Królestwo kanciarzy recenzja

Chciwość jest najlepszą siłą nacisku

TYLKO U NAS
Autor: @mhennels ·2 minuty
2021-05-14
Skomentuj
3 Polubienia
"Królestwo Kanciarzy" jest kolejną częścią dylogii Bardugo, kontynuacją "Szóstki Wron". Książka jest osadzona w czasie zaraz po zakończeniu tomu pierwszego, gdyż to właśnie tydzień dostała ekipa Kaza na wydanie więźnia, by ocalić życie Inej. Tym razem wszystko dzieje się na ulicach Ketterdamu, bo to miasto sprzeciwia się przeciwko przestępcą.

Spotykamy znowu znane nam postacie - genialnego Brekkera, niewidzialną Zjawę, odważną Ninę, beztroskiego Jespera, zatroskanego Wylana i surowego Matthiasa. Dołączy do nich także garstka innych bohaterów - nowi wrogowi, jaki i dobrze znane nam osoby z trylogii, Zoya, Genya i Sturmhond.

Kaz ma plan, jak odbić Inej a następnie wydostać się z Ketterdamu z Kuweiem i griszami na podkładzie. Niestety, tak jak pierwsza część tej historii poszła zgodnie z oczekiwaniami, tak wydostanie się z miasta nie okazuje się tak łatwym zadaniem. Kiedy każdy szczegół legnie w gruzach za sprawą Pekka Rollinsa zatrudnionego przez Van Ecka, Brekker musi wymyślić coś innego. Ma szczęście, że chciwość jest najlepszą siłą nacisku.

Postanawiają, że Kuwei wystawi swoje usługi na aukcji a ten kto zaproponuje najwięcej kruge będzie mógł przejąć jego kontrakt. Do Kerchu zjeżdżają delegacje z każdej odległej krainy, w tym z Shu Han, Fjerdy... a nawet z Ravki, chociaż podobno ich skarbce są puste. W tym momencie zaczyna się najlepsza część książki, a zarazem najbardziej wymagająca - bowiem plan Kaza jest conajmniej genialny. Przestępca od początku konstruuje każdym drobnym szczegółem wyjątkowo skomplikowany mechanizm, który puszczony w ruch poruszył każdą zapadkę i wrzucił ją na swoje miejsce. W ten sposób jego niecodzienne posunięcia stają się majstersztykiem, który po złożeniu w całość dały im wolność i pieniądze.

Jeśli chcesz wygrać, musisz prowadzić więcej niż jedną rozgrywkę jednocześnie.
Zakończenie pokazuje nam kierunek w jakim udadzą się poszczególni bohaterowie, jednak sam w sobie nie daje jasnej odpowiedzi, pozostaje otwarty na wyobraźnie i nadzieje, że wszelkie marzenia ekipy się spełnią, a nam dane będzie jeszcze ich spotkać na kartach powieści. Niemniej, jest bardzo dobrym zwieńczeniem (poza jednym, smutnym wątkiem) historii, która zaczęła się od włamania do niezdobytego Lodowego Dworu.

W "Królestwie" bardzo rozwinięta zostaje postać Kaza i jego relacja z Inej. Martwi się o nią, troszczy, chce dać jej cały świat, a za jej uśmiech mógłby umrzeć. Powoli odsłania swój pancerz, tak jak o to prosiła i małymi krokami otrząsa się z traumy sprzed lat, dającej jej do siebie dotrzeć. Inne postacie również przechodzą zmiany i zacieśniają więzy. Nie można nie wspomnieć, że Wylan robi się mniej irytujący i zagubiony, a Jesper przestaje być nieroztropny. Poza tym, książka Bardugo przysporzy wam naprawdę wielu zwrotów akcji...



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo kanciarzy
4 wydania
Królestwo kanciarzy
Leigh Bardugo
8.8/10
Cykl: Szóstka wron, tom 2

Kaz Brekker i jego ekipa dopiero co przeprowadzili skok przekraczający najśmielsze wyobrażenia. Zamiast jednak dzielić sowite zyski, muszą walczyć o życie. Zostali wystawieni do wiatru i poważnie osła...

Komentarze
Królestwo kanciarzy
4 wydania
Królestwo kanciarzy
Leigh Bardugo
8.8/10
Cykl: Szóstka wron, tom 2
Kaz Brekker i jego ekipa dopiero co przeprowadzili skok przekraczający najśmielsze wyobrażenia. Zamiast jednak dzielić sowite zyski, muszą walczyć o życie. Zostali wystawieni do wiatru i poważnie osła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Leigh Bardugo wraca z drugą częścią dylogii o Kazie Brekkerze i jego zgrai wyrzutków w Królestwie kanciarzy – książce, która podnosi stawkę i zagłębia się jeszcze bardziej w psychikę bohaterów, bruta...

@beatazet @beatazet

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Czuję niedosyt, ale nie dlatego, że czegoś brakowało mi w książce. Po prostu tak przyzwyczaiłam się do bohaterów, że nie chciałam ich opuszczać. Sama nie wiem, cz...

@ksiazkowo.pl @ksiazkowo.pl

Pozostałe recenzje @mhennels

Jak zrozumieć psa
Trochę ciekawostek o psach...

"Jak zrozumieć psa" Susie Green to pozycja, która obiecuje wiele w tytule, ale czy rzeczywiście pomaga zrozumieć naszych czworonożnych towarzyszy? Autorka przedstawia sz...

Recenzja książki Jak zrozumieć psa
Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Kącik autopromocji czy poradnik?

Lesław Dzik, internetowy twórca o ugruntowanej pozycji w mediach społecznościowych, postanowił podzielić się swoimi doświadczeniami z młodzieżą w książce „Szkolne lifeha...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz

Nowe recenzje

Ptaki najpiękniej śpiewają nocą
"Ptaki najpiękniej śpiewają nocą"
@tatiaszaale...:

“Paraliżujący szok był zbyt duży, żeby mogła zdać sobie sprawę, co się dzieje wokół niej”. Upadek Powstania War...

Recenzja książki Ptaki najpiękniej śpiewają nocą
Callas, moja rywalka
Ja, Carlotta i ona, Maria
@Danuta_Chod...:

@Obrazek Enzo Ponzi, mediolański przewodnik, zarażony przez dziadka miłością do opery, oprowadzając wycieczki zawsze ...

Recenzja książki Callas, moja rywalka
Echa prawdy
świetna
@mamazonakob...:

Od obalenia komunizmu w Polsce minęło wiele lat, jednak tajemnice z tamtych czasów nie wszystkie zostały odkryte. Niekt...

Recenzja książki Echa prawdy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl