Czarcie lustro recenzja

Czarcie lustro

Autor: @nowika1 ·2 minuty
2024-02-11
Skomentuj
6 Polubień
Pióro pani Magdaleny Zimniak znam z wcześniejszych powieści. Autorka posiada ciekawy styl, a jej powieści są różnorodne i interesująco skonstruowane.
Nie boi się poruszać mocnych i trudnych tematów, jej powieść "Białe róże dla Matyldy", która dotyka zastępczego zespołu Münchhausena, na zawsze zapisała się w mojej pamięci.

"Czarcie lustro" to równie mroczna historia, tym razem autorka podejmuje temat pedofilii, który wzbudza obrzydzenie, gniew i bezsilność.
Krzywda wyrządzona dziecku jest największym przestępstwem przeciwko drugiemu człowiekowi, małemu człowiekowi. Pozostawia piętno na całe życie, odbiera poczucie bezpieczeństwa, zabija niewinność i ufność oraz niszczy rodziny. Przerażające jest to, że często krzywdy dokonują osoby bliskie lub cieszące się zaufaniem i szacunkiem. Taki drapieżnik w swoim kamuflażu jest trudny do uchwycenia i potrafi bezkarnie maltretować swoje ofiary fizycznie i psychicznie przez wiele lat w najohydniejszy sposób.

"Czarcie lustro" to wielowarstwowa i wielowymiarowa fabuła, która od pierwszych akapitów wciąga czytelnika w swój mrok.
Poznajemy losy czternastoletniej Marty. Jako dziecko została porwana i przez sześć lat więziona przez swojego oprawcę, który każe jej nazywać siebie Mistrzem.
Po latach dziewczyna zostaje spakowana do bagażnika i porzucona w lesie, jak niepotrzebny przedmiot, którego termin ważności minął.
Z drugiej strony poznajemy historię Elwiry, młodej anglistki, która angażuje się w romans z dyrektorem szkoły. Wychodzi to na jaw, gdy dyrektor Suchecki znika bez śladu. Elwira zostaje powiązana z tą sprawą, a z nieposzlakowanego życiorysu szanowanego pana dyrektora zaczynają wypływać coraz bardziej przerażające fakty.
Sposób, w jaki wątki Marty i Elwiry się ze sobą łączą, zaskoczy niejednego czytelnika.

Ta powieść boli, wiele tu ran i zła. Jest bolesne, gdy rany zadają bliscy, a inni są ślepi na potworne zło ukryte pod pozornie praworządnymi czynami.
Świat jest brutalny, a przebłyski miłości i bliskości są rzadkie. Musimy chwytać się dobroci i nadziei, inaczej zostaniemy pochłonięci przez mrok.
Im bardziej czytelnik zagłębia się w tę historię, tym bardziej przeszywa go zimno.
Autorka w swoim niepowtarzalnym stylu kreśli portrety psychologiczne postaci. Opisuje ich reakcje, motywy i działania.
Marta, po latach zamknięcia, jest jak dziecko uwięzione w ciele nastoletniej dziewczyny. Wie, że doznała krzywdy, ale nie zdaje sobie sprawy z jej ogromu.
Więź, która ją łączyła z oprawcą, przeraża nawet nią samą.
Elwira nie potrafi odnaleźć się w dorosłym życiu, gubi się i podejmuje początkowo niezrozumiałe dla czytelnika decyzje.

Ta powieść jest mroczna, gniewna i trudna. Niesie ze sobą emocjonalny bagaż, który boli, ale jednocześnie jest opowiedziana w intrygujący i wciągający sposób, charakterystyczny dla twórczości Pani Zimniak.
Według mnie jest to jedna z lepszych powieści autorki.
Takie historie zostają w czytelniku na długo, ale najbardziej zastanawia mnie, jak autor radzi sobie z własnymi emocjami, pisząc taką historię i podejmując się tak trudnego tematu?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-04
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarcie lustro
Czarcie lustro
Magdalena Zimniak
8.5/10

Każdy ma jakąś przeszłość… Zaginiona przed laty Marta wraca do domu w Warszawie. Mimo że ma już czternaście lat, czuje się jak małe dziecko, jest przerażona i zagubiona. Ledwie pamięta swoją rodzinę...

Komentarze
Czarcie lustro
Czarcie lustro
Magdalena Zimniak
8.5/10
Każdy ma jakąś przeszłość… Zaginiona przed laty Marta wraca do domu w Warszawie. Mimo że ma już czternaście lat, czuje się jak małe dziecko, jest przerażona i zagubiona. Ledwie pamięta swoją rodzinę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością Magdaleny Zimniak poznałam się przy okazji książki „Piwnica”. Historia zawarta na kartach tej powieści zrobiła na mnie spore wrażenie, a styl autorki przypadł mi do gustu, więc wiedział...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Cześć i czołem! Dziś recenzja książki "Czarcie Lustro" Magdaleny Zimniak, przy której zarwałam noc. Porwana przed laty Marta wraca do domu. Nie było jej sześć lat. Pomimo, iż jest już nastolatką, n...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Pozostałe recenzje @nowika1

Czarne owce
Czarne owce.

W listopadowej akcji czytaj pl postanowiłam sięgnąć po powieść autorstwa Nataszy Sochy pod tytułem "Czarne owce. Opowieść o kobietach wiernych sobie." Od dłuższego czasu...

Recenzja książki Czarne owce
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy.

"Historia opowiedziana w powieści jest prawdziwa, choć się nie zdarzyła. Nie jest to katalog politycznych, ekonomicznych czy militarnych zdarzeń, ale próba zrozumienia m...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem