Córka Bajarza recenzja

Bo wartościowe książki można znaleźć wszędzie.

Autor: @kasia.rzymowska ·1 minuta
2020-02-19
Skomentuj
1 Polubienie
Podejrzewam, że większość z Was zna biedronkowy konkurs Piórko, cykliczne organizowany od 2015 roku.
W konkursie tym, co roku nagrodzone zostają dwie osoby - autor tekstu i ilustrator - którzy wspólnie tworzą książkę dla dzieci.
Jedną z najbardziej znanych jest "Szary domek" - książka nagrodzona w pierwszej edycji konkursu. Dziś jednak chcę Wam opowiedzieć o innym, równie wartościowym tytule.
💭
"Córka bajarza" to opowieść o odnajdywaniu własnych talentów. Opowieść o tym, że każdy z nas posiada talenty, nawet jeśli zdaje mu się inaczej. Pokazuje też, że czasem droga do odnalezienia go nie jest łatwa, oraz często dostrzegamy własne uzdolnienia w sytuacji praktycznie bez wyjścia, kiedy praktycznie tracimy już nadzieję.
💭
Tak właśnie było z córką bajarza. Podziwiała ona swojego ojca, za dar opowiadania, który posiadał, sama w sobie go nie odnajdując. Razem z innymi mieszkańcami miasteczka zachwycała się barwnością, mnogością i czarownością opowieści, które snuł przy każdej nadarzającej się okazji. Przepełniała ją radość, gdy widziała jak jednał ku sobie ludzi, jak podnosił ich na duchu w trudnych momentach, jak swymi opowieściami dawał im ukojenie i nadzieję. Kiedy więc ojciec zachorował udała się do czarownicy by ta wróciła mu zdrowie, jako że nie znajdowała innego wyjścia, a pragnęła ocalić umierającego ojca.
Jak to zwykle w bajkach bywa, czarownica zażądała zapłaty. Dziewczyna obiecywała jej różne, dostępne jej dobra, jednak wszystkie okazywały się za mało wartościowe. Finalnie, nie mając już innego wyjścia córka bajarza obiecała czarownicy oddać ich największy skarb (twierdząc jednak, że żadnego nie posiadają) aby ta pomogła schorowanemu staruszkowi.
Jak zapewne się domyślacie, wiedźma za uratowanie bajarza zabrała mu dar opowiadania. Dar zniknął w momencie kiedy w miasteczku nastał trudny czas, a mieszkańcy cierpiący głód chcieli, bezskutecznie, pokrzepić się słuchając opowieści bajarza. Wówczas córka bajarza udaje się w długą i niebezpieczną podróż do Króla Bajarzy by ten przywrócił dar jej ojcu. Finał tej wyprawy przynosi jednak dużo więcej niż się spodziewała ❤️
💭
Mnie osobiście ta historia wzruszyła i ujęła. Polecam Wam ją bardzo, tym bardziej, że te książeczki znajdziecie praktycznie w każdym sklepie z owadziej sieci 😉

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka Bajarza
Córka Bajarza
Monika Radzikowska
8.6/10
Seria: Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci

Książka „Córka bajarza” została wydana w ramach drugiej edycji konkursu literackiego „Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci”. „Córka bajarza” to debiut literacki Moniki Radzikowskiej, laure...

Komentarze
Córka Bajarza
Córka Bajarza
Monika Radzikowska
8.6/10
Seria: Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci
Książka „Córka bajarza” została wydana w ramach drugiej edycji konkursu literackiego „Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci”. „Córka bajarza” to debiut literacki Moniki Radzikowskiej, laure...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @kasia.rzymowska

Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Kiedy los decyduje za ciebie.

Tak, znów to zrobiłam. Znów zdecydowałam się na przeczytanie książki, tylko ze względu na jej tytuł. Jednak sami przyznajcie, że może zaintrygować, prawda? Ta książka ...

Recenzja książki Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
Miłość to gra zespołowa

Miłość - jedno z najważniejszych uczuć w życiu każdej i każdego z nas. Nasza motywacja, siła i oparcie. Uczucie, o które należy dbać, kiedy jest. Bo bez tego, niestety, ...

Recenzja książki Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl