Doberman recenzja

Bestia w ludzkiej skórze

Autor: @Patriseria ·1 minuta
2021-11-03
Skomentuj
4 Polubienia
Lubię książki na faktach, bo pokazują jak zawiłe potrafią być ludzkie losy. W przypadku Dobermana autor już na samym początku informuje, że książka jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Dlatego po skończonej lekturze zaczęłam szukać informacji o Spiesiwcewie i okazuje się, że autor nie ubarwił jego postaci, to była bestia w ludzkiej skórze.

Cała powieść zaczyna się mocno, bo od znalezienia dziecięcych szczątków, a później wcale nie jest łagodniej. Pomimo, to książkę czyta się dobrze, bo Jacek Piekiełko umiejętnie prowadzi opowieść, rozwijając ją powoli i dodając wątki. W mojej opinii fikcją na pewno są dialogi, niektóre wydarzenia czy symboliczne pojawienie się psa, w dzieciństwie głównego bohatera. Autor próbuje zrozumieć postępowanie Aleksandra i genezę narodzin bestii w jego umyśle. Pokazuje jak czynniki środowiskowe i ekonomiczne, mogły wywrzeć na niego wpływ. Tworzy obraz chłopca, a później mężczyzny, samotnika, nie będącego z nikim w bliskich relacjach. Od początku spisanego na straty i nie mającego żadnego wzorca moralnego, bo nawet matka nim nie jest. Zawsze go usprawiedliwia i nie dopuszcza myśli, że mógłby zrobić coś złego. Kiedy dochodzi do pierwszych relacji damsko męskich, kończą się one niepowodzeniem, a frustracja i wspomnienie porażek są napędem do przyszłych zbrodni. Jakby w ciele Aleksandra żyły dwie, skrajnie różne postacie. Nie uważam, żeby była to forma rozgrzeszenia, czy usprawiedliwienia postaci. Myślę, że to jest chęć dopełnienia postaci, bo człowiek z natury nie rodzi się zły, dopiero jakaś sytuacja wybudza w nim potwory.

Piekiełko tworzy pewną linię czasu, na której umieszcza historię rodziny Spiesiwcewów. Ze względu na datowanie akcji,myślę, że wiernie oddaje klimat małych miast w postkomunistycznej rzeczywistości. Pokazuje ogrom beznadziei, bezrobocia, skłaniających do nadużywania rożnych substancji (w tym alkoholu), czy w końcu zejścia na drogę przestępstwa. Kradzieże i kombinacje, w takich realiach uważane są za przejaw zaradności.

Postacie, które występują nie są mdłe. Każda ma swój charakter i niepowtarzalny styl. Komunikują się ze sobą w sposób realistyczny, odczuwalne są wzajemnie uczucia. W pewnych momentach strach z bohatera, przechodzi na czytelnika.

Podsumowując, logiczne i wiarygodne opowieść, dialogi i wewnętrzne przemyślenia ( które są na wysokim poziomie ), dobrze opisani bohaterowie. Świetny klimat i bardzo dobre pióro autora -polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-16
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doberman
Doberman
Jacek Piekiełko
7.8/10

Ta historia wydarzyła się naprawdę! 1996 rok. Rosja. W rzece Aba zostaje znaleziony kawałek dziecięcej czaszki. Po intensywnych przeszukiwaniach terenów wokół rzeki, śledczy odnajdują rozczłonkowa...

Komentarze
Doberman
Doberman
Jacek Piekiełko
7.8/10
Ta historia wydarzyła się naprawdę! 1996 rok. Rosja. W rzece Aba zostaje znaleziony kawałek dziecięcej czaszki. Po intensywnych przeszukiwaniach terenów wokół rzeki, śledczy odnajdują rozczłonkowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku czerwca 1996 r. w nowokuźnieckiej rzece Aba znaleziono kawałek dziecięcej czaszki. Po zbadaniu okolicznych terenów, odkryto tam więcej fragmentów ciał dziewczynek i chłopców w wieku od 9 ...

@magdag1008 @magdag1008

„(…) Tamtego dnia chyba w pełni świadomie znienawidził ludzi. Pragnął ich poniżać. Nie będzie już zwykłym psem. Zostanie szlachetnym zwierzęciem. Sprytnym. Niebezpiecznym. Głodnym. Dobermanem.” P...

@rainestrella95 @rainestrella95

Pozostałe recenzje @Patriseria

Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Bardzo dobrze napisana

Głód to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Od zarania dziejów ludzie starali się jej zapobiec, by przetrwać. Pełna spiżarnia była powodem spokoju i zabezpieczeniem....

Recenzja książki Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Urocza

Po książkę sięgnęłam ze względu na mojego syna. Wieczorne czytanie lub słuchanie audiobooków to już nasz rytuał, więc z chęcią powiększamy naszą biblioteczkę o nowe pozy...

Recenzja książki Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl