,,Srebrne krzesło'' jest już czwartą książką tworzącą opowieść o magicznej krainie Narnii, którą stworzył i opisał C.S. Lewis. Do napisania dzieł zainspirował go obraz z dzieciństwa przedstawiający fauna idącego przez zaśnieżony las z parasolem i paczkami.
Eustachy i Julia zostają wezwani do Narnii przez Aslana, który obarcza ich misją odnalezienia zaginionego królewicza Riliana, syna Kaspiana, z którym Eustachy odbył podróż przez Wielki Ocean Wschodni. Prowadzeni przez Błotosmętka, odwiedzają Ettinsmoor, krainę olbrzymów, w której przeżywają mrożące krew w żyłach przygody. Czy uda im się odnaleźć Riliana?
Cała akcja książki jest bardzo wciągająca dzięki wymyślonym postaciom. Olbrzymy, błotosmętki, ziemiści i wiedźmy to tylko kilka postaci wymienionych w książce, jednak gdybym chciał wymienić tu wszystkich, lista byłaby dłuższa niż ta recenzja.
Ponadto nie brakuje tu przygód i niespodziewanych zwrotów akcji, przez które nie jeden raz wstrzymywałem oddech, z trwogą czytając dalej bojąc się o bezpieczeństwo bohaterów.
Autor wprowadził nas do tajemniczego świata podziemi, choć sam nigdy tam nie przebywał. Dlatego podkreślam jeszcze raz: C.S Lewis to człowiek z ogromną wyobraźnią i dlatego jego książki są tak wciągające, a także mają wielkie rzesze fanów. ,,Srebrne krzesło'' zawiera najwięcej rzeczy wymyślonych w całej serii ,,Opowieści z Narnii''.
Chciałbym pochwalić C.S. Lewisa, o ile mogę tak mówić, za genialny dobór narracji. Trzecioosobowy narrator opisuje dokładnie myśli bohaterów, co do tej książki pasuje idealnie. Dzięki narratorowi możemy zaglądać w przeszłość i przyszłość co jest bardzo pomocne w zrozumieniu całej historii.
Czytałem inne recenzje i okazało się, że ta książka jest najnudniejsza z całej serii. Oczywiście nie zgadzam się z tą opinią, ponieważ moim zdaniem najgorsza była książka ,,Koń i jego chłopiec''. Nie chciałbym jednak zniechęcać do przeczytania piątej książki z tej serii.
Dzieło jest genialne, dlatego śmiało mogę twierdzić, że ekranizacja będzie należała do tych lepszych, ponieważ sam scenariusz i wiadomość, że jest do adaptacja powieści Lewisa będzie przyciągała tłumy.
Podsumowując chciałbym gorąco polecić do przeczytania tej książki, bo na prawdę warto choć przez chwilę znaleźć się w sympatycznej Narnii, akurat w czasie poszukiwań księcia Riliana.
Książkę polecam każdemu staremu, młodemu, kobiecie, mężczyźnie, fanowi kryminału, fanowi romansu, po prostu każdy musi ją przeczytać.