Barwy Mazur recenzja

"Barwy Mazur", Małgorzata Manelska

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2022-11-08
Skomentuj
1 Polubienie
Punt widzenia każdego z nas zależy od osobistych preferencji oraz doświadczeń, które stały się naszym udziałem w ciągu całego życia. I tak na przykład Mazury, dla jednych mogą kojarzyć się z całą paletą barw wywołującą miłe skojarzenia, innym zaś tereny te będą narzucać czarno-białe obrazy, ponure myśli i wspomnienia zła, które się tam wydarzyło.
A było go tam dużo, zresztą, nie tylko tam. Okres II wojny światowej to czas, gdy zło rozciągało swe macki nad wyraz szeroko.

"Dzisiejsze Mazury mają tyle barw (...) zieleń traw, błękit nieba, złoto zbóż, czerwień maków. A czy wiesz, moje dziecko, jaki kolor ma strach?"

"Barwy Mazur" to druga część serii Małgorzaty Manelskiej, opisująca dalsze losy Julki. To także kolejne powroty do przeszłości, do miejsc, do których nie chce się wracać nawet wspomnieniami. Jednak, takie zmierzenie się z tym co było, spojrzenie na wydarzenia z dawnych lat z innej perspektywy, może być naprawdę oczyszczające. Czasem potrzeba dużo czasu, żeby zamknąć za sobą jakiś etap życia. Bywa, że dopiero u schyłku swych dni człowiek uświadamia sobie pewne rzeczy, które wcześniej od siebie odsuwał.

"Jeśli stąd nie wyjedziemy, nieustannie będziemy zaszczuwani i nagabywani."

"Zapach Mazur" przedstawiał nam okres wojenny oraz dzieciństwo Anny i Trudy, natomiast w"Barwach Mazur" poznajemy szczegółowo historię ich wczesnej młodości w trudnych latach powojennych. Kobiety były Niemkami mieszkającymi na odzyskanych terenach polskich i choć nikomu nie wadziły, to już z samej nazwy skazane były na wzgardę społeczeństwa. Mimo tego, że żyły na swoich ziemiach, na tych, na których się urodziły, to wraz z całą swoją rodziną traktowani byli jak intruzi.

"Moja rodzina jest idealnym przykładem na to, że wojna odziera ludzi z uczuć, wyrzutów sumienia, wyzwala w nich najbardziej dzikie instynkty, uczy bezwględności (...)"

Okres II wojny światowej dostarczył nieuzasadnionego bólu i cierpienia wielu ludziom. Choć historia, o której czytamy na kartach książki Małgorzaty Manelskiej jest fikcyjna, to jak zauważa sama autorka w uwagach końcowych, mogła mieć również miejsce w rzeczywistości. Pisarka nie pisze o zachowaniach oderwanych od rzeczywistości, lecz bazuje na przeżyciach wielu ludzi, którym dane było poznać krwawe oblicze wojny. Wobec tego, lektura tej książki tym bardziej porusza najczulsze struny ludzkiej duszy.

"Nie mógł pojąć, dlaczego przez chwilę było to dla niego takie ważne."

Poza obrazami powojennej Polski "Barwy Mazur" dają nam równie szereg innych rzeczy. Wykreowane przez pisarkę postaci popełniają błędy, tak jak my gonią za rzeczami materialnymi, by po niewczasie zorientować się jak liche były ich mrzonki. To nauczka dla nas, przestroga przed własnymi pragnieniami, które niejednokrotnie mogą nas zwieźć na manowce. Pokazując biedę i niedostatek powojennego okresu, "Barwy Mazur" uczą nas pokory względem życia i zmuszają do przewartościowania własnego kanonu postępowania.

"Niech jej opowieść będzie przestrogą dla młodych, którzy nigdy nie doświadczyli wojny. Niech się dowiedzą, jakie żniwo może zbierać."

Do niedawna mogłam powiedzieć, że nie doświadczyłam wojny na własnej skórze. Teraz, choć jesteśmy oddaleni od działań wojennych wiele kilometrów, to jednak czujemy jej oddech na plecach. Przynajmniej ja czuję. W tej sytuacji tym mocniej odbieram literaturę ukazującą bestialstwo oprawców w okresie II wojny światowej. Czytam i oczami wyobraźni widzę te wszystkie rozgrywające się sceny. Modlę się, bym sama nie musiała brać w nich udziału.

Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Barwy Mazur
2 wydania
Barwy Mazur
Małgorzata Manelska
8.2/10
Cykl: Zapach Mazur, tom 2

Opowieść o ludziach, którym przyszło żyć w świecie nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Kontynuacja losów bohaterów "Zapachu Mazur"- Julianny, Krzysztofa, Trudy... Obraz współczesnych M...

Komentarze
Barwy Mazur
2 wydania
Barwy Mazur
Małgorzata Manelska
8.2/10
Cykl: Zapach Mazur, tom 2
Opowieść o ludziach, którym przyszło żyć w świecie nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Kontynuacja losów bohaterów "Zapachu Mazur"- Julianny, Krzysztofa, Trudy... Obraz współczesnych M...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znowu z olbrzymią przyjemnością powróciłam na Mazury do Barwin. Jest to 2 tom serii i kontynuacja Zapachu Mazur. Piękna, tak samo wzruszająca i chwytająca za serce jak część pierwsza. Poznajemy tuta...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Po niesłychanie emocjonującym pierwszym tomie bardzo się cieszę, że obydwa tomy przyszły w jednej przesyłce i nie musiałam czekać, by wziąć do ręki kontynuację. Pierwszy tom, o którym przeczytacie ...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Spotkamy się we śnie
"Spotkamy się we śnie", Jolanta Kosowska, Marat Jednachowska

"Pamiętaj, żeby zawsze wracać tam, gdzie na ciebie czekają." Ostatnie wieczory uprzyjemniała mi książka "Spotkamy się we śnie" Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej...

Recenzja książki Spotkamy się we śnie
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz", Sylwia Kubik

"Obszar, na którym mieszkali, przez wieki zmieniał przynależność. (...) To wszystko spowodowało, że ludzie swoją tożsamość wiązali z konkretnym miejscem..." Przyznam że...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem