Dziewczyna w drugim rzędzie recenzja

Co chcą przekazać martwe gołebie?

Autor: @klaudiaannacebula ·1 minuta
2021-07-28
Skomentuj
1 Polubienie
Splot dziwnych okoliczności w powieści towarzyszy fabule już od samego początku. Śmierć młodej kobiety, którą wszyscy uważają za lekarkę szokuje społeczeństwo małego francuskiego miasteczka. Miejscowi widzieli w niej fantastyczną kobietę, a wszyscy znajomi wspominają ją jako uroczą i pomocną koleżankę.

Na pogrzebie zjawia się stara paczka ze szkoły, wśród których jest Vincent - budowlaniec, który wraz ze swoją narzeczoną Lidią (tłumaczką języka polskiego) spodziewają się dziecka. Wśród żałobników jest też Cathy, nieźle zapowiadająca się dziennikarka, która tuż po szkole wyprowadziła się do Paryża i podobnie jak reszta, też chodziła do klasy z zamordowaną Samanthą.

Vincent otrzymuje obiecującą propozycję na pogrzebie od kolegi z klasy. Może wprowadzić się do jego domu na kilka lat, bo ten wyjeżdża do pracy. Pełni nadziei Vincent i Lidia urządzają się w nowym domu. Jednak na drodze do ich spokoju stają gołębie, które zdychają na podwórku i wlatują do domu.

Powieść od samego początku wywołuje w czytelniku napięcie. Akcja powieści przebiega w kilku wątkach, ale wszystkie łączą się ze sobą. Historie, które autorka przedstawia w książce są tak ciekawe, że nie mogłam się oderwać od lektury. Postacie pojawiające się na kartach książki są bardzo ciekawe i każda z nich skrywa jakąś tajemnicę. Podczas lektury cały czas trzeba być uważnym, bo wydaje się, że każdy szczegół ma znaczenie, które potem może ewoluować.

W powieści nic nie jest takim jakie się wydaje. Okazuje się, że każda osoba ma inne wyobrażenie o śmierci uznanej lekarki. Na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości, które pokazują inne oblicze nie tylko samej Samanty, lecz także szkolnych spraw, które wtedy nie miały zbyt dużego znaczenia.

Największym plusem tej powieści są bohaterowie, dawno nie czytałam książki, w której postaci byłyby tak zsynchronizowane, przenikające się i nadające znaczenie całej fabule.

Powieść zaskoczyła mnie swoją lekkością znaną z obyczajówek, a jednak to kryminał i nie raz zadrżała mi dusza z przerażenia, gdy jedna z bohaterek po powrocie zauważała ciepłą wodę w czajniku lub mokre ręczniki. Czytając tę historię o północy byłam już nieźle przerażona. Koniec okazał się mocno psychotyczny, jednak wszystko to złożyło się na to, że Aurelia Blancard napisała fantastyczny kryminał z polskimi wątkami w tle. Zdecydowanie każdy wielbiciel kryminałów powinien przeczytać tę pozycję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna w drugim rzędzie
Dziewczyna w drugim rzędzie
Aurelia Blancard
7.7/10

W kręgu tajemnic W Beaufort dochodzi do morderstwa. Cathy pracująca w paryskiej redakcji dostaje swoją życiową szansę – ponieważ ofiarą jest jej dawna koleżanka z klasy, ma opisać tę sprawę. Powrót ...

Komentarze
Dziewczyna w drugim rzędzie
Dziewczyna w drugim rzędzie
Aurelia Blancard
7.7/10
W kręgu tajemnic W Beaufort dochodzi do morderstwa. Cathy pracująca w paryskiej redakcji dostaje swoją życiową szansę – ponieważ ofiarą jest jej dawna koleżanka z klasy, ma opisać tę sprawę. Powrót ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Lubię zabijać ludzi, bo to świetna zabawa. To zabawniejsze niż polowanie w lesie na dzikie zwierzęta, bo człowiek jest najniebezpieczniejszym ze wszystkich zwierząt. Zabijanie dostarcza mi najbardzi...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Na początku zaznaczę, że bardzo podobała mi się tak książka. Im dłużej czytałam, tym trudniej było ją odłożyć. Dawno nie mogłam doczekać się zakończenia, jednocześnie nie chcąc kończyć. W Beaufort do...

@mzksiazka @mzksiazka

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości