Cudowna recenzja

Cud na Podlasiu

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2020-06-19
2 komentarze
15 Polubień
Ten historyczny reportaż to ciekawy zapis mało znanego cudownego objawienia w 1965r.na Podlasiu. Najbardziej interesujący w książce jest obraz ludowej religijności i ówczesnej obyczajowości wsi podlaskiej. Działo się to pięćdziesiąt kilka lat temu w Polsce, a ma się wrażenie, że to zupełnie inny, obcy świat (a może nie?).
Historia jest następująca. Oto w 1965r., 14-letniej dziewczynce, Jadwidze Jakubowskiej, mieszkającej we wsi Zabłudowo na Podlasiu ukazuje się na łące Matka Boska. W efekcie do wsi ciągną olbrzymie pielgrzymki, odbywają się zbiorowe modły, mamy też uzdrowienia, ślepi zaczynają widzieć, chromi odrzucają kule, Zabłudowo staje się na jakiś czas polskim Lourdes czy Fatimą.
No właśnie, dlaczego Zabłudowo nie stało się uznanym miejscem kultu? No cóż, bo władza ludowa i kościół były mocno przeciw. Władza w postaci milicji, ubecji, urzędników i dziennikarzy (co ciekawe, w demaskacji `zabobonu' czynny udział brał ówczesny reporter 'Gazety Białostockiej', autor genialnej 'Konopielki', Edward Redliński). Kościół był przeciw chyba z powodów taktycznych, bo w tym czasie narastał konflikt z władzami komunistycznymi na tle obchodów 1000-lecia Polski i hierarchowie nie chcieli nowych problemów.
Najciekawszy w książce jest obraz ówczesnej obyczajowości na Podlasiu. Jak to pisała jedna z gazet ówczesnych zacytowana w książce: „Jeżeli Białystok i miasta powiatowe województwa nazywano kiedyś Polską B, to Zabłudów trzeba określić dalszymi literami alfabetu. Nie najlepsze ziemie, drobna gospodarka, Kościół i Cerkiew jako autorytety moralne i obyczajowe, system praw obowiązujący w stosunkach jeszcze feudalnych”. Cóż, nic dodać, nic ująć. Powszechne były aranżowane małżeństwa, podrzędna rola kobiet traktowanych po ślubie jako woły robocze, panowało ogólne pijaństwo.
Forma książki mogłaby być lepsza, autor czasami przynudza, na przykład w za długim rozdziale o tym jak do cudu odnosili się sąsiedzi Jakubowskich. Z drugiej strony dostajemy ciekawe świadectwo ludowej religijności i ówczesnej obyczajowości, bardzo jestem ciekaw czy się zmieniła w ciągu bez mała 60 lat, które upłynęły od cudu na Podlasiu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-03-02
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cudowna
Cudowna
Piotr Nesterowicz
7.1/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

Piotr Nesterowicz relacjonuje historię "cudu zabłudowskiego", opierając się na zachowanych raportach SB i rozmowach z uczestnikami wydarzeń. W połowie maja 1965 roku w niewielkim miasteczku na Podlasi...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 4 lata temu
Redlińskiemu się nie dziwię, a cud był widocznie zbyt mało cudowny, żeby przetrwać próbę czasu...
× 1
@almos
@almos · prawie 4 lata temu
To ciekawa koncepcja, cuda mniej i bardziej cudowne...
Cudowna
Cudowna
Piotr Nesterowicz
7.1/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
Piotr Nesterowicz relacjonuje historię "cudu zabłudowskiego", opierając się na zachowanych raportach SB i rozmowach z uczestnikami wydarzeń. W połowie maja 1965 roku w niewielkim miasteczku na Podlasi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam takie popołudnia kiedy bez pośpiechu, po pracy mogę przejść się spokojnie do mojej osiedlowej biblioteki i spacerować między półkami szukając książek, które zwrócą moją uwagę. Czuje się wte...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @almos

Klapsy i ścinki
Lekko i przyjemnie

Na książkę składają się wspomnienia zmarłego parę lat temu wybitnego reżysera filmowego i teatralnego napisane w formie alfabetu; słuchałem jej w wersji audio znakomicie...

Recenzja książki Klapsy i ścinki
Podpalacz
Nudna prowincja angielska

Książka jest kolejnym tomem z serii o angielskim detektywie Alanie Banksie. W tej książce Banks ze swoją współpracowniczką Amy Cabot mierzy się z zagadką tajemniczych po...

Recenzja książki Podpalacz

Nowe recenzje

Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni.
@Malwi:

"Ulotny zapach czereśni" Magdaleny Witkiewicz to wciągająca podróż przez czas i emocje, gdzie wspomnienia splatają się ...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
© 2007 - 2024 nakanapie.pl