Cieszyn prowadzi śledztwo recenzja

Cieszyn kontra Cieszyn

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2023-10-27
Skomentuj
6 Polubień
Róża po przyjęciu nowej pracy w redakcji gazety „Głos Polaków”, przeniosła się do Cieszyna. Szymon, który przyjeżdża do niej w odwiedziny oczywiście zostaje poproszony o pomoc w ujęciu sprawcy. Cieszyn, miasto podzielone na dwie części: tę Polską i tę Czeską, ciągła niezgodna czy bardziej polskie czy czeskie powinno ono być. To i trup jest wspólny, bo znaleziony na moście, dokładnie podzielony na połowę jak samo miasto. Zatem śledztwo jest wspólne. Dwóm fantastycznym burmistrzyniom Grażynom (tak, tak obie mają takie samo imię ;)) trudno było odmówić (no bo jak?), tym bardziej, że jak mówi Gucio: „widziałem. No po prostu wiedziałem, że to się tak skończy. Prawie każdy nasz wyjazd przynosił kryminalne „atrakcje”. Morderstwo, śledztwo. I obwąchiwanie trupa zamiast spacerków, wylegiwania się brzuchem do góry, podgryzania miejscowych yorków i podprowadzania szynki z talerza podczas śniadania”. Róża swoim dziennikarskim nosem węszy grubszy podstęp zabójstwa, bo jak to to samego Gustava von Habsburga zabić? Kto i dlaczego niby miał to zrobić?

Cała feeria bohaterów i analiz psychologicznych nie tylko narratora głównego ale i Gucia oczywiście :) Polacy kontra Czesi i vice versa, Cieszyn powinien być wspólny czy jednak podzielony? Ach... Zdenek Pechacek, który znalazł na moście trupa, cały zalękniony dzięki swojej Mamusi (zapewne bardzo go kochała i dlatego stłamsiła swoją nadopiekuńczością). Róża nieustraszona we wszystkim, nie poddała się nawet za małej na siebie sukience (podziwiam wiarę w jej mocne szwy), ale przecież na balu musi wyglądać zjawiskowo (oczywiście wyglądała :)). Lucjan Kordel, policjant, który porzucił swoją wielką miłość na rzecz bezpiecznego, stabilnego życia z przewidywalną kobietą (ach, te trudne wybory w życiu). Moją sympatię w tej części skradła czeska policjantka Liduska Zrankova swoją bezczelnością, szczerością, bezkompromisowością i stawianiem mocnych granic tak w życiu zawodowym jak i prywatnym.

Kolejna komedia kryminalna z cyklu Kryminał pod psem autorki Marty Matyszczak zawładnął moim sercem. Styl prowadzenia opowieści, narracja prowadzona również przez psa Gucia i tutaj także przez miasto: Cieszyn, zaskakujące fakty i ciekawostki o Czechach, sama sprawa kryminalna, research, pomysł i wykonanie dla mnie wszystko jest idealne. Cała fabuła logicznie poukładana i bohaterowie cudowni. Zachwycam się nadal po skończonym czytaniu. Świetna rozrywka, sama przyjemność przebywania znów ze wspaniałą Różą i Szymonem, ba, i z Guciem oczywiście.

Pani Marto dziękuję, jak zawsze świetna rozrywka ;)

Książkę przeczytałam w ramach booktour organizowanego przez Martynę prowadzącą blog @kryminalnatalerzu. Za co również serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-26
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cieszyn prowadzi śledztwo
Cieszyn prowadzi śledztwo
Marta Matyszczak
7.2/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 11

Na moście Przyjaźni łączącym Cieszyn z Czeskim Cieszynem zostaje znalezione ciało mężczyzny. Ponieważ trup, Gustaw Habsburg – za życia potomek arystokratycznej rodziny – leży dokładnie pośrodku grani...

Komentarze
Cieszyn prowadzi śledztwo
Cieszyn prowadzi śledztwo
Marta Matyszczak
7.2/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 11
Na moście Przyjaźni łączącym Cieszyn z Czeskim Cieszynem zostaje znalezione ciało mężczyzny. Ponieważ trup, Gustaw Habsburg – za życia potomek arystokratycznej rodziny – leży dokładnie pośrodku grani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo zazdroszczę Solańskim, że byli w "najpiękniejszym mieście Polski w kwietniu", właśnie wtedy, gdy kwitną magnolie. Tylko że Róża, od kilku miesięcy pracująca w redakcji gazety polonijnej w czes...

@Danuta_Chodkowska @Danuta_Chodkowska

"Ludzkie samce są - jak zauważyłem dzięki już dobrym kilku wiosnom spędzonym u boku Szymona Solańskiego - niezwykle przewrażliwione na punkcie swojego zdrowia. Ledwie się takiemu katarek przytrafi, a...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Kiedy byłyśmy ptakami
Pochwała i hymn do życia

Autorką „Kiedy byłyśmy ptakami” jest Ayanna Lloyd Banwo, pochodząca z Trynidad i Tobago - wyspy na morzu Karaibskim, obok Wenezueli. „Debiutancka powieść When We Were Bi...

Recenzja książki Kiedy byłyśmy ptakami
To coś w śniegu
„Inteligencja nie uwalnia od okrucieństwa”

Zimno, przeraźliwie zimno. Cztery osoby nadzorujące obiekt – Instytut Północny. Zamknięci, odcięci od świata. Ze względu na tajemniczy wirus nie mogą opuścić budynku. He...

Recenzja książki To coś w śniegu

Nowe recenzje

Stella. Oblicza zemsty
Stella.
@Malwi:

"Stella. Oblicza zemsty" Adriana Bednarka to thriller psychologiczny, który zaskoczył mnie swoją głębią i złożonością. ...

Recenzja książki Stella. Oblicza zemsty
Cel za horyzontem
Elita wśród elit
@MichalL:

Polska jednostka specjalna GROM dzięki swojej skuteczności podczas zagranicznych misji, obecnie stawiana jest na równi ...

Recenzja książki Cel za horyzontem
Cienie przeszłości
Cienie przeszłości - gotowi na Nowy Jork, o jak...
@zakaz_czyta...:

Minęły dokładnie trzy lata od momentu, kiedy pierwszy tom przeczytany trafił na moją półkę i od kiedy z niecierpliwości...

Recenzja książki Cienie przeszłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl