Czerwone Zwoje Magii recenzja

Czerwone Zwoje Magii

Autor: @JMG ·2 minuty
2020-07-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Romantyczne wakacje z nowym chłopakiem w Europie, zaplanowane w praktycznie najdrobniejszym szczególe. Co może pójść nie tak? Wszystko, jeśli ty jesteś dzieckiem księcia piekieł, a twój wybranek łowcą demonów. Na dodatek w najmniej oczekiwanym momencie musi zjawić się twoja stara przyjaciółka, która informuje cię, że masz rozwiązać sprawę kultu demonów, który sam lata temu założyłeś. O którym w dodatku nie pamiętasz. Tak, jedno jest pewne. Magnus Bane nie mógł mieć normalnego urlopu.
Akcja pierwszego tomu nowej serii umieszczonego w świecie Nocnych Łowców rozgrywa się po 3 tomie darów anioła i jak wyżej wspomniałam opowiada o wakacjach Magnusa i Aleca, którzy chcą odpocząć po trudach wojny i lepiej siebie poznać, bo jak ponoć mówią, pierwsza podróż to wóz albo przewóz dla związku.
Nie wiem, czy to przez współpracę, czy po prostu już przez wyrobienie się pisarskie, ale „Zwoje” są w moim odczuciu o wiele dojrzalszą książką, niż same „Dary”. Głównie chodzi w niej o wątek emocjonalny, a nie akcję, której też nie brakuje. Alec i Magnus uczą się wzajemnego zaufania, są pełni niepewności. ( Dla fanów CC- wyobrażaliście sobie zagubionego Magnusa? Chociażby dlatego warto przeczytać. ). Nocny łowca który zazwyczaj charakteryzował się niechęcią do naruszania prawa, musi wybrać pomiędzy wiernością kodeksowi, a miłości do Magnusa. Chłopak w tej książce poznaje świat, uświadamia sobie, jak bardzo Clave jest zacofane i widzi, co należy zmienić. Przestaje myśleć "łowcocentrycznie", dostrzega, że podziemni są takimi samymi członkami świata cieni. Mimo, że historia skupia się głównie wokół „Maleca”, nie brak w niej też innych znanych nam postaci, jak na przykład Aline i Helene, o których pierwszym spotkaniu możemy przeczytać.
Przez książkę się płynie, choć nie ma w niej wielu zaskoczeń.
Lekki problem dla mnie było przyzwyczajenie się do stylu tłumacza, odmiennego trochę od tłumaczeń MAGa, a niektóre błędy wynikające z nieuważnej korekty wywołały u mnie uśmiech, gdyż obu protagonistów w pewnym momencie miało zmienione imiona, Magnus na sekundę był Marcusem, a Alec-Alexem 😉. Okładka jest cudowna, ale nie wiem, jak długo będą się trzymały napisy, więc na razie zachwyt jest trochę przydymiony.
Nie sądzę, żeby Czerwone Zwoje Magii były dobrą książką do rozpoczęcia przygody z Nocnymi Łowcami. Co prawda, spoilery są drobne, ale przy znajomości poprzedzających części można wyciągnąć więcej smaczków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwone Zwoje Magii
3 wydania
Czerwone Zwoje Magii
Cassandra Clare, Wesley Chu
7.5/10
Cykl: Najstarsze Klątwy, tom 1

Najbardziej znane na świecie uniwersum Nocnych Łowców doczekało się porywającej serii o Magnusie i Alecu. Cassandra Clare powraca z opowieścią o parze shipowanej przez miliony czytelników! Jedyne, o...

Komentarze
Czerwone Zwoje Magii
3 wydania
Czerwone Zwoje Magii
Cassandra Clare, Wesley Chu
7.5/10
Cykl: Najstarsze Klątwy, tom 1
Najbardziej znane na świecie uniwersum Nocnych Łowców doczekało się porywającej serii o Magnusie i Alecu. Cassandra Clare powraca z opowieścią o parze shipowanej przez miliony czytelników! Jedyne, o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki Cassandry Clare uwielbiam, a para, którą tworzy Magnus wraz z Aleciem, to moja najukochańsza para w całym uniwersum Nocnych Łowców. Przez wiele lat i przez wiele książek tej autorki z uśmie...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Cassandra Clare nie raz i nie dwa miała okazję uraczyć nas swoją twórczością. Znana z uniwersum Nocnych Łowców tym razem we współpracy z Wesley Chu przygotowała dla nas opowieść o miłości Magnusa ora...

@zkotemczytane @zkotemczytane

Pozostałe recenzje @JMG

Bastard Tom I
Syn Nikogo?

Boruta, syn Nikogo, jak sam twierdzi. Jako nieliczny z ocalałych po bitwie na Ostrowie Lednickim postanawia wrócić w rodzinne strony, lecz nie jest to takie proste dla s...

Recenzja książki Bastard Tom I
Faza szósta: Światło
Możemy już opuścić ETAP

Bariera stała się przezroczysta. Dzieci spędzają przy niej całe dnie, chcąc być jak najbliżej rodziny. Odchodzą tym samym od swoich obowiązków wobec społeczności ETAPu. ...

Recenzja książki Faza szósta: Światło

Nowe recenzje

Kajdany
Kajdany
@magdalenagr...:

🪓🪓🪓🪓 Recenzja 🪓🪓🪓🪓 Bartłomiej Kowaliński " Kajdany " @bartlomiej_kowalinski_autor Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_...

Recenzja książki Kajdany
Noc cudów
Zakazana miłość
@biegajacy_b...:

Dla jednych powoli, dla innych bardzo szybko, zbliżają się Bożonarodzeniowe Święta. Na rynku wydawniczym jest to bardzo...

Recenzja książki Noc cudów
Nasze portrety
Nasze portrety
@iza.81:

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpł...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl