Jęk zamykanych bram recenzja

Cichnący słychać w oddali jęk

TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·1 minuta
2024-06-07
Skomentuj
26 Polubień
Głównymi bohaterami powieści są: Edyta, dziewczyna z Mazur, pracująca w klubie „Trzynastka”, czytająca „Kamienie na szaniec”(czym skradła mi serce), Andżelika Majewska, lekarka – chirurg, wścibska i niepokorna, pakująca się w kłopoty, kiedy ma misję do spełnienia, Mikołaj Szulc, Mecenas- biznesmen, właściciel klubu „Trzynastka” i kilku innych miejsc przynoszących zyski, Mateusz Krysiak, były policjant na usługach Mecenasa i oczywiście Arkadiusz Maj, wytatuowany ochroniarz w „Trzynastce”, potencjalna ofiara, jak na kryminał przystało.

Arkadiusz, najpierw zostaje pobity, a później ginie z rąk nieznanego sprawcy, a dzieje się to w szpitalu. Edyta, Andżelika i Mateusz zaczynają śledztwo, ale każde niezależnie od siebie i każde z innych powodów chce odnaleźć krewnych ochroniarza. Niestety, nie jest to łatwe.

Lekarka chce tylko zawiadomić krewnych Arka, że zmarł, a prowadzi to do nieoczekiwanych wydarzeń, łącznie z pobiciem. Edyta, na wskroś uczciwa, chce oddać sporą sumę pieniędzy, którą Arek zostawił jej na przechowanie. Uruchamia przy tym swoje znajomości, rodzinę i sympatię. Mateusz, wydawałoby się, że najlepiej wie, jak zabrać się do śledztwa, ale po przydzieleniu mu do pomocy prawniczki Kariny, traci wigor i chęć działania albo nieprofesjonalnie zabiera się za dochodzenie.

Przy zapoznawaniu się z działaniami poszczególnych bohaterów wkraczamy w różne środowiska, najczęściej patologiczne: byłych kryminalistów, „czyścicieli kamienic”, mafii zegrzyńskiej, mieszkańców po peerelowskich osiedli.

Świetnie skonstruowany kryminał, zaskakujące zwroty akcji, tajemnicze sprawy i pojawiające się postacie. Kiedy śledczy zbliżają się do rozwiązania zagadki, ta umyka im w ostatniej chwili i muszą zaczynać od nowa. Można znaleźć tutaj chwile prawdziwej grozy np. wizyta Andżeliki u państwa Skwierczyńskich albo „przymusowa” wizyta Mateusza Krysiaka na Wyspie Elektrycznej, ale nie jest ona dominująca. Mroczne tajemnice kamienicy przy Oboźnej w Warszawie towarzyszą nieustannie wszystkim bohaterom podczas śledztwa. Tutaj ma uzasadnienie cytat z wiersza Antoniego Słonimskiego:

„Cichnący słychać w oddali jęk zamykanych bram”, który posłużył do zredagowania tytułu tej powieści, a dla mnie stał się atutem do przeczytania jej.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-05
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jęk zamykanych bram
Jęk zamykanych bram
Wojciech Wójcik
7.7/10

Odpowiedzi szukaj tam, gdzie nie dociera blask śródmiejskich latarni Na oddział chirurgii w wyniku pobicia trafia Arek Maj, ochroniarz w modnym warszawskim klubie Trzynastka. Wkrótce inny pacjent ...

Komentarze
Jęk zamykanych bram
Jęk zamykanych bram
Wojciech Wójcik
7.7/10
Odpowiedzi szukaj tam, gdzie nie dociera blask śródmiejskich latarni Na oddział chirurgii w wyniku pobicia trafia Arek Maj, ochroniarz w modnym warszawskim klubie Trzynastka. Wkrótce inny pacjent ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ochroniarz w modnym klubie "Trzynastka", Arek Maj, zostaje pobity i trafia do szpitala. Wkrótce inny pacjent, odnajduje go z poderżniętym gardłem. Lekarka bezskutecznie próbuje powiadomić osobę, poda...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

W „Jęku Zamykanych Bram” Wojciech Wójcik prowadzi nas przez labirynt uliczek i zakamarków ludzkiej psychiki, gdzie mrok tajemnic splata się z blaskiem miejskich latarni. Historia otwiera się na brut...

@ksiazkioczamimezczyzny @ksiazkioczamimezczyzny

Pozostałe recenzje @Remma

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi centrum życia miasta-kasaby, miejsce spotkań, rozpraw ...

Recenzja książki Most na Drinie
Czuwając nad nią
Przyjaźń ponad czasem i podziałami

Nazywał się Michelangelo Vitaliani, częściej nazywany Mimo, półsierota, syn włoskich emigrantów mieszkających we Francji, nazywany Francese , czego bardzo nie lubił. Ojc...

Recenzja książki Czuwając nad nią

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem