Psie sucharki. Wszystko, co powiedziałby twój pies, gdyby umiał mówić recenzja

Chcesz pieska? Masz ciasteczko.

TYLKO U NAS
Autor: @Jagrys ·2 minuty
2020-01-27
Skomentuj
12 Polubień
„Psie sucharki” jak nazwa wskazuje, to zebrany w zgrabny pakiet zestaw truizmów, powielanych do znudzenia kalek i prawd oczywistych, do znudzenia powtarzanych w mądrych publikacjach, mediach i internetach. Fakt, "Sucharki" nie grzeszą oryginalnością, lecz za lekkim piórem i żartobliwym stylem kryje się zawrotna ilość wskazówek i porad, podpartych rzetelną wiedzą jak również obserwacjami samej Autorki. Morał zaś z tej bajki jest taki, że jeśli dziedzic nazwiska lub mała księżniczka zaczną płakać i truć tę, no… kontrafałdę, że chcą pieska – w pierwszym rzędzie należy zakupić "Psie sucharki" i wręczyć dziecięciu, by zakuło wszystkie zawarte w „Psich sucharkach” mądrości, złote myśli i rymowanki na pamięć i po wieki wieków. Dziecię ma je recytować w środku nocy, z zamkniętymi oczami i na wyrywki. A jak będzie już pełnoletnie i na swoim - wtedy, proszę bardzo, może pozwolić, by jakiś szlachetny pieseł w porywie serca je adoptował. 
Rodzicom znajomość książeczki też się przyda, bo w finale to na nich spadnie opieka nad czworonożnym przyjacielem ich dziecka. 
Maria Apoleika w kilkunastu dowcipnie spreparowanych rozdziałach zmieściła koncentrat podstawowej wiedzy o psach dla początkujących. Że to żywe (czasem aż do przesady) stworzenia, które czują, myślą, jedzą, brudzą i śmierdzi im z pyska. Że trzeba je wyprowadzać na spacer kilka razy dziennie. Nieważne: Słońce, śnieg, mróz czy deszcz. Świątek, piątek i niedziela. Że ze słodkich szczeniaczków wyrastają duże lub bardzo duże psy, że chorują, starzeją się i umierają. Że wzięty z uznanej hodowli lub ze schroniska pies będzie oddanym i wiernym towarzyszem, ale trzeba nauczyć go manier. Oraz, – co najważniejsze – że w pierwszym rzędzie najpierw samemu należy przyswoić sobie podstawy „psiego” a dopiero potem zacząć myśleć o dzieleniu życia z Dejzi, Luną, Fafikiem, Bąblem lub Cezarem.  Sucharki, niewątpliwie i niezaprzeczalne.  Przedstawione w sposób przemawiający do młodego czytelnika. 
Ujęte ze swadą i humorem, opatrzone dowcipnymi ilustracjami autorki, uczą i bawią jednocześnie. Czytałam "Psie sucharki" z niekłamaną przyjemnością i rozbawieniem. Choć na to nie wygląda, to książka mądra i warta każdej rekomendacji. Wspomniałam o ilustracjach. Moim zdaniem bardzo mocnej stronie  "Sucharków". Prawdę mówiąc, poleciałam na książkę głównie przez obrazki. 
Do komedianckich dopisków i komentarzy oko ucieka samo. Są więcej niż zabawne. Kreska Autorki jest prosta. Bardzo prosta. Lecz "Sucharkowe" ilustracje mają Moc. Książka ma moc. Jak wytłumaczyć dziecku, że pies to nie tylko ujadające futro biegające za piłką? Że to również obowiązek i odpowiedzialność. Właśnie tak.

Za egzemplarz do poczytania dziękuję chrześniakowi.
Thx, Młody.
 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-27
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Psie sucharki. Wszystko, co powiedziałby twój pies, gdyby umiał mówić
2 wydania
Psie sucharki. Wszystko, co powiedziałby twój pies, gdyby umiał mówić
Maria Apoleika
8.7/10

Kim jest pies? Pies jest przeważnie mniejszy niż człowiek i bez porównania puchaciejszy. Natura wyposażyła go w łapki, zęby i wdzięk, choć i tak składa się głównie z noska. Wabi się różnie, najczęści...

Komentarze
Psie sucharki. Wszystko, co powiedziałby twój pies, gdyby umiał mówić
2 wydania
Psie sucharki. Wszystko, co powiedziałby twój pies, gdyby umiał mówić
Maria Apoleika
8.7/10
Kim jest pies? Pies jest przeważnie mniejszy niż człowiek i bez porównania puchaciejszy. Natura wyposażyła go w łapki, zęby i wdzięk, choć i tak składa się głównie z noska. Wabi się różnie, najczęści...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pies najlepszy przyjaciel człowieka. Gdy wszystko się wali, on zawsze jest przy tobie. Kocha cię bez względu czy, jesteś bogaty czy biedny, masz wille z basenem czy mieszkasz w kawalerce w bloku. Zwi...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Wszyscy psiarze, miłośnicy dużych i małych czworonogów nie mogą obojętnie przejść obok tej pozycji. No bo jak tu nie przeczytać encyklopedii z zakresu rozumienia języka psich szczeknięć, merdania ogo...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @Jagrys

Zemsta Walentynki
Aksjomat zdrady dla niemagicznych

Spragniona posiadania kawalera na wyłączność, Walentyna Pączek wspomagając się czarem z księgi zaklęć, rzuca urok na bogu ducha winnego Piotra Szczurko. Od tej pory p...

Recenzja książki Zemsta Walentynki
Spisek byłych żon
Królowe Prerii i Riders

Znalezione w otchłaniach czytnika. Myślę, że dla własnego dobra najlepiej będzie nie dociekać, jak i skąd. Ponieważ do tekstów o matactwach wszelkich "byłych" ostatnimi...

Recenzja książki Spisek byłych żon

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl