Czas Żniw recenzja

Czas żniw

Autor: @Juana ·1 minuta
2014-10-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czas żniw, to moment w którym uwięzieni przez Sajon jasnowidze przekazywani są jako niewolnicy do Szeolu - terytorium rządzonego przez rasę Refaitów. W totalitarnym państwie powstałym na terenie Wielkiej Brytanii, skoncentrowanym głównie wokół miast - twierdz, jasnowidzenie jest przestępstwem, a sami jasnowidze postrzegani jako ułomni, napiętnowani. Powstały specjalne jednostki mające za zadanie ściganie i eliminowanie jasnowidzów ze społeczeństwa. Siłą rzeczy jest też podziemne, nielegalne stowarzyszenia zrzeszające jasnowidzących. Jednym z nich jest Siedem Pieczęci, do którego należy Page, dziewczyna obdarzona rzadkim darem, pozwalającym opuszczać duchowi ciało. Istotą jasnowidzenia jest możliwość kontaktowania się z zaświatami. Można to robić przy użyciu artefaktów takich jak karty czy kości. Jednak Ci najpotężniejsi nie potrzebują żadnych przedmiotów, mają też moc wpływania na świat duchów.

W Szeolu umiejętności jasnowidzów są rozwijane. Muszą jednak walczyć o przetrwanie, przechodzą próby które odzierają ich z człowieczeństwa, są skłaniani do zdrady. Reifaci karmią się ich aurą, traktują jak mięso armatnie. Page zostaje podopieczną jednego z bardziej wpływowych Refaitów i zarazem jednego z najbardziej przychylnych ludziom. Jej dar jest na tyle rzadki, że staje się obiektem zainteresowania władczyni Szeolu, znanej z kolekcjonowania umiejętności najlepszych jasnowidzów. Umiejętności innej osoby może przejąć tylko zabijając ją. Page jest w sytuacji bez wyjścia, jeśli nie pokaże swojego daru zginie w walce, jeśli go ujawni również zostanie zabita.

Szczerze mówiąc, kilkanaście-kilkadziesiąt pierwszych stron nie nastawiło mnie pozytywnie do książki. Szczególnie dosyć obszerna klasyfikacja jasnowidzów na samym początku, zapoznanie się z którą potrzebne jest do zrozumienia niektórych wydarzeń a także nagromadzenie nowych słów, sprawiają, że można się w tym gąszczu pogubić. Jednak im dalej, tym bardziej stworzony przez Samanthę Shannon świat zaczął mnie wciągać. Jest niezwykle rozbudowany i kompletny, dopracowany w najmniejszych szczegółach. Bogactwo różnorodnych bohaterów i wartka akcja sprawiają, ze trudno się oderwać od czytania.

To, że książka jest literackim debiutem autorki wiedziałam wcześniej. Ale dopiero po jej skończeniu sięgnęłam po więcej informacji i ku mojemu zdziwieniu okazało się że pisarka ma dopiero 23 lata! Jestem pod wielkim wrażeniem jej pisarskiej dojrzałości. Dla fanów sag dobrą wiadomością będzie to, że zaplanowanych jest kolejnych sześć tomów powieści.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas Żniw
3 wydania
Czas Żniw
Samantha Shannon
8.5/10
Cykl: Czas Żniw, tom 1
Seria: SQN Imaginatio

Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, p...

Komentarze
Czas Żniw
3 wydania
Czas Żniw
Samantha Shannon
8.5/10
Cykl: Czas Żniw, tom 1
Seria: SQN Imaginatio
Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziewiętnastoletnia Page Mahoney jest jasnowidzem, śniącym wędrowcem. Pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn, a jej zadaniem jest śledzenie innych ludzi poprzez wnikanie w ich umysły. Musi być ...

RO
@RosemaryLittletoe

„Czas żniw” to książka wyobraźni i dla wyobraźni. To czysta petarda mistycznego świata. Trudno uwierzyć, że „Czas żniw” jest debiutancką powieścią S. Shannon. Świat, w który wprowadza nas autorka jest...

PA
@patcyr

Pozostałe recenzje @Juana

Krew, którą nasiąkła
Pierwsze spotkanie z Asą Larsson

O tym, że jest to to drugi tom cyklu dowiedziałam się dopiero po kilkudziesięciu stronach książki, a wtedy było już za późno żeby ją ze spokojem odłożyć. Nie wiem jak to...

Recenzja książki Krew, którą nasiąkła

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka