Przebudzenie Jenny Fox recenzja

"Czasem po prostu nie ma się wyboru..."*

Autor: @angelika1109 ·3 minuty
2011-10-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dawniej byłam kimś.
Kimś zwanym Jenną Fox.
Tak mówią. Ale jestem kimś więcej niż nazwiskiem. Kimś więcej, niż mówią. Kimś więcej niż zbiorem faktów i danych, które mi wbijają do głowy. Kimś więcej niż postacią z nagrań wideo, które mi każą oglądać.
Kimś więcej. Tylko nie jestem pewna kim.”*

Jenna straciła rok swojego nastoletniego życia, powoli odnajduje się na nowo wśród najbliższej rodziny. Robi postępy, malutkie kroczki do przyszłości. Codziennie ogląda nagrania, aby na nowo nauczyć się bycia sobą. Zaczyna się zastanawiać kim była i czy jest szansa, by znów być Jenną sprzed wypadku. Czuje się samotna i niezrozumiana, nie potrafi opisać swoich uczuć, gubi słowa- na nowo uczy się ich znaczeń. Czuje, że coś się zmieniło, a rodzice nie mówią jej wszystkiego. Ma rację… Prawda, od której odizolowali ją najbliżsi jest przerażająca i sprawi, że dziewczyna przez długi czas nie będzie potrafiła się z nią pogodzić.


Autorka ciekawie operuje językiem, jak i przedstawia zmagania Jenny z powrotem do zdolności okazywania uczuć poprzez słowa i gesty. Główna bohaterka jest bardzo sprawnie wykreowaną postacią, czuje, boi się… jest taka naturalna i ludzka. Pozostali bohaterowie również są dobrze opisani i przedstawieni. Każda postać jest inna i wnosi coś do powieści. Bardzo polubiłam Jennę, jest silną siedemnastolatką starającą się zrozumieć na nowo świat, poznać tyle ile jest tylko możliwe.
Ethan, chłopak spotkany w szkole społecznej, jest sympatyczny, wyrozumiały a jednak ma również swoje tajemnice i mroczną stronę. Jest człowiekiem z przeszłością, i cokolwiek zrobi skaza na jego duszy pozostanie do samego końca. A jednak akceptuje i wspiera Jennę, jak tylko potrafi najlepiej.

„- Nie wyglądasz na takiego – mówię. (…)
- Tego nigdy się nie wie.
Ethan dowiedział się o sobie więcej, niż chciał; ja wiem o sobie mniej, niż powinnam. Wydaje się niesprawiedliwe, że jego mroczna przeszłość podnosi wartość mojej nieistniejącej.”*

W książce bardzo dokładnie poznajemy również babcię i rodziców Jenny oraz Allys. Zabrakło mi wyjaśnienia zachowania i życiowej historii Dane’go. Zapowiadała się naprawdę intrygująca, a jednak jego potencjał nie został do końca wykorzystany, to chyba najsłabiej zarysowana postać( z tych ważniejszych) w całej książce.
„Przebudzenie Jenny Fox” czyta się bardzo szybko, za sprawą ciekawego języka jak i treści. Oprócz rozdziałów, w książce znajdziemy fragmenty wierszy, skrawków przemyśleń dziewczyny, są one jakby wyrzuconymi postrzępionymi zdaniami z potoku myśli. Łatwo jest utożsamić się z główną bohaterką.

Powieść Mary E. Pearson wstrząsnęła mną do głębi. Po przeczytaniu ostatniego słowa, jeszcze długo siedziałam w milczeniu i wpatrywałam się w okładkę „Przebudzenia Jenny Fox”. To co na kartach tej powieści zawarła autorka jest niesamowite i straszne zarazem. Wizja przyszłości jaką kreuje przeraża, a jednocześnie daje nadzieję. Zaczynamy zadawać sobie pytanie jak daleko może posunąć się człowiek w swoich eksperymentach medycznych? Co możemy, a czego powinniśmy się wystrzegać podczas ratowania jednostki ludzkiej? Ta książka jest niesamowitą mieszanką gatunków, znajdziemy tu elementy thrillera medycznego i powieści obyczajowej. Autorka trafnie zadaje pytania i skłania nas do zastanowienia się nad majaczącą w oddali przyszłością.

Jestem książką zachwycona, po przeczytaniu opisu nie spodziewałam się, że odnajdę w niej tyle wartościowych rzeczy. Zdecydowanie mnie zaskoczyła i to pozytywnie.
Polecam każdemu, nie tylko miłośnikom thrillerów medycznych, powieści obyczajowych czy science fiction. Na pewno znajdziecie tu coś, co wam się spodoba. Książka po prostu wciąga.

Ocena: 6-/6



*"Przebudzenie Jenny Fox" - Mary E. Pearson

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przebudzenie Jenny Fox
Przebudzenie Jenny Fox
Mary E. Pearson, Mary E. Pearson
9.2/10

Siedemnastolatka budzi się ze śpiączki po wypadku. Mówią jej, że nazywa się Jenna Fox, ale to imię brzmi obco. Dziewczyna nie pamięta ani rodziców, ani swojego wcześniejszego życia. Za to z czasem wra...

Komentarze
Przebudzenie Jenny Fox
Przebudzenie Jenny Fox
Mary E. Pearson, Mary E. Pearson
9.2/10
Siedemnastolatka budzi się ze śpiączki po wypadku. Mówią jej, że nazywa się Jenna Fox, ale to imię brzmi obco. Dziewczyna nie pamięta ani rodziców, ani swojego wcześniejszego życia. Za to z czasem wra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pustka. Brak słów. Brak uczuć. Brak emocji. Nieznani ludzie, którzy przedstawiają się jako rodzice. I imię, które kiedyś należało do niej. Jenny. Jenny Angelina Fox. Wszystko wokół niej wydaje się by...

@jarka.trocka @jarka.trocka

Pozostałe recenzje @angelika1109

Nie mogę powiedzieć ci prawdy
The Thing About the Truth

Od dziecka powtarzano mi, że kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej, czy później wyjdzie na jaw. Jeśli kiedykolwiek miałam złudzenia, że to tylko takie gadanie, po przeczytan...

Recenzja książki Nie mogę powiedzieć ci prawdy
Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
Going Too Far...

Ziemia pod nami drży. Szum w uszach nasila się. Czuję przypływ adrenaliny. Jestem pijana. Śmieję się bez powodu, a papierowy kubek przechyla się niebezpiecznie w mojej rę...

Recenzja książki Dziewczyna, która chciała zbyt wiele

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka