Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu? recenzja

Coś dla "kosmicznych freaków", ale nie tylko!

Autor: @StartYourDayWithBooks ·2 minuty
2021-07-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dziś opowiem Wam o dziewiątej już książce z serii Zrozum, która pięknie się rozrasta i wysyła ogrom wiedzy popularnonaukowej w świat. Wiecie już, że jestem jej zagorzałą fanką i staram się Wam wciskać ją na każdym kroku. Zapewniam wszystkich, że nigdy mi się to nie znudzi. Tym razem znany naukowiec i astronom - Fred Watson zaprasza wszystkich do odbycia fascynującej podróży w kosmos, która sprawi, że na pewno zmieni Wam się perspektywa i zrozumiecie, że Ziemia jest tylko maleńkim punkcikiem na mapie Wszechświata. Zdacie sobie sprawę, że choć ludzkość rozpiera „wielkie ego” to tak naprawdę niewiele ma do powiedzenia, jeśli chodzi o wiedzę o kosmosie. To, co udało nam się zbadać, to wciąż za mało, by zawojować nawet niewielką cząstkę Wszechświata. Jednak jest coś, co warto docenić, naukowcy nieustannie prą naprzód, jeśli chodzi o badania i dają nadzieję wielu marzycielom, że kiedyś wyruszymy w nieznane, by zasiedlić obce planety. Jeśli istnieją inne formy życia w kosmosie, a na pewno tak jest, to myślę, że powinny zacząć się obawiać naszych zapędów do niszczenia, bo jesteśmy w tym dobrzy, patrząc na to, co robimy z naszą planetą.





Wg mnie książka „Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu” będzie idealna dla „kosmicznych freaków”, ale również świetnym wstępem dla "raczkujących" w temacie kosmosu. Dostajemy tutaj wiedzę w pigułce. W krótkich rozdziałach mamy okazję „liznąć trochę” różnych zagadnień. Fajne jest to, że nie jesteśmy zasypywani skomplikowaną, naukową wiedzą, ale autor dawkuje nam różne tematy, co pozwala „złapać wiatr w żagle” i w końcu „wylądować na tytułowym astrohaju”. Każdego, kto sięgnie po tę książkę, ucieszy na pewno ogrom ciekawostek, jakie serwuje Fred Watson i z jaką łatwością potrafi przeskakiwać między różnymi tematami, sprawiając, że wszystko nabiera sensu i jest łatwiejsze do przyswojenia. Myślę, że po tej lekturze wiele osób złapie bakcyla, jeśli chodzi o astronomię i astrofizykę.





Jak to jest z tą czarną dziurą i zagadką ciemnej materii? Czy Mars faktycznie będzie dla nas „planetą awaryjną”? Czy kosmiczne mikroby uniemożliwią nam podbój Wszechświata? Skąd wziął się nasz naturalny satelita, czyli Księżyc? Czy Elon Musk i reszta „kosmicznych marzycieli” rozwinie „raczkującą turystykę pozaziemską”? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi właśnie w książce Freda Watsona. Chciałabym jeszcze docenić pracę tłumaczki Małgorzaty Glasenapp. Zapomniałam wspomnieć, że w środku znajdziecie też kilka niesamowitych zdjęć. Ja jestem zachwycona tą książką i bardzo mocno Was zachęcam do lektury!





Dziękuję Wydawnictwu Poznańskie za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?
Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?
Fred Watson
8.1/10
Seria: Zrozum

Z tej książki dowiesz się: • Dlaczego niebo jest niebieskie, a Słońce żółte? • Jak kupić działkę na Księżycu? Albo na Merkurym? • Ile kosztuje podróż w kosmos? • Jak wygląda „typowe” miejsce we Wszec...

Komentarze
Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?
Astrohaj. Jak dotknąć kosmicznego pyłu?
Fred Watson
8.1/10
Seria: Zrozum
Z tej książki dowiesz się: • Dlaczego niebo jest niebieskie, a Słońce żółte? • Jak kupić działkę na Księżycu? Albo na Merkurym? • Ile kosztuje podróż w kosmos? • Jak wygląda „typowe” miejsce we Wszec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego niebo jest niebieskie, a słońce żółte? Albo jak powstają gwiazdy? Jeśli odpowiedź na te pytania brzmi twierdząco, to odpowiedź na nie znajdziecie w kolejnej ksi...

@Oczytana @Oczytana

Od zawsze fascynował mnie kosmos i uwielbiałam o nim czytać, czy też oglądać o nim wszelkie dokumenty. Bardzo się ucieszyłam, gdy w zapowiedziach zobaczyłam, że kolejna książka z cyklu ZROZUM będzie ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka