Tamto lato recenzja

Coś więcej niż romans

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-05-13
Skomentuj
2 Polubienia
Tak się jakoś złożyło, że w ostatnim czasie zdecydowałam się na kilka lżejszych książek. Akurat ta, o której zaraz opowiem trafiła do mnie zupełnym przypadkiem i na początku nie zamierzałam jej czytać. Nie mój gatunek, twórczości autorki też szczególnie dobrze nie wspominam, ale jednak coś mi mówiło, żeby spróbować.
"Tamto lato" Angieszki Lingas-Łoniewskiej to w moim odczuciu swoisty miks gatunkowy. Nie jest to bowiem taki klasyczny romans, choć ma wszystkie te elementy, które sprawiają, że przewracam oczami i mam totalny ubaw. Gdyby nie motywacja głównego bohatera i tajemnice, które tylko się mnożyły, pewnie nie wytrzymałabym do końca, ale ciekawość była silniejsza.
Nie znam się na romansach, ale trudno mi sobie wyobrazić banalniejszy scenariusz niż piekielnie bogaty i nieziemsko przystojny szef, który zaczyna się interesować niby zwyczajną dziewczyną. Oczywiście ich miłość musi mieć pod górkę, wszyscy są przeciwko nim, generalnie naprawdę schematyczność takich historii mnie nudzi, więc nie będę się nad tymi wątkami rozwodzić.
Tło tej opowieści wpisało się za to w mój gust, autorce udało się mnie zaciekawić i z niecierpliwością wyczekiwałam każdej wzmianki o przeszłości, bo to w niej kryło się źródło wszystkich tajemnic. Muszę przyznać, że choć niektóre wątki sobie bez trudu połączyłam, to zaskoczeń też nie zabrakło. Chyba muszę sprawdzić te mroczniejsze książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, niewątpliwie potrafi tworzyć trzymające w napięciu intrygi.
Z całą pewnością rozwinęła się także warsztatowo od naszego ostatniego spotkania. Z tego co pamiętam, miałam wtedy sporo uwag przede wszystkim do stylu, a tym razem do strony technicznej tej powieści nie mam żadnych zastrzeżeń. Gdyby proporcje między intrygą a romansem były inne, to z pewnością moja ocena byłaby inna, konkretnie wyższa, ale nawet mi ten wątek miłosny wydał się całkowicie oklepany, a ilość książek z tego gatunku, które przeczytałam, można policzyć na palcach jednej ręki.
"Tamto lato" to z pewnością ciekawa pozycja dla fanów romansów z bonusem. Tym bonusem jest oczywiście wszystko to, co nie dotyczy namiętności między dwójką głównych bohaterów. Agnieszka Lingas-Łoniewska odbiegła dzięki temu od schematu i nakreśliła ciekawą opowieść w typowo polskich realiach. Na nadchodzące ciepłe wieczory nada się na pewno.
Moje 6/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamto lato
Tamto lato
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
Cykl: Bracia Van Lander, tom 1

Dwadzieścia lat temu dziesięcioletni Milan i Armin Van Lander przebywają nad jeziorem wraz z młodszą o pięć lat siostrą, Aleksą. Zdarza się tragiczny wypadek, po którym życie braci diametralnie się z...

Komentarze
Tamto lato
Tamto lato
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
Cykl: Bracia Van Lander, tom 1
Dwadzieścia lat temu dziesięcioletni Milan i Armin Van Lander przebywają nad jeziorem wraz z młodszą o pięć lat siostrą, Aleksą. Zdarza się tragiczny wypadek, po którym życie braci diametralnie się z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Było upalne lato. Bliźniacy Milan i Armin postanowili spędzić dzień nad jeziorem. To właśnie tego dnia pozwolili iść młodszej siostrze razem z nimi. Nie sądzili jednak, że ta decyzja będzie miała tak...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

„Nie można zatruwać się przeszłością, która nas zraniła. Każdy z nas doznał także czegoś dobrego i tylko te wspomnienia należy pielęgnować”. Wiktoria Kopeć dostaje wymarzoną pracę graficzki w presti...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Manipulacja
Dobry debiut

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po nie sięgam, ale najlepsze jest to, że wszystkie są n...

Recenzja książki Manipulacja
Człowiek, który umarł dwa razy
Do dwóch razy sztuka

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męcz...

Recenzja książki Człowiek, który umarł dwa razy

Nowe recenzje

Rozgrzeszenie
Rozgrzeszenie.
@Malwi:

"Rozgrzeszenie" Yrsy Sigurðardóttir to jedna z tych książek, które trudno odłożyć na półkę, a jeszcze trudniej zapomnie...

Recenzja książki Rozgrzeszenie
Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Demoniczne połączenie mroku i miłości
@czarno.czer...:

Jakiś czas temu na Instastories zapytałyśmy naszych obserwatorów jaką książkę wydawnictwa Jaguar powinnyśmy przeczytać ...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Desire or Defense
Rewelacja <3
@czarno.czer...:

"Nie ist­nie­je nic bar­dziej roz­pacz­li­we­go i przy­gnę­bia­ją­ce­go niż uczu­cie to­tal­ne­go przy­tło­cze­nia ży­c...

Recenzja książki Desire or Defense
© 2007 - 2024 nakanapie.pl