Czarne Wzgórza recenzja

"Czarne Wzgórza" Nora Roberts

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2022-04-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj zaprezentuję Wam książkę autorki, którą z pewnością większość z Was kojarzy, czyli "Czarne Wzgórza" Nory Roberts. Trochę jest w niej romansu, trochę sensacji, trochę thrillera. Zresztą zobaczcie sami!

Cooper, czyli smutny jedenastoletni chłopiec z Nowego Jorku jedzie na wakacje do swoich dziadków do Dakoty Południowej, gdzie poznaje mieszkającą na tamtejszej farmie Lil. Chłopiec zaprzyjaźnia się z nią, a z wiekiem rodzi się między nimi uczucie. Z czasem coraz bardziej podoba mu się na farmie dziadków. Po latach, na skutek wielu losowych zdarzeń Cooper i Lil przestają się już przyjaźnić i kontaktować. Ich drogi rozchodzą się, więc kiedy są już dorosłymi, około 30-letnimi ludźmi mają już swoje własne życia. Lil prowadzi rezerwat, a Cooper jest detektywem, który nagle przybywa na farmę, aby pomóc swoim dziadkom, którzy są już w podeszłym wieku. Już jako inni ludzie, Cooper i Lil nie zamierzają wracać do dawnych uczuć. Nagle w rezerwacie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Giną przypadkowe osoby, a Lil ktoś zaczyna prześladować. Kto zakłóca spokój w rezerwacie? Czy uczucie Coopera i Lil odrodzi się i znowu będą razem?

W książce występuje narracja prowadzona w trzeciej osobie. Rozdziały są długie, a całość została podzielona na trzy części: Serce, Głowa, Duch. Podczas czytania można spotkać wiele opisów pięknej przyrody i dzikich zwierząt. Oczywiście jest wątek miłosny tej pierwszej i tej odrodzonej po latach miłości. Jest też trochę brutalności w postaci zabójstw niewinnych ludzi. Podczas czytania szybko wyszło na jaw, kto jest mordercą, według mnie śledztwo w książce było trochę prowadzone nieudolnie, bo ciężko było złapać winnego, który ciągle kręcił się po okolicy. Były momenty, że czytałam tę książkę z zainteresowaniem, ale niestety przeważały nudne opisy, które zazwyczaj mnie usypiały. Końcówka jednak trochę trzymała w napięciu. Niestety książka ta nie należy tych najlepszych, jakie udało mi się przeczytać w ostatnim czasie. Wątek miłosny był przewidywalny, wiadome dla mnie było to, że miłość między głównymi bohaterami odrodzi się na nowo, dla Was z pewnością też. Jak wspomniałam wcześniej, wątek kryminalny był trochę drętwy, jedynie na końcu była akcja i trzymanie w napięciu.

"Czarne Wzgórza" jest romansem, który ma coś w sobie z powieści obyczajowej i sensacyjnej. Nie jest typowym romansidłem, myślę, że książka ta przypadnie do gustu tym, którzy lubią wątki kryminalne, a także są miłośnikami dzikich zwierząt i opisów przyrody, których w niej pełno. Dla mnie książka ta była trochę za nudna, dlatego nie będę ani zachęcać, ani zniechęcać do jej przeczytania. Być może Wam się spodoba, bo opinie są o niej różne...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarne Wzgórza
4 wydania
Czarne Wzgórza
Nora Roberts
7.5/10

Odrodzona miłość. Wielkie niebezpieczeństwo. Zapierająca dech przyroda. Wychowana na farmie w malowniczej Dakocie Południowej Lil poznaje Coopa, chłopca z Nowego Jorku, który przyjechał do dziadków ...

Komentarze
Czarne Wzgórza
4 wydania
Czarne Wzgórza
Nora Roberts
7.5/10
Odrodzona miłość. Wielkie niebezpieczeństwo. Zapierająca dech przyroda. Wychowana na farmie w malowniczej Dakocie Południowej Lil poznaje Coopa, chłopca z Nowego Jorku, który przyjechał do dziadków ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czarne Wzgórza" autorstwa Nory Roberts to powieść, która nie tylko wciąga od pierwszych stron, ale również oferuje czytelnikowi przyjemną i emocjonującą przygodę literacką. Nora Roberts, znana z tal...

@daria.smiech14 @daria.smiech14

Cooper Sullivan po latach wraca na Czarne Wzgórza. Mężczyzna planuje wieść spokojne życie, jednak jego plany zakłóca morderca. Były policjant nie zamierza nie wtrącać się w śledztwo, tym bardziej, że...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @martyna748

Halszka. Na brzegu rzeki
"Halszka"

Wolicie książki, których akcja dzieje się przed Drugą Wojną Światową, czy zaraz po jej zakończeniu? Ja wolę tę pierwszą opcję, ale jeśli Wy nie możecie się zdecydować, t...

Recenzja książki Halszka. Na brzegu rzeki
Jego cesarska mość. Już się go nie pozbędziesz
"Jego cesarska mość"

Co sprawia, że sięgacie po książkę, nie czytając jej opisu ani nie patrząc na gatunek literacki? W moim przypadku są to koty w tytule, na okładce i ogólnie świadomość, ż...

Recenzja książki Jego cesarska mość. Już się go nie pozbędziesz

Nowe recenzje

To był nasz dom
„Nie zapomnij, w czyim domu jesteś”
@czecholinsk...:

Motyw domu przewija się w literaturze (i sztuce w ogóle) regularnie od setek lat. Jego symbolika jest bogata i wielozna...

Recenzja książki To był nasz dom
Granica
Granica człowieczeństwa
@fiodor.dost...:

Granica Zofii Nałkowskiej to książka, którą czyta się jak powieść obyczajową, a jednocześnie jak studium duszy – pełne ...

Recenzja książki Granica
Zapiski Dobrego Łotra
Połączenie psychodelicznego filmu Davida Lyncha...
@monika_herba:

"Słowo to najprostszy i najłatwiejszy sposób na szerzenie się wszelkiej zarazy, zwłaszcza umysłowej. Dowodzi tego cała...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra
© 2007 - 2025 nakanapie.pl