Czerwona ziemia recenzja

"Czerwona ziemia"

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2022-06-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z "Czerwoną ziemią" autorstwa Marcina Mellera męczyłam się jakieś dwa tygodnie i muszę przyznać, że niestety nie polubiłyśmy się tak jakbym tego chciała. Sam pomysł na fabułę bardzo mnie zaintrygował i chciałam poznać historię Wiktora i jego syna. Ale zacznijmy od początku...
Wiktor Tilszer to reporter, który ponad dwadzieścia lat temu zwiedził Afrykę i przeżył tam wiele fascynujących przygód. Po latach, jego syn postanawia iść w ślady ojca, jednak już po kilku dniach w podróży, kontakt z chłopakiem się urywa. Jego matka jest przerażona i choć nowej partnerce Wiktora ten pomysł nie bardzo się podoba, mężczyzna postanawia wyruszyć za swoim pierworodnym.
Jeżeli chodzi o plusy tej historii to zdecydowanie jednym z nich jest relacja ojciec - syn. Bardzo podobało mi się jak stopniowo powiększała się więź pomiędzy Wiktorem i Marcinem. Obserwowanie tej dwójki to była dla mnie czysta przyjemność.
Sam pomysł na tę historię także był ciekawy i nie czytałam żadnej książki o Afryce, więc znalazłam sporo smaczków w tym temacie. Postacie także w większości były wykreowane w ciekawy sposób, jednak moim zdaniem było ich zdecydowanie zbyt dużo i w pewnym momencie to już sama nie wiedziałam kto jest kim.
Niestety, zdecydowanie więcej było tych elementów, które nie przypadły mi do gustu. Najbardziej nie mogłam wczuć się w styl autora, a wydaje mi się, że jak to nie przypadnie czytelnikowi do gustu, to nawet najlepsza fabuła nie jest w stanie się obronić. Czytając recenzje innych, widziałam, że wielu osobom ten styl odpowiada, ale ja gdy widziałam na przykład "dżizas", "daj znaka" czy "pliz", to miałam ochotę wywrócić oczami. Nie podoba mi się taki nonszalancki styl w książkach i chyba dlatego tak ciężko wczuć mi się było w całą fabułę.
W dodatku, mnóstwo jest tutaj wtrąceń politycznych, co także mnie nie zachwyciło. To, plus ogrom opisów i informacji sprawiło, że nie sposób było się przy tej książce zrelaksować, a szczerze mówiąc to właśnie z tego powodu po nią sięgałam.
Nie jest to pozycja dla mnie, albo po prostu trafiłam na nią w nieodpowiednim czasie, ale jestem przekonana, że znajdzie się wiele osób, które ta książka zachwyci. Mam wrażenie, że albo się ją pokocha od pierwszego zdania, albo nie pokocha się wcale.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwona ziemia
Czerwona ziemia
Marcin Meller
6.8/10

Ekscytujący, wzruszający i niesamowicie autentyczny. "Czerwona ziemia”, thrillerowy debiut Marcina Mellera, zaskoczy wszystkich. Rok 1996. Wiktor Tilszer, młody dziennikarz, przemierza Afrykę wzdł...

Komentarze
Czerwona ziemia
Czerwona ziemia
Marcin Meller
6.8/10
Ekscytujący, wzruszający i niesamowicie autentyczny. "Czerwona ziemia”, thrillerowy debiut Marcina Mellera, zaskoczy wszystkich. Rok 1996. Wiktor Tilszer, młody dziennikarz, przemierza Afrykę wzdł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dobrze, że wydawca na okładce zamieścił słowo thriller, bo czytając tę książkę sama bym na to nie wpadła. Na początku mamy prolog jak z Bonda – samochód spada z wysokiego mostu do rzeki. Jeśli bohate...

@Rudolfina @Rudolfina

Z książkami Marcina Mellera jeszcze nie miałam okazji się zetknąć. Teraz postanowiłam to zmienić i sięgnąć po „Czerwoną ziemię” zupełnie nie wiedząc, co mnie czeka. Akcja wspomnianej powieści rozrywa...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka