Cały ten czas

Hania Czaban
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów
Cały ten czas
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 25 ocen kanapowiczów

Opis

Książka nastolatki idealna dla nastolatków i nie tylko!

Wejdź do świata, w którym od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni jest 21 czerwca 2106 roku. Każdego wieczoru podczas gwałtownej Burzy czas cofa się o dobę. Nikt nie pamięta, jak wcześniej wyglądało życie, a w Przedczas wierzy niewielu.

Nastoletnia Mar pragnie odkryć, co stało się z jej rodzicami. Opuszcza dom ciotki, wsiada na konia i rusza do Miasta owianego grozą. Na jej drodze niespodziewanie pojawia się Artel, chłopak parający się fizyką i skrywający w domu wehikuł czasu, który nie działa. Czy tę dwójkę łączy wspólna przeszłość, a może to właśnie przyszłość splecie ich losy?

Wątek romantyczny, oklepana dystopia, bohaterowie, którzy nie myślą, co robią? To nie tutaj! Hania Czaban zabierze was w niezwykłą podróż i sprawi, że wasze umysły rozbłysną niczym gwiazdy na nocnym niebie!
Data wydania: 2022-01-12
ISBN: 978-83-67054-50-8, 9788367054508
Wydawnictwo: We need YA
Stron: 404
dodana przez: janusz.szewczyk

Autor

Hania Czaban Hania Czaban Młoda polska pisarka. "Cały ten czas" to jej debiutancka powieść. Zdjęcie z profilu fb (fot. Julia Dunia) opublikowano za zgodą autorki.

Pozostałe książki:

Cały ten czas Ostatnie światła gasną
Wszystkie książki Hania Czaban

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

CAŁY TEN wspaniały CZAS czytania

21.10.2022

Nie od dziś wiemy, że historia lubi się powtarzać. To, co ma początek, ma i swój koniec. Wszystko zatacza okrąg. I nie jest to pusty slogan, a fakt, o którym życie co jakiś czas przypomina. Wszystko już było, wszystko też zdarzy się ponownie. Nie inaczej jest z historią ludzi i ziemi. Skoro coś jest ustalone, to ktoś kiedyś, przed lat musiał to s... Recenzja książki Cały ten czas

Czy przedczas istniał?

3.05.2022

[[Wejdź do świata, w którym od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni jest 21 czerwca 2106 roku. Każdego wieczoru podczas gwałtownej Burzy czas cofa się o dobę. Nikt nie pamięta, jak wcześniej wyglądało życie, a w Przed czas wierzy niewielu. Nastoletnia Mar pragnie odkryć, co stało się z jej rodzicami. Opuszcza dom ciotki, wsiada... Recenzja książki Cały ten czas

„Papier jest kruchy, ale ma lepszą pamięć od człowieka, Artelu”, czyli debiutancka opowieść w...

28.09.2022

Lubię sięgać po książki młodzieżowe pomiędzy bardziej wymagającymi i cięższymi lekturami. Ta promowana jest jako powieść napisana przez nastolatkę dla nastolatek. Swoją premierę miała jakiś czas temu i od tamtej pory miałam ją na liście do przeczytania. Teraz nadarzyła mi się okazja, by po nią sięgnąć. Wejdź do świata, w którym od pięciu tysięcy ... Recenzja książki Cały ten czas

Dystopia w polskim wydaniu

24.01.2022

Świat Mar stoi w miejscu od niemal sześciu tysięcy Burz. Minęło szesnaście lat, lecz nic się nie zmieniło. Włosy nie urosły jej ani o milimetr. Nie zestarzała się nawet o dzień. Pogoda wiecznie taka sama, jedynie roślinność nie zapadła w wieczny sen. Czas zamarł, a nikt nie pamięta, jak było kiedyś, choć każdy wie, że było jakieś „kiedyś”. Jedna... Recenzja książki Cały ten czas

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2022-01-14
7 /10
Przeczytane Wydawnictwo Weneedya Przeczytane w 2022 Współpraca

Czas to nieokreślony nurt, jednak gdyby tak się zatrzymał?

Jest rok 2106 i trwa Burza.
Wstaje świt i kolejny dzień jest identyczny..

Mar odkąd pamięta, a właściwie jedynie co pamięta to gwałtowna Burza. Czas przestał mieć znaczenie, a wszyscy, którzy żyją przeżywają zapętlający się dzień.
Na nowo muszą poznać swoje jestestwo i każdy przedmiot jaki ich otacza.
Minęło już tysiące Burz, a mieszkająca z ciotką Mar zaczyna mieć coraz więcej wątpliwości i pytań dotyczących Przedczasu..
Kiedy jej oczom ukazuje się nieprzedmiot - list, zaadresowany do dwojga ludzi z jej nazwiskiem odkrywa, że to muszą być jej rodzice, jednak ani ona ani ciotka nie pamiętają tych ludzi.
Buntuje się i wyrusza na poszukiwanie wskazówek dotyczących zjawisk sobie nieznanych, zapomnianych, a na swojej drodze napotyka towarzysza, który chroni ją przed kolejną Burzą..

Książka z gatunku fantastyki od naszej polskiej debiutującej i młodej Hani Czaban.
Początkowo miałam skojarzenie do mojej ulubionej serii, gdzie występował zapętlający się czas, jednak nastąpiło wiele różnic przez które pochłaniałam książkę i czekałam na więcej. Czy to otrzymałam? Tak, ale również pozostałam z uczuciem niedosytu. Brakowało mi tutaj większej ekspansywności, sprawiając w ten sposób większą akcję w fabule.
Polubiłam się z bohaterami za ich odwagę i dążenie w odkryciu prawdy.
Doświadczyłam tutaj młodości, pomysłowości i zamiłowania autorki do literatury oraz fizyki, a ...

× 12 | link |
@twoj.emil
2022-11-27
8 /10
Przeczytane Wyzwanie LC 2022 Polskie Fantastyka (fantasy/science fiction) Czytaj PL Audiobooki

Bardzo pozytywne zaskoczenie.
Sięgnęłam po tę książkę, bo opis mnie zaciekawił, ale nie spodziewałam się po niej wiele. Okazało się jednak, że słuchało się jej świetnie. Uważam, że ta historia jest naprawdę fascynująca. Nie jest to typowa opowieść o podróżach w czasie jakich wiele; pomysł jest, moim zdaniem, naprawdę interesujący i oryginalny. Zastanawiało mnie tylko dlaczego, np. ludzie się nie starzeją, ale rośliny normalnie rosną, no i było trochę za mało opisu świata, jednak w trakcie słuchania zupełnie mi to nie przeszkadzało, bo chciałam się tylko dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, co będzie dalej i po prostu dobrze się bawiłam. Polecam.

× 2 | link |
@guzemilia2
2022-05-03
7 /10
Przeczytane Fantastyka

Jest 2106 rok, świat stanął w miejscu, a jedyne co jest pewne, to powtarzająca się burza. Dzień w dzień jest to samo, czerwcowy piękny dzień, później przychodzi wielka i groźna burza ,która niszczy wiele rzeczy. Książka jest bardzo ciekawa i przyciąga do siebie od pierwszych stron. Historia jest niepowtarzalna i niebanalna. Warta przeczytania nie tylko przez młodzież.

× 2 | link |
@mag-tur
2022-06-06
10 /10
Przeczytane

W styczniu tego roku miała miejsce premiera książki "Cały ten czas". Autorką jest młodziutka dziewczyna Hania Czaban , która dopiero znacznie swoją przygodę z dorosłością, a czytając tę pozycję absolutnie się tego nie odczuwa.
Co mogę powiedzieć o książce? Jest to fantasy w którym czas jest zapętlony. Niezmiennie od 5469 burz trwa 21.06.2016 rok. Codziennie o stałej wieczornej porze ludzie cofają się dodania poprzedniego. To dzięki burzom w tym uniwersum mierzy się czas. Społeczność nie zna pojęcia tydzień, miesiąc czy data. Nie starzeją się. Są zamrożeni w czasie a wiele przedmiotów użytku dnia codziennego uległo zapomnieniu. Są one określane mianem "nierzeczy".
Nierzeczywiste, że miejscowość ma nazwę - dziwi się główna bohaterka Mar, przecież miasto nie ma duszy... Do miasta Lublin właśnie po jednej z Burz Mar zamierza dotrzeć wraz z poznanym po drodze chłopakiem -Artelem. Nowy znajomy zafascynowany fizyką otworzył Mar oczy na pewne zagadnienia. I żałuję, że nie spotkałam na swej drodze takiego nauczyciela.
Postapokaliptyczny Lublin daje do myślenia czytelnikowi. I tylko kołacze się pytanie, co z tym czasem?
Cała historia niezwykle spójna, przemyślana kreacja bohaterów na wysokim poziomie, chociaż jak zwykle można znaleźć kilka niejasności i niespójności, jednak biorąc pod uwagę wiek autorki to wszystko się bilansuje.
Gratuluję udanego debiutu i polecam zaczynać si...

× 1 | link |
@boogieboga
2023-05-04
6 /10
Przeczytane

Po tę książkę sięgnęłam z czystej ciekawości, bo co też takiego mogło wyjść spod pióra nastolatki? Biorąc pod uwagę, że gatunkowo to zupełnie nie moja bajka, to muszę przyznać, że fabuła robi wrażenie. Nie ma tutaj niczego nieprzemyślanego - wszystko ma swoje logiczne połączenie, widać ogrom pracy (niewątpliwie bardzo utalentowanej) Autorki. Niestety, po przewróceniu ostatniej kartki książki miałam mieszane uczucia. Nie chcę rozstrzygać czy zakończenie było dobre, czy złe - według mnie było po prostu źle poprowadzone. Ostatnie parę stron bardzo mi się dłużyło, podczas gdy ostatecznie i tak uważam, że nie było ono wyczerpujące. Zakładam, że ideą Autorki było pozostawić czytelnika z pewną dozą niedopowiedzenia, jednak uważam, że w tej konkretnej historii nie było to dobre posunięcie (chyba, że powieść będzie kontynuowana - wtedy na pewno inaczej ocenię zakończenie tego tomu).
Podsumowując - tak, to dobra książka, ale niekoniecznie dla mnie. Z niecierpliwością czekam na kolejną powieść Hani, która ma mieć premierę 17.05. Ponieważ tym razem ma to być początek trylogii, to mam nadzieję, że nie będę miała zastrzeżeń co do zakończenia :)

× 1 | link |
@marta582_82
2022-02-05
7 /10

"Mar uśmiechnęła się do siebie. Jak to możliwe, że Początki zawsze pachniały tak pociągająco? W końcu wszystkie jej ulubione zapachy związane były z nadejściem czegoś nowego. Najbardziej lubiła dwa z nich - przepełniony napięciem zapach powietrza przed Burzą i świeży, ostry zapach ziemi po deszczu. Zarówno jeden, jak i drugi sprawiał, że jej serce zaczynało bić szybciej."
Duże, ogromne zaskoczenie. W życiu bym nie przypuszczała, że nastolatka może napisać tak dojrzałą powieść fantastyczną. Każda najmniejsza rzecz jest tutaj dopracowana, fabuła jest ciekawa i logiczna, a bohaterowie pomimo swojego młodego wieku, nie są ani infantylni ani głupi, są po prostu prawdziwi. Zamiast pędzącej "na łeb na szyję" akcji dostajemy interesującą, pełną zagadek historię, w której razem z Mar i Artelem, będziemy szukać odpowiedzi na dręczące ich pytania. Największy plus tej książki? Jeżeli chodzi o mnie to jest to perfekcyjnie wykreowane uniwersum, w którym dosłownie przepadłam, i które jest na wskroś uniwersalne, mimo, że cała akcja dzieje się w Polsce.
" Cały ten czas" spodoba się zarówno nastolatkom, jak i starszym czytelnikom bez względu na płeć, co też jest ogromną zaletą, gdyż mało jest właśnie tego typu literatury, która nie miałaby ściśle określonego odbiorcy.
Zatem jeśli poszukujecie inteligentnej oraz wciągającej rozrywki, to debiut Hani Czaban będzie idealnym wyborem, a mi nie pozostaje nic innego, niż czekać na kolejny tom, bo nie wyobrażam sobie, że może być inacz...

| link |
@mara89
2022-05-06
5 /10
Przeczytane Przeczytane w 2022 roku

"Cały ten czas" to książka skierowana do młodszego czytelnika, pisana przez młodziutką autorkę. Moim zdaniem jest to dobry debiut Hani. Gratulacje!
Pomysł na fabułę jest świetny, pojęcia fizyczne wyjaśniane zostały łopatologicznie, tak by każdy mógł je zrozumieć, a bohaterowie doskonale wykreowani. Natomiast czegoś mi zabrakło. Fabuła ciągnęła się w nieskończoność i nie wiadomo było do czego dążymy. Bohaterowie coś tam robili - ale zabrakło mi w pełni wejścia w frakcje, które pojawiły się w samym Lublinie. Niektórzy bohaterowie - poboczni - zostali pozostawieni w połowie czegoś, niezbyt rozwinięci. Byli tam chyba tylko po to żeby istnieć, a naszej dwójce głównych bohaterów - Arterowi i Mar - wszystko szło zdecydowanie za łatwo.
Zabrakło tego czegoś co pozwoliłoby samej książce wznieść się na wyżyny. Co nie zmienia faktu, że bardzo przyjemnie przy niej upływał czas. Czytało się ją szybko i nie wymagała zbyt dużego skupienia, żeby zorientować się w tym co się działo.

| link |
@zosiasprawka
@zosiasprawka
2023-03-04
9 /10

Książka świetnie napisana i bardzo mi sie nią przyjemnie czytało. Pomysł bardzo oryginalny. Jak najbardziej polecam!!!

| link |
@haudek
2024-03-25
6 /10
Przeczytane Ek2024 2024-Książki
@haitanka
2023-11-01
8 /10
Przeczytane
@dominikqua09
2023-05-23
6 /10
Przeczytane
@_.wyczytany._
2023-02-21
9 /10
Przeczytane
@Bookallia
2022-12-28
7 /10
Przeczytane
@Nastka_diy_book
2022-11-28
7 /10
Przeczytane
DO
@czytnienta
2022-12-08
5 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Życie konia musi być takie proste, myślała w takich momentach. Proste życie pełne małych przyjemności, radości czerpanej ze zwyczajnych rzeczy. Dlaczego ludzie byli na to zbyt skomplikowani?
Chodzi o to, że świat, w którym żyjemy, ma trzy wymiary przestrzenne doświadczane przez ludzi.
- W takim razie to zupełnie bez sensu - skwitowała.
- Bez sensu? Co takiego jest bez sensu?
- Nazwa tej ulicy, rzecz jasna. Dlaczego ulica, która jest zbyt mała, żeby nanieść ją na ten głupi plan, nosi taką wielką nazwę?
Arletta przygryzła dolną wargę.
- A jak coś ci się stanie?
- To samo pytanie mógłbym zadać wam.
- My będziemy we dwie.
- A ja będę mieć ze sobą mapę.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl