Cieszyn prowadzi śledztwo recenzja

Cieszyn i Český Těšín

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-04-21
Skomentuj
33 Polubienia
"Ludzkie samce są - jak zauważyłem dzięki już dobrym kilku wiosnom spędzonym u boku Szymona Solańskiego - niezwykle przewrażliwione na punkcie swojego zdrowia. Ledwie się takiemu katarek przytrafi, a już każe wzywać ambulans. Jeśli nie koronera."
To już jedenasty raz wybrałam się dzięki Marcie Matyszczak w podróż z trójką chorzowskich detektywów. Róża pracuje w redakcji gazety polonijnej w czeskim Cieszynie a Szymon razem z Guciem udają się do niej z wizytą. Cieszyn to bardzo intrygujące miasto, w połowie polskie a w połowie czeskie. Byłam tam kilkukrotnie, chociaż przyznam się, że nie zwiedziłam go tak zbyt dokładnie. Zawsze gdy się razem gdzieś wybierają nasi bohaterzy to musi się wydarzyć jakaś kryminalna przygoda, w której będą uczestniczyć. Oczywiście nie mogło być inaczej.

"Wiedziałem. No po prostu wiedziałem, że to się tak skończy. Prawie każdy nasz wyjazd przynosił kryminalne "atrakcje". Morderstwo. Śledztwo. I obwąchiwanie trupa zamiast spacerków, wylegiwania się brzuchem do góry, podgryzania miejscowych yorków i podprowadzania szynki z talerza podczas śniadania."
Na jednym z mostów łączących obie części miasta znaleziono zwłoki mężczyzny. Pecha miał jeden z czeskich pracowników polskiej firmy produkujących czekoladowe cukierki. Jak co dzień przechodził przez Most Przyjaźni na polską stronę, lecz tym razem nie dotarł do pracy, bo niemal wszedł na martwego już człowieka, leżącego dokładnie na granicy polsko-czeskiej. Właśnie z tego powodu śledztwo prowadzić muszą obie strony. Policjantka z Czech i policjant z Polski nie darzą się zbytnią sympatią co widać na każdym kroku. Panie burmistrzynie, które są bardzo zaniepokojone o wizerunek swojego miasta wynajęły do współpracy z policją Solańskiego i jego żonę, oczywiście Gucio również zaangażowany będzie w dochodzenie. Praca w obu Cieszynach zapowiada się wręcz dosyć interesująco. Lecz nie samą pracą człowiek żyje, Róża chce pokazać swojemu mężowi miasto, w którym się zadomowiła.

"Szliśmy na spotkanie z Różyczką, która powiedziała, że śledztwo śledztwem, ale ona musi - inaczej się udusi - pokazać nam piękno Cieszyna. Gdy zaczęła wymieniać zabytki, które mamy koniecznie zaliczyć, aż mnie zmroziło z przerażenia."
W tym pięknym mieście czeka ich wiele zabawnych sytuacji, częściowo związanych z językiem czeskim, który wydaje nam się bardzo śmieszny, a pomyłki językowe często prowadzą do ciekawych sytuacji. Szymon i Gucio niezbyt doceniają wysiłki Róży, która chce im umilić pobyt w Cieszynie, lecz ja bardzo jestem zadowolona z przewodniczki i z pewnością przy następnym pobycie w tym mieście (po obu stronach) skorzystam z jej usług.
Samo miasto Cieszyn ma w tej książce również co nieco do powiedzenia, zresztą tak jak Gucio...
Zabawne perypetie tej unikatowej trójki chyba będą się toczyły dalej, bo tak jakby wskazuje na to zakończenie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-20
× 33 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cieszyn prowadzi śledztwo
Cieszyn prowadzi śledztwo
Marta Matyszczak
7.2/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 11

Na moście Przyjaźni łączącym Cieszyn z Czeskim Cieszynem zostaje znalezione ciało mężczyzny. Ponieważ trup, Gustaw Habsburg – za życia potomek arystokratycznej rodziny – leży dokładnie pośrodku grani...

Komentarze
Cieszyn prowadzi śledztwo
Cieszyn prowadzi śledztwo
Marta Matyszczak
7.2/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 11
Na moście Przyjaźni łączącym Cieszyn z Czeskim Cieszynem zostaje znalezione ciało mężczyzny. Ponieważ trup, Gustaw Habsburg – za życia potomek arystokratycznej rodziny – leży dokładnie pośrodku grani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Róża po przyjęciu nowej pracy w redakcji gazety „Głos Polaków”, przeniosła się do Cieszyna. Szymon, który przyjeżdża do niej w odwiedziny oczywiście zostaje poproszony o pomoc w ujęciu sprawcy. Ciesz...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Bardzo zazdroszczę Solańskim, że byli w "najpiękniejszym mieście Polski w kwietniu", właśnie wtedy, gdy kwitną magnolie. Tylko że Róża, od kilku miesięcy pracująca w redakcji gazety polonijnej w czes...

@Danuta_Chodkowska @Danuta_Chodkowska

Pozostałe recenzje @maciejek7

Szczęście ma smak szarlotki
Czy szczęście ma smak szarlotki???

“Szczęście ma smak szarlotki” to ciepła i lekka opowieść obyczajowo-romansowa. Książka napisana jest prostym językiem, to jakby pamiętnik, który główna bohaterka zaczęła...

Recenzja książki Szczęście ma smak szarlotki
Juno
Zachwycające jezioro

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupotała na wietrze." Znam nieco jezioro Juno i jego ok...

Recenzja książki Juno

Nowe recenzje

Jeśli jutra nie będzie
Getto przedsionkiem obozu Zagłady
@Asamitt:

Nie znam książek Marii Paszyńskiej i gdy do wyzwania naKanapie wybrałam właśnie jedną z jej powieści dość powściągliwie...

Recenzja książki Jeśli jutra nie będzie
Cierń
Czerń
@Anna30:

Nie jestem w stanie oderwać wzroku od książki, kiedy to główni występujący bohaterowie są, tak bardzo zróżnicowani char...

Recenzja książki Cierń
Oszukana
Oszukana
@gabi_feliksik:

Jakiego określenia używacie moi drodzy na książkę, która Was zachwyca? Genialna? Fenomenalna? Porywająca? Właśnie rozwa...

Recenzja książki Oszukana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl