Światło głębin recenzja

Czar baśni i legend

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-07-10
Skomentuj
1 Polubienie
"Światło głębin" oczarowało mnie od samego początku własną oryginalnością i miłością, która płynie z kartek do morza. Jako pierwsza moje serce podbiła okładka powieści, która zapiera dech w piersiach i przepięknie komponuje się na półce. Uwielbiam morskie klimaty, a woda to zdecydowanie mój żywioł, dlatego też książki Frances Hardinge nie mogło zabraknąć wśród mojej kolekcji.

Powieść zaczarowała mnie od pierwszych stron — legendy o morskich bogach, tajemnice morza, a przede wszystkim inny świat, dzięki któremu można oderwać myśli od zmartwień dnia codziennego. Z tej książki aż na kilometr bije magią samą w sobie i to nie byle jaką. Frances Hardinge zaczarowała mnie magią słowa. Autorka ma fantastyczny warsztat pisarski, a każde słowo łaknęłam z ogromną przyjemnością. Zdecydowanie podobała mi się baśniowość całej historii, fantastyka, która na swój sposób uderza czytelnika swoją pomysłowością, a równocześnie prostotą. Piękna oprawa graficzna jest również kolejnym atrybutem tej powieści — już na samym początku czytelnik może wyruszyć w fantastyczną podróż dzięki mapie Mirad, a na sam koniec przygody może zobaczyć, jak bardzo morskie potwory odbiegają od jego wyobrażeń.

Hardinge zrobiła nie tylko wspaniałą robotę z samą fabułą, ale również pokazała te ciemniejsze strony relacji zwanej przyjaźnią, którą można porównać do równie mrocznego i niebezpiecznego oceanu.

Śmiało mogę powiedzieć, że "Światło głębin" jest jedną z lepszych historii, które było mi dane poznać w tym roku. Chętnie kiedyś do niej jeszcze wrócę, ponieważ jak sama autorka wspominała i co zresztą artystycznie udowodniła — złamała prawa fizyki przy pisaniu tej powieści, a jednocześnie rozpoczęła wspaniałą przygodę, która mogłaby nie mieć końca. Polecam i będę polecać tę pozycję, ponieważ złamała mi serce na miliony kawałków i oczarowała swoją prostotą i magią. Polubiłam Harka, mimo że momentami był krętaczem i kłamcą, ale potrafił poświęcić wszystko, co miał, aby ratować przyjaciela, który w rzeczywistości może do końca tak naprawdę nim nie był.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światło głębin
2 wydania
Światło głębin
Frances Hardinge
7.1/10

Uważaj na sekrety, które kryją się pod falami... Bogowie Miriad nie żyją. Kilkadziesiąt lat temu zaczęli walczyć między sobą. Nikt nie wie dlaczego. Ale czy tak naprawdę odeszli na zawsze? Kiedy pięt...

Komentarze
Światło głębin
2 wydania
Światło głębin
Frances Hardinge
7.1/10
Uważaj na sekrety, które kryją się pod falami... Bogowie Miriad nie żyją. Kilkadziesiąt lat temu zaczęli walczyć między sobą. Nikt nie wie dlaczego. Ale czy tak naprawdę odeszli na zawsze? Kiedy pięt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Światło głębin to moje pierwsze spotkanie z Frances Hardinge. Jednak w Polsce jest już ona znana z innych książek – Drzewo kłamstw, Śpiew kukułki i Czara cieni. Sięgając po jej najnowszą książkę miał...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Nie wiem nawet, od czego zacząć. „Światło głębin” to jedna z lepszych historii, jakie ostatnio czytałam. Frances Hardinge zrobiła coś niewiarygodnego, pisząc tę książkę. Wyszła poza wszelkie schematy...

@deserowa @deserowa

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem