Życie pisane Hanzi. Ukryte oblicze Chin recenzja

"Chiny są jak gołębie. Można je kochać całym sercem. I nienawidzić zarazem”.

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2023-06-16
Skomentuj
11 Polubień
Nie trzeba rezerwować kilku tygodni, aby się wybrać w podróż do odległego zakątka świata. Kraju, który nadal zadziwia i zachwyca. Zaskakuje i szokuje. Mamy doskonałą okazję do podróży, dzięki Agnieszce Sokólskiej – Górzny. Autorka w reportażu Życie pisane Hanzi. Ukryte oblicze Chin zabiera nas w życiową wędrówkę do tego nieodkrytego kraju.
Autorka przebywała wiele miesięcy na stypendium w Chinach, pisała procę doktorską na temat kondycji edukacji tego kraju na Uniwersytecie Fudan. A więc zrozumiałe jest, że najwięcej miejsca poświęciła całego systemowi edukacji, zasadach panujących na uczelniach, metodach i sposobach pracy, statusie studentów i stypendystów. I co dziwi? A może szokuje? Biurokracja. Brak kompetencji. Brak szacunku dla studenta i jego czasu, a zwłaszcza jeżeli jest on Europejczykiem. Jestem przekonana, że w tym zakresie Chińczycy mogą się od nas wiele nauczyć, bo obserwuję od wielu lat, że u nas sytuacja w tym zakresie uległa znaczącej poprawie. Już sam sposób „opieki” wykładowców nad przewodem doktorskim autorki budzi moje zniesmaczenie.
Chiny to kraj pełen kontrastów, sprzeczności i absurdów. Bogate miasta i dzielnice sąsiadują z biednymi wioskami i dzielnicami biedy. Targi pełne handlarzy, można kupić dosłownie wszystko. A jak czegoś nie ma, to zaraz się znajdzie. Ulice tętnią nocnym życiem, zapachy unoszą się wszędzie i kuszą na każdym kroku. Nie można będąc w Szanghaju nie spróbować miejscowego jedzenia, które jak się okazuje, jest całkiem smaczne. Ale trzeba uważać, bo miasta nie należy do najbezpieczniejszych. I koniecznie trzeba się wybrać w góry, zwiedzić porty, biedne wioski, liczne i zaludnione miasta, zdobione ogrody.
Podsumowanie pobytu w tym tajemniczym kraju najlepiej oddają poniższe słowa:
Olśnienie było porażające. Chiny są jak gołębie. Można je kochać całym sercem. I nienawidzić zarazem”.
Życie pisane Hanzi to odważna i otwarta diagnoza społeczeństwa państwa środka i jego systemu edukacji. Spojrzenie na nie okiem osoby z innej kultury, z odległego zakątka świata, mającej inne wyobrażenie o tym państwie. Lektura bardzo ciekawa i pełna nieoczywistych informacji o Chinach i jego mieszkańcach. Byłam zaskoczona, i to wielokrotnie. Otwierałam oczy ze zdziwienia i zdumienia. Zachęcam, sięgnijcie po nią. Satysfakcja gwarantowana. Polecam, zarówno tym, którzy w najbliższych planach mają wyjazd do tego kraju, aby się mogli przygotować na pewne niespodzianki, jak również tym, którzy mogą pomarzyć o takim wyjeździe, aby poczuli namiastkę egzotyki tego rejonu świata.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-16
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życie pisane Hanzi. Ukryte oblicze Chin
Życie pisane Hanzi. Ukryte oblicze Chin
Agnieszka Sokólska-Górzny
8.5/10

Najbardziej zaskakujące pomysły często okazują się tymi najlepszymi Chiny: kraj pełen sprzeczności, tajemnic i absurdów, który Europejczykom wydaje się zarówno pociągający, jak i niezrozumiały. Egz...

Komentarze
Życie pisane Hanzi. Ukryte oblicze Chin
Życie pisane Hanzi. Ukryte oblicze Chin
Agnieszka Sokólska-Górzny
8.5/10
Najbardziej zaskakujące pomysły często okazują się tymi najlepszymi Chiny: kraj pełen sprzeczności, tajemnic i absurdów, który Europejczykom wydaje się zarówno pociągający, jak i niezrozumiały. Egz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Chiny są jak gołębie. Można je kochać całym sercem. I nienawidzić zarazem”. I rzeczywiście, w tej książce gołębi jest pełno, można powiedzieć, że są częścią krajobrazu opisywanego przez autorkę,...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

„Życie pisane Hanzi” to książka dosyć nietypowa. Można by pokusić się o stwierdzenie, że opowiada o Chinach z nieco innej strony. Nie jest to, jak zwykle bywa, głos zachwytu, istny pean na cześć tej ...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka