Głusza recenzja

Cicho, że aż przerażająco ... To może oznaczać tylko jedno ...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-04-09
Skomentuj
8 Polubień
Ciemno. Spokojnie. Za spokojnie. Czuć zapach wiatru i szum tańczących liści na wietrze. Czy tutaj może być niebezpiecznie? Czy w tym miejcu można mieć niespokojny wypoczynek? Nie wydaje się. Mało prawdopodobne. A jednak, pozory czasami mylą …
Tom Anderson wraz z córką spędzają urlop w zacisznym pensjonacie „Płytkie Zdroje”. Cudowna i spokojna okolica, ale – jak się wkrótce okaże – kryjąca w sobie mnóstwo tajemnic. Urlopowicze są przekonani o inności tego odciętego od świata ośrodka, w którym nawet nie ma internetu. Czyli wypoczynek z dala od miasta i zgiełku, całkowite wyobcowanie. Spokój nie trwa długo. Wkrótce wychodzi na jaw, że w przeszłości, w lesie przylegającym do ośrodka, dokonano rytualnego mordu na nauczycielach, którzy zaszyli się w lesie i oddawali cielesnym uciechom. Rzekomo zamordował ich tajemniczy mieszkaniec okolic, niejaki …. W ośrodku dochodzi do dziwnych incydentów, które jak duchy krążą po spowitej ciemnością okolicy. To coś ginie, to coś zmienia swoje miejsce, gdzieś coś puka i skrzypi, dziwne omamy nawiedzają mieszkańców domków letniskowych. Odnoszą wrażenie, że widzieli dziwne stwory, które miały głowy zwierząt. Trochę trudno dać wiarę ich opowieściom. Dopiero, jak zniknie w nieznanych okolicznościach córka Toma wraz z kolegą, sprawa nabiera rumieńców, i wiele dotychczas nieprawdopodobnych zdarzeń nabiera większego znaczenia. Kto porwał dziewczynę i dlaczego? Czy rzeczywiście w przeszłości schwytano prawdziwego mordercę? Dlaczego miejscowy las nadal jest tak tajemniczy i nieodkryty?
Akcja toczy się z początku dość leniwie i spokojnie. Jedyne co od samego początku nie daje wytchnienia to niespokojna atmosfera, duszna i mroczna. Przenikliwy spokój i marazm tak naprawdę są niebezpieczne i zatrważające. Potęgują nastrój niepewności i zwiastują nieoczekiwane zdarzenia. Po prostu wyczuwa się, że zaraz coś się stanie, coś o czym nie mamy pojęcia. Ale będzie zaskakująco, strasznie i nieprzewidywalnie. Po tajemniczych wydarzeniach fabuła się rozkręca, wychodzą na jaw skrywane od lat tajemnice, które w niekorzystnym świetle stawiają mieszkańców miasteczka. Panująca zmowa milczenia zostaje przerwana, ma też tragiczne skutki, których być może można było uniknąć …
Autor w ciekawą fabułę wkręcił wątek nie realistyczny, co do mnie nie przemawia, co mnie często zniechęca do dalszej lektury. Twardo stąpam po ziemi i takie historie lubię najbardziej. Ale nie powiem, skończyłam tę opowieść do końca i poczułam satysfakcję. Zabrakło trochę mocniejszego wykończenia, dość przewidywalna stała się lektura w pewnym momencie. Uważny czytelnik między wierszami rozwiąże zagadkę tajemniczych morderstw, byle tylko nie pozwolił ponieść się fantazji …
Plusy, to nieprzewidywalny i mroczny klimat, intrygująca tajemnica i wszechobecna zmowa milczenia. Czy w takiej atmosferze można spokojnie wypoczywać? Przekonajcie się sami … Zapraszam na krótki urlop do mrocznych „Płytkich Zdrojów” …

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-09
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głusza
Głusza
Mark Edwards
6.9/10

Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar. Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w...

Komentarze
Głusza
Głusza
Mark Edwards
6.9/10
Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar. Gdy Tom Anderson wraz z nastoletnią córką trafia do „Płytkich Zdrojów”, ośrodek jest świeżo po rewitalizacji. Malowniczo położony w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zanim przyszła do mnie „Głusza” dostarczono do mnie niesamowicie interesujące artykuły reklamowe tejże książki. Zapowiedź jaka do niej była też była interesująca, okładka zachęca - ogólnie wszystko c...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Czy relaks na łonie natury może być zabójczy? Ucieczka od miejskiego gwaru, problemów i błędów przeszłości? Wydaje się, że tylko w głuszy można znaleźć ukojenie. Tom Anderson pojawia się w ośrodku...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Nad wodę. Mikrowyprawy z Warszawy
Otwórz szeroko oczy, rozglądnij się i zrób kilka kroków, a zobaczysz, że szczęście i spokój jest na wyciągnięcie ręki!

Przed nami publikacja Moniki i Seweryna Masalskich, którzy z pasją dokumentują swoje rodzinne wyprawy w poszukiwaniu nieoczywistych miejsc w okolicach stolicy. Książka ...

Recenzja książki Nad wodę. Mikrowyprawy z Warszawy
Skazani na grzech
Zakazana miłość?

Skazani na grzech to jedna z tych powieści, które nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Klara Szmidt sięga po temat bardzo delikatny – relację między duchownym a kobiet...

Recenzja książki Skazani na grzech

Nowe recenzje

Cheat Destiny
Modeleczka
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Darią Wieczorek i Wydawnictwem NieZwykłym* Druga książka autorki, której byłam ogromnie ciekaw...

Recenzja książki Cheat Destiny
Codziennik. Mój planer osobisty
Mój planer osobisty
@LiterAnka:

Moje wrażenia z krótkiego, póki co, korzystania z „Codziennika” muszę zacząć od dramatycznego spostrzeżenia, że w dzi...

Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobisty
W kręgu śmierci
Ciekawa książka
@zpasjidoczy...:

O książce „W kręgu śmierci” mam bardzo mieszane uczucia. Spodziewałam się typowego kryminału/thrillera, a tutaj przez p...

Recenzja książki W kręgu śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl