Cuda codzienności recenzja

"Cuda codzienności"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2021-11-17
Skomentuj
9 Polubień
„Pamięć ludzka zaciera granice między prawdą a kłamstwem; tym, co się wydarzyło i tym, co nigdy miejsca nie miało.”

Wigilia 1863 roku niewielka wioska na Lubelszczyźnie pod zaborem rosyjskim, rodzina Ciszaków. Na świat przychodzi nieprzeciętnej urody chłopiec, niestety jego matka umiera przy porodzie, osierocając dwoje starszych dzieci i jego. Ojciec wyszedł w ciemną, śnieżną noc po pomoc dla umęczonej żony i ślad po nim zaginął. Chłopca przygarnia kowal z żoną, traktują go jak swojego, nie szczędzą mu miłości. Maciej z chłopca zmienia się w przystojnego młodzieńca, nieustannie marzy o wielkim świecie, chce czegoś więcej od życia. Na jego drodze staje córka młynarza – Staszka. Młodzi od pierwszego spojrzenia są pewni, że zostali sobie przeznaczeni...

Powieść wciąga od pierwszych stron, całkowicie przykuwa uwagę i niesie ogromną dawkę przeróżnych emocji. Przenosimy się w czasie, do niespokojnych czasów, a obok trudne, naznaczone ciężką pracą ludzkie życie. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, obejmuje lata od 1863 do czasów tuż po I wojnie światowej. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe. Specyficzny język robi bardzo pozytywne wrażenie. Pani Maria z lekkością, barwnie, naturalnie łączy fakty historyczne z fikcją literacką. Czuć ogromne zaangażowanie, pasję, talent i ogromną wiedzę historyczną Autorki. Jest to literatura najwyższych lotów! Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to zwykli, prości ludzie, których życie toczy się z dala od wielkiego świata.

Ogromny kontrast między ludźmi żyjącymi na wsi, a w mieście. Jednak wszyscy oni mają swoje troski, zmartwienia, problemy. Chłopi, których codzienność wyznaczana jest przez pory roku. Ciężka praca, walka o byt, bieda, zacofanie. Wiara katolicka, a obok zabobony, gusła, obrzędy. Autorka bardzo realistycznie ukazuje nam codzienność tych ludzi i ich podejście do świąt, do tradycji, zwyczaje, wystrój domów, świąteczne ozdoby, przysmaki. Magia wigilii, czas cudów, życie płynie, a tradycja pozostaje niezmienna. Pięknie ukazane silne więzi rodzinne, wzajemne wsparcie, miłość, poszanowanie, bycie razem na dobre i złe. Marzenia, odważna próba ich realizowania. Ludzkie losy bywają zmienne, zaskakujące i mało przewidywalne. Naznaczone chwilami pełnymi bólu, cierpienia i tymi pełnymi radości, spełnienia i szczęścia. Narodziny i śmierć, nic nigdy nie jest nam dane na zawsze.

Przejmująca, piękna, wnikliwa, napisana sercem opowieść o miłości, rodzinie, nadziei i marzeniach. Historia całkowicie skradła moje serce, zostanie we mnie na długo, nie da się przejść obok obojętnie. Z całego serca polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-17
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cuda codzienności
Cuda codzienności
Maria Paszyńska
7.7/10
Cykl: Cuda codzienności, tom 1

Poruszająca opowieść o miłości, nadziei, walce o marzenia, a nade wszystko o sile rodziny. W wigilijną noc 1863 roku w lubelskiej wsi przychodzi na świat chłopiec o niezwykłych niebieskich oczach. J...

Komentarze
Cuda codzienności
Cuda codzienności
Maria Paszyńska
7.7/10
Cykl: Cuda codzienności, tom 1
Poruszająca opowieść o miłości, nadziei, walce o marzenia, a nade wszystko o sile rodziny. W wigilijną noc 1863 roku w lubelskiej wsi przychodzi na świat chłopiec o niezwykłych niebieskich oczach. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Tak to pamięć ludzka zaciera granice między prawdą a kłamstwem; tym co się wydarzyło, i tym, co nigdy miejsca nie miało.” (str.91) Bardzo podobają mi się książki Autorki. Ta też trafiła w mój gu...

@asach1 @asach1

Maria Paszyńska jest znaną i cenioną pisarką. Jej powieści urzekły rzesze czytelniczek. Ja podchodziłam do jej twórczości z pewną rezerwą, bo wątki historyczne trochę mnie zniechęcają. Jednak jak się...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Kołatanie
"Kołatanie"

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj mieszka babcia dziewiętnastoletniego Piotra, kobi...

Recenzja książki Kołatanie
W cieniu Majdanka
"W cieniu Majdanka"

"Dlaczego ludzie w taki sposób upadlają innych ludzi? Było to niepojęte". Wojna zbiera swoje krwawe żniwo, nikt nie może czuć się bezpieczny, okupant rozpanos...

Recenzja książki W cieniu Majdanka

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl