Człowiek - nietoperz recenzja

Człowiek nietoperz

Autor: @candylove27 ·3 minuty
2012-11-11
Skomentuj
1 Polubienie
Od mojego ostatniego spotkania czytelniczego z Jo Nesbø minęło mało czasu, ale to dobrze. Tak szybki powrót do twórczości tego autora tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że jest to pisarz, którego styl i sposób kombinowania w poszczególnych wątkach, niesamowicie mi odpowiadają. Człowiek nietoperz zaintrygował mnie przede wszystkim poprzez swój ciekawy tytuł, który dał mi spore pole do interpretacji. Jest to także pierwsza część serii o norweskim policjancie Harrym Hole. Zaznaczam jednak, że książki te można czytać niezależnie – co uczyniłam ja, zaczynając od trzeciej w kolejności, czyli od Czerwonego gardła.

Harry Holle przyjeżdża do Australii, a dokładnie do Sydney, aby razem z tamtejszą policją odnaleźć zabójcę jego rodaczki. Inger Holter została bowiem w brutalny sposób zgwałcona i zamordowana. Przydzielono mu za partnera Andrew Kensingtona, barwnego człowieka, którego w mieście znają prawie wszyscy, oraz który ma za sobą wiele życiowych doświadczeń. Od razu się zaprzyjaźniają, przez co ich współpraca przebiega na udanych relacjach i dość sprawnie. Harry także ma swoją przeszłość, którą odkrywamy w kolejnych rozdziałach i poznajemy jego tajemnicę, być może najważniejszą jaką posiada. Policjant spotyka w jednym z barów kobietę, która od razu miesza mu w głowie i niespodziewanie tworzy się między nimi swego rodzaju uczucie. A tego się nie spodziewałam po tym człowieku...

Ale wracając do samego śledztwa, to drogi prowadzą do bardzo niebezpiecznych osób: od prostytutek i ich alfonsów do handlarzy narkotyków. W czołowej grupie podejrzanych znalazł się były towarzysz Inger Holter, Ewans White, który jak się później okazuje, lubi nieraz podduszać swoje partnerki. Jednak nie wszystkie układanki pasują do siebie i nic nie może ułożyć się w logiczną całość. Sprawa komplikuje się także w momencie, kiedy do śledztwa dochodzą następne zabójstwa. Oczywiste było tylko jedno: morderca i gwałciciel jest blisko, ale bardzo dobrze się ukrywa.

W książce tej nie brak morałów i historii z pointą. Przez ten kryminał przewijają się naprawdę świetni bohaterowie, a każdy z nich ma do powiedzenia wiele życiowych mądrości wynikających z własnego doświadczenia lub pochodzących z plemienia, z którego się wywodzi. Autor umieścił sporo opowieści ludowych i tych związanych z Australią i prawem do jej zamieszkiwania. Na pewno ciekawym zabiegiem okazało się również podzielenie powieści na trzy części zatytułowane kolejno: Walla, Moora i Bubbur. Podczas czytania, odbiorca otrzymuje ich wytłumaczenie w postaci przytoczonej legendy przez jedną z postaci.

Przez większość czasu nie umiałam rozgryźć kto jest winny zabójstw. Owszem, miałam swoje typy, jednak nie były one uzasadnione i okazały się chybione. Niestety. Autor trzymał mnie w niepewności do niemal samego końca, co bardzo lubię. Z pewnością Jo Nesbø jest pisarzem, którego styl przypadł mi do gustu i który potrafi wplątać w swoją powieść kilka pomniejszych wątków, które nie odwracają uwagi od istoty sprawy, czyli samego śledztwa. Zarówno bohaterowie, wydarzenia oraz akcja wciągają i powodują, że trudno przestać myśleć o tym, co się działo lub co może się jeszcze zdarzyć. W pewnym momencie jednak miałam mały czytelniczy postój. Był on spowodowany tym, że Harry Hole zaczął mnie irytować swoim bohaterstwem i późniejszym zachowaniem. Przeżywał on bowiem egzystencjalny kryzys, co mogę mu wybaczyć z perspektywy czasu i tego, co autor zagwarantował mi nieco dalej.

Reasumując, jak dla mnie Jo Nesbø świetnie dopracował swoją powieść, zadbał o każdy jej szczegół i zbudował odpowiednie napięcie. Wodził czytelnika za nos oraz wzbudził u niego poczucie niepewności. Moim zdaniem, warto sięgnąć po Człowieka nietoperza, aby znaleźć się w samym środku dochodzenia i poćwiczyć swój umysł. Czy na miejscu tych policjantów szybciej znalazłbyś rozwiązanie? Osobiście nie mogę się już doczekać, aż przeczytam kolejną część serii o Harrym Holle.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-11-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Człowiek - nietoperz
6 wydań
Człowiek - nietoperz
Jo Nesbø
6.9/10
Cykl: Harry Hole, tom 1

Sydney - najstarsze miasto Australii, u swych początków - pierwsza angielska kolonia karna. Miasto o wielu twarzach. To właśnie tu przybywa norweski policjant Harry Hole, by wyjaśnić sprawę zabójstwa ...

Komentarze
Człowiek - nietoperz
6 wydań
Człowiek - nietoperz
Jo Nesbø
6.9/10
Cykl: Harry Hole, tom 1
Sydney - najstarsze miasto Australii, u swych początków - pierwsza angielska kolonia karna. Miasto o wielu twarzach. To właśnie tu przybywa norweski policjant Harry Hole, by wyjaśnić sprawę zabójstwa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zmęczyłam się okropnie. Dość powiedzieć, że książkę, która ma ledwie 350 stron czytałam 12 dni… To moje drugie podejście do cyklu Jo Nesbø. Za pierwszym razem, wiele lat temu, wzięłam się za „Czer...

@landrynkowa @landrynkowa

Żyję na tym najpiękniejszym ze światów tak długo, że pamiętam jeszcze modę na prozę iberoamerykańską, która nawiedziła Polskę dawno, dawno temu. Żadne tam „książki pisarzy iberoamerykańskich”, mowy n...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @candylove27

Turkusowe szale
Świetny Dywizjon 307

Jeżeli chodzi o książki, to są dwie rzeczy, które robię rzadko, a mianowicie: sięgam po polskich autorów (chociaż to się już zmienia!) oraz czytam literaturę wojenną. Nie...

Recenzja książki Turkusowe szale
Długi wrześniowy weekend
Ostatni dzień lata

Ostatni dzień lata, to książka, która spodobała mi się niemal od pierwszej strony. Spodziewałam się mądrej, poruszającej historii i taką właśnie dostałam. Lubię, gdy tytu...

Recenzja książki Długi wrześniowy weekend

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka