Kiedy powiem sobie dość recenzja

Czasem warto powiedzieć sobie DOŚĆ

Autor: @wfotelu ·2 minuty
2021-06-16
Skomentuj
2 Polubienia

Historia piękna, chociaż tak bardzo krótka. A jednocześnie pełna i tak cholernie mi potrzebna...

Zanim zacznę po krótce opowiadać o tym, czego możecie spodziewać się łapiąc za tę książkę, chciałabym przekazać Autorce jedno - DZIĘKUJĘ. Ta opowieść była mi potrzebna. Myślę, że nie tylko mnie. Potrzebowałam tej historii, tych zdań i nader mocno kilku akapitów i cytatów, które pozwolę sobie przytoczyć w recenzji.

Historia o relacji kobiety i mężczyzny, którzy według wielu osób postronnych byli idealnie dobrani. Ale czy na pewno? Czasem z pozoru wydawać by się mogło wspaniała i idealna relacja bywa piękna tylko na wierzchu. W środku zaś po rozłożeniu jej na czynniki pierwsze, okazuje się, że tylko jedna ze stron okazywała swoje zainteresowanie, była na każde skinienie palca... Druga zaś strona wykorzystywała tę swego rodzaju naiwność, wyciskała relację jak cytrynę dla własnej korzyści. Znam to z autopsji, przechodziłam to więc tym bardziej książka ta trafiła w moje serce.

Opowieść o zbliżaniu się i oddalaniu. O potrzebach jednej ze stron i zaspokajaniu ich przez drugą stronę. Autorka trafnie opisuje swoją książkę, pozwolę sobie zacytować fragment książki:

"Chcę Wam coś pokazać - kobietom, które są takie jak ja, a może innym również. Może jakiemuś mężczyźnie? Pokażę Wam, co potrafi zrobić głowa. Jak bardzo nadinterpretacja może zniszczyć spokój. Jak analiza uczuć może popsuć wszystko.". Byłam osobą analizującą, byłam osobą, która interpretowała. Byłam też osobą, która wyleczyła się z chorej relacji, która to relacja niszczyła mnie od środka, kawałek po kawałku. Dlatego ta książka stała się dla mnie tak bardzo ważna. Niby z pozoru błaha, prosta. Ale czuję się tak, jak gdybym to ja była Autorką, chociaż opisane są tu zupełnie inne osoby, inne sytuacje. Kontekst natomiast był bardzo podobny.

Skupię się chwilę na stylu pisania Autorki i na samej książce. Czytając "Kiedy powiem sobie dość" czuję się tak, jak gdybym czytała albo pamiętnik, albo list pisany do mnie przez kogoś mi bliskiego. To trochę tak, jak gdyby moja najlepsza przyjaciółka po mojej dłuższej nieobecności opisywała mi wszystko, co ją spotkało. Mówiła otwarcie to, co czuła. Lekko, prosto, bez górnolotnych porównań i upiększeń aby treść była arcydziełem. Nie... to raczej prostota, która chwyta za serce i trafia do mnie jeszcze bardziej.

To najszybciej przeczytane przeze mnie 96 strony. I strony, które zapamiętam na bardzo długi czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy powiem sobie dość
Kiedy powiem sobie dość
Hania L.
6/10

Nawet nie zauważysz, gdy padniesz ofiarą własnych złudzeń. Ta młoda kobieta, która od pewnego czasu niestrudzenie stuka w klawiaturę, to Hania. Kolejny dzień siedzi i pisze, bo postanowiła podzielić...

Komentarze
Kiedy powiem sobie dość
Kiedy powiem sobie dość
Hania L.
6/10
Nawet nie zauważysz, gdy padniesz ofiarą własnych złudzeń. Ta młoda kobieta, która od pewnego czasu niestrudzenie stuka w klawiaturę, to Hania. Kolejny dzień siedzi i pisze, bo postanowiła podzielić...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kiedy powiem sobie dość" to niewielkiej objętości opowieść o relacji, która w znacznym stopniu zdominowała życie głównej bohaterki, o czym ona sama nie zdawała sobie sprawy, aż do chwili, kiedy było...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Chwyciłam za tą książkę po opisie z okładki. Wydawało mi się, że autorka podzieli się ze mną swoją historią, historią pewnej miłości. Tragicznej miłości, która wpędziła ją w kłopoty. Nie do końca...

@apo @apo

Pozostałe recenzje @wfotelu

Ostatnie zdjęcie
Wartościowa historia

Odkąd w moim życiu pojawiła się Mała Terrorystka, częściej sięgam po książki dziecięce i młodzieżowe, by wiedzieć co w przyszłości zaserwować moje pociesze. A że od małe...

Recenzja książki Ostatnie zdjęcie
Twoim śladem
Kiepski początek

Nim zasiadłam do napisania tej opinii, zerknęłam czy bardzo zaniżę swoją oceną średnią ocen innych czytelników. Ocena drastycznie nie spadnie, a ja pozostanę samotna w s...

Recenzja książki Twoim śladem

Nowe recenzje

Kair, czwarta rano
Kair, czwarta rano
@Jezynka:

Joanna Jax jest jedną z ulubionych pisarek mojej mamy, a że wzięłam na siebie (przyjemny) obowiązek dostarczania jej ks...

Recenzja książki Kair, czwarta rano
Zacząć od nowa na Camden Roe 13
Co mi się podobało
@ewanslindi11:

Witajcie czytelnicy na kanapie Chciałabym się z Wami podzielić moją opinią o tej książce. Przeczytałam w dwa dni, tylk...

Recenzja książki Zacząć od nowa na Camden Roe 13
Tajemnice różanego ogrodu
Dawnych wspomnień czar
@Moncia_Pocz...:

Grażyna Mączkowska jest kolejną autorką, której twórczość postanowiłam poznać w tym roku. Na półce z nowościami w mojej...

Recenzja książki Tajemnice różanego ogrodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl