Cały ten czas recenzja

CAŁY TEN wspaniały CZAS czytania

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2022-10-21
Skomentuj
16 Polubień

Nie od dziś wiemy, że historia lubi się powtarzać. To, co ma początek, ma i swój koniec. Wszystko zatacza okrąg. I nie jest to pusty slogan, a fakt, o którym życie co jakiś czas przypomina. Wszystko już było, wszystko też zdarzy się ponownie. Nie inaczej jest z historią ludzi i ziemi. Skoro coś jest ustalone, to ktoś kiedyś, przed lat musiał to stworzyć, nazwać, czy urzeczywistnić. Każdy człowiek i każda rzecz mają swój los z góry wyznaczony, a ścieżki codzienności, czy tego chcemy, czy nie, co jakiś czas przecinają się. Ale każdy dzień jest inny, wszystko wokół jest to samo, lecz kartek w kalendarzu ubywa. To, co było wczoraj, odeszło, a to co jest teraz jutro już nie będzie dziś. Ziemia ma swoje życie, cykl, dobę...
Ale nie wszędzie. Jest bowiem miejsce, kraina, która ma swoje „wykluczenie” i system egzystencji i istnieje poza-Czasem. Hania Czaban w „Całym tym czasie” udowadnia, że kartek w kalendarzu może nie ubywać, że Burza się zawsze powtarza, że każdego dnia jest ten sam dzień, 21 czerwca 2106 roku. I tak od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni, prawie od piętnastu lat. I wszyscy akceptowaliby ten fakt, gdyby nie serca i umysły Mar i Artela, dwójki głodnych prawdy nastolatków. Czas się powtarza, ale przecież musiało być coś wcześniej, coś przed Burzą, Przedczas zanim to wszystko wskoczyło w to błędne koło czerwcowe. Ktoś musiał być, coś musiał odkryć, była nauka i było życie. Była normalność. Teraz nie ma nic. Jest powtarzalność, która stała się więzieniem dla ludzi.
Człowiek... To dobro i zło. Pokorność i gniew. Zgoda i bunt. Mieszanka wszystkiego. Do tego należy dodać wybuchowość – ta często gubi. Nierozwaga, brak przygotowania, opieszałość... Tak mogłoby być, gdyby Mar wszystkiego od lat nie przygotowywała i nie pragnęła. Aż odkrywa tajemniczą kopertę z niezrozumiałą kartką w środku. Ten karteluszek spowodował wybuch pytań, które od lat mnożyły się w jej wnętrzu, aż wreszcie nadszedł czas, by je wszystkie z siebie wyrzucić i by na nie wreszcie odpowiedzieć. Mar – bez rodziców, z ciotką pod jednym dachem, a w kalendarzu 21 czerwca 2106 roku... Sierota, która tkwi w kręcącej się w kółko karuzeli. Inne myśli i pragnienia ma Artel. On dąży do odkrycia prawdy o fizyce, o jej wzorach i prawach, które nie dają się poznać, chce wiedzieć wszystko o mechanice, bo to, co może się wyuczyć z 229 zeszytów ojca z Przedczasu to za mało...
Niedosyt. Poszukiwania. Potrzeba zmiany, wiedzy, czegoś...
Słychać Burzę. Jest 21 czerwca. Wzmaga się wiatr...


Hania Czaban stworzyła powieść, która wymyka się wszelkim zasadom gatunkowym. To realizm-magiczny, baśniowa-proza, fantastyczna mapa kreślona odciskami ludzkich butów. Harmonia tekstu, wielowątkowość, magia i pasja – czujesz w tekście serce autorki, jej wyobraźnię i swoją przy okazji. Totalnie przepadasz podczas czytania. Nie ma Przedczasu, ani Czasu. Jesteś ty i książka i nic poza tym. Tworzysz z lekturą jedność. Nie możesz się oderwać. Wraz z bohaterami próbujesz ruszyć czas, sprawić, by nadszedł dzień, w którym nie będzie już Burzy, przemilczeń i udawania. W którym dowiesz się prawdy o świecie, o sobie, o uczuciach i pragnieniach. Dzień, w którym zaczniesz żyć, starzeć się i uśmiechać jak jeszcze nigdy.
Hania Czaban jest mistrzynią kreowania świata, który eterycznie przenika w ten nasz, ludzki. Bawi się fabułą, która porywa i zatrzymuje. Czaruje.

#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-12
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cały ten czas
Cały ten czas
Hania Czaban
7.4/10

Książka nastolatki idealna dla nastolatków i nie tylko! Wejdź do świata, w którym od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni jest 21 czerwca 2106 roku. Każdego wieczoru podczas gwa...

Komentarze
Cały ten czas
Cały ten czas
Hania Czaban
7.4/10
Książka nastolatki idealna dla nastolatków i nie tylko! Wejdź do świata, w którym od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni jest 21 czerwca 2106 roku. Każdego wieczoru podczas gwa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię sięgać po książki młodzieżowe pomiędzy bardziej wymagającymi i cięższymi lekturami. Ta promowana jest jako powieść napisana przez nastolatkę dla nastolatek. Swoją premierę miała jakiś czas temu...

@withwords_alexx @withwords_alexx

W pierwszej chwili ta powieść przyciągnęła mnie do siebie za sprawą przepięknej oprawy graficznej, a w drugiej zainteresowała pomysłem, który jest świeży i moim zdaniem dość nietypowy. Przez pierwsz...

@tigergoust @tigergoust

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Fonos. Zbrodnia po grecku
życie ulotne i nic nie warte

„(...) Mówi się, że życie na ziemi nie jest przypadkowym rezultatem czy dziełem nadnaturalnego Boga, ale umyślną twórczością zaawansowanych technologicznie istot, z użyc...

Recenzja książki Fonos. Zbrodnia po grecku
Miasto nocą. Londyn
Ktoś śpi, ktoś nie śpi... czarne niebo...

Spacer po ulicach Londynu. Spacer nocą, gdy do uszu dochodzą głosy tych, którzy nie śpią. Noc skrywa wiele, ale gdy już ją wchłoniesz, nagle dostrzegasz ruch, jak w d...

Recenzja książki Miasto nocą. Londyn

Nowe recenzje

Twierdza Chiny
Mocarstwo u bram
@atypowy:

Różne mamy powody by sięgać po książki. Często by znaleźć tam chwilę wytchnienia. By cieszyć się pięknym językiem. By o...

Recenzja książki Twierdza Chiny
Nocna runda
Reacher - żandarmski pitbull
@Meszuge:

Pisząc o kolejnej przeczytanej książce tego autora, czuję się jak ktoś, kto w towarzystwie opowiada siedemnasty raz ten...

Recenzja książki Nocna runda
Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl