Smolarz recenzja

Bieszczadzcy smolarze

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2024-03-26
Skomentuj
17 Polubień
„Jedź w Bieszczady – odpoczniesz”… Znacie to zdanie? Pewnie tak… Igor Brudny też musiał je znać, bo nieszczęśnik skorzystał z tej rady i pojechał w Bieszczady. Chciał oderwać się od świata, przemyśleć pewne sprawy i… no właśnie odpocząć. Niestety bestialskie zabójstwo dwóch turystek przerwało mu ten sielski pobyt. Brudny, jak przystało na rasowego glinę, zaangażował się w śledztwo, którego tropy powiodły go do przerażającej historii sprzed lat.

Motyw bieszczadzkich legend jest ostatnio bardzo popularny w literaturze. Przeczytałam już kilka powieści z tym wątkiem i zawsze jestem jednakowo zafascynowana tematem. Przemysław Piotrowski tworząc „Smolarza” dorzucił kolejną, lecz bardzo ciekawą cegiełkę. Nigdy nie zastanawiałam się, skąd się bierze węgiel drzewny, a tu proszę – mamy bieszczadzkie wypały drewna, które nie dość, że istnieją do dziś, to jeszcze w powieści Piotrowskiego obrosły mnóstwem ponurych legend. Oczywiście tekst nie jest jedynie fikcją literacką, bo w historię o smolarzu wplecione zostały autentyczne wydarzenia.

Dodam jeszcze, że powieść jest z gatunku tych, jakie uwielbiam: wielowątkowa, wielopłaszczyznowa, niejednoznaczna i umiarkowanie brutalna. Sylwetka Brudnego również bezbłędnie trafia w mój gust. To niepokorny glina, o niezachwianym kręgosłupie moralnym, niezłomnych zasadach i nieprzekupny, a ja takich bohaterów lubię. Jest jeszcze Julia, ale tu na razie nie mam zdania :)

Autorowi udało się mnie również wzruszyć niektórymi wątkami, co jak na powieść kryminalną, jest wielkim atutem. Historia Sławy Muchowej…

Po przeczytaniu „Smolarza” powinnam chyba zmienić nazwę swojego profilu na „czytająca od końca”, bo to moje, wstyd się przyznać, pierwsze spotkanie z Brudnym. Igor wtargnął w moje czytelnicze życie niespodziewanie, ale uczynił to na tyle hucznie, że teraz czuję ogromny niedosyt Brudnego i jak najprędzej muszę cofnąć się do początków. Apetyt na więcej Brudnego mam zaostrzony.

Wydawnictwu Czarna Owca i Agencji PRart Media dziękuję za mroczną bieszczadzką przygodę na wypałach węgla drzewnego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-26
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smolarz
2 wydania
Smolarz
Przemysław Piotrowski
7.9/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 6

Powraca przerażająca bieszczadzka legenda. W Bieszczadach dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Z powodu tragedii ożywa legenda o ponurym smolarzu. Dręczony wyrzutami sumienia Igor Brudny, który ...

Komentarze
Smolarz
2 wydania
Smolarz
Przemysław Piotrowski
7.9/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 6
Powraca przerażająca bieszczadzka legenda. W Bieszczadach dochodzi do zaginięcia dwóch turystek. Z powodu tragedii ożywa legenda o ponurym smolarzu. Dręczony wyrzutami sumienia Igor Brudny, który ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czekałam dość długo na tę książkę, bo kolejka w mojej bibliotece była spora, ale udało mi się dorwać jednocześnie oprócz "Smolarza", kolejną część serii - "Anubisa", więc w sumie opłacało się czekać,...

@maciejek7 @maciejek7

Ostatnie wydarzenie wstrząsnęły życiem Igora. Brudny świat polityki i układy tak pochłonęły, przemieliły i wypluły komisarza, że postanowił rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Duszne i mroczne, ...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem