz ręce i kołysze rozmazaną przez deszcz głową, ma zamknięte oczy i ja w końcu też zamykam swoje, i śpię, i budzę się rano, i znowu jestes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy pierwszy raz czytałam tę książkę, nie dałam rady jej skończyć. Co krok się wzruszałam i ogromnie współczułam opisywanym bohaterom. To widocznie nie był dla mnie najlepszy moment na lekturę. Odłoż...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Po lekturze książki "Dygot" Jakuba Małeckiego postanowiłam, że wszystkie jego książki biorę w ciemno. Zafascynował mnie styl pisarza do tego stopnia, że podjęłam błyskawiczną decyzję: muszę bliżej za...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Pozostałe recenzje @wfotelu

Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Chwytliwy tytuł

Nie przeczytałam w swoim życiu zbyt wielu komedii kryminalnych, jednak ten jakże chwytliwy tytuł sprawił, że chciałam czym prędzej poznać historię przygotowaną przez Jac...

Recenzja książki Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej
Reanimacja
Odważnie o trudnych tematach

Po prawie dwóch latach Rafał Artymicz wraca do nas z nową powieścią, która jest kontynuacją dobrze odebranej przez czytelników Narkozy. Co tym razem przygotował dla nas ...

Recenzja książki Reanimacja

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka