Strefa skażenia recenzja

Covid-19 to pryszcz

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2020-06-07
Skomentuj
4 Polubienia

W sytuacji obecnej pandemii prym wiodą i wracają jak bumerang książki o tej tematyce. Właściwie to dobra okazja przypomnieć sobie co nieco z literatury tego pokroju. Z drugiej strony chyba każdy z nas zmęczony jest obecną sytuacją, a jestem niemal pewna, że najczęściej używanym słowem 2020 roku będzie właśnie słowo "epidemia". Lecz gdyby ktoś czuł niedostatek to SQN przypomina o wydanej kilka lat temu książce "Strefa skażenia", która skupia się na wirusie Ebola.
Pozycja ta w zamyśle miała być literaturą faktu. Autor pragnął przybliżyć poznawanie wirusa, sposób jego klasyfikacji, poznanie budowy, historię epidemii, jak i sposoby zawlekania letalnego wirusa na inne kontynenty z Afryki.
Preston mocno namieszał w gatunku i właściwie sporo rozminął się z typową literaturą faktu na poczet przegadania o bzdetach nieistotnych dla sedna sprawy.
Nie pojmuję zamysłu szeroko rozpisywanego życia prywatnego poszczególnych postaci przewijających się przez książkę; nie rozumiem, jakie znaczenie dla Eboli ma to czy ktoś mieszka w luksusowym, wiktoriańskim domu, czy w górskiej chatce; zbędne dla mnie było koncentrowanie się na tym, kto ma jaki stopień wojskowy, czy kto z kim sypia.
Czyta się to źle oczekując, że skoro autor daje przynętę to musi mieć w tym jakiś ukryty cel. Może sztuczne zwiększanie objętości książki, bo w zasadzie połowa nie nadaje się do niczego. Koncentrując się jednak na szklance do połowy pełnej... Preston opowiada o początkach odkrywania wirusa, pierwszych pacjentach, a w głównej mierze skupia się na ognisku epidemii tuż pod nosem lokatora Białego Domu, gdzie zakażone zwierzęta w jednym z instytutów padały jak muchy wykrwawiając się w męczarniach. Brakło mi odniesienia do świeżych i aktualnych wydarzeń dotyczących tego groźnego wirusa, jak chociażby co rusz wybuchające nowe ogniska zakażeń czy żniwa z 2014 roku.
Po przeczytaniu "Strefy skażenia" aż prosi się wysnuć wniosek: Covid-19 to pryszcz w porównaniu do wirusa Ebola.

Książkę przeczytałam dzięki www.czytampierwszy.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-06
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strefa skażenia
3 wydania
Strefa skażenia
Richard Preston
7.7/10

Odmiana wirusa EBOLA nazwana ZAIR przenosi się drogą powietrzną : dziewięć na dziesięć osób umiera straszną śmiercią w przeciągu tygodnia. Tkanki i narządy wewnętrzne rozkładają się, pękają żyły. Praw...

Komentarze
Strefa skażenia
3 wydania
Strefa skażenia
Richard Preston
7.7/10
Odmiana wirusa EBOLA nazwana ZAIR przenosi się drogą powietrzną : dziewięć na dziesięć osób umiera straszną śmiercią w przeciągu tygodnia. Tkanki i narządy wewnętrzne rozkładają się, pękają żyły. Praw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie ma nic bardziej na czasie, niż wirus, zakażenia i strach przed zachorowaniem. Teraźniejszość i wydarzenia, jakie w tej chwili mają miejsce sprawia, że tematyka ta, została przestudiowana przez wi...

@revencleee @revencleee

„Jedna z najstraszniejszych rzeczy, jakie miałem okazję przeczytać.” Stephen King Każdy, kto chociażby sporadycznie zerka na serwisy z wiadomościami, słyszał o wirusie ebola. Ja również. Nie zdawa...

@kachna.janisz @kachna.janisz

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka