Lato Pauli recenzja

Czy coś złego jeszcze może się wydarzyć?

Autor: @klaudiaannacebula ·2 minuty
2021-10-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Najbardziej naturalna i szczera powieść jaką ostatnio czytałam.

Paula to nastolatka, która właśnie kończy gimnazjum. Od pierwszych kart książki zaczęłam się z nią utożsamiać, choć jestem ponad połowę starsza. Czasy letnich miłości, niewielkich konfliktów z rodzicami i prawdziwych dramatów po kłótniach z przyjaciółkami – oto cały świat nastolatek. Dawno to za mną, ale zawsze z rozrzewnieniem wspominam te czasy "małej wolności", na którą chcąc, nie chcąc pozwalali mi rodzice. To właśnie dlatego tak ochoczo zabrałam się za lekturę powieści Anny M. Gorgolewskiej, która na co dzień jest bibliotekarką, więc z książkami żyje za pan brat.

Wydawać by się mogło, że koniec roku szkolnego to czas radości. Co może być bardziej przyjemnego, niż porzucenie obowiązku nauki i porannego wstawania. Paula była przekonana, że nic złego spotkać ją nie może, jednak okazało się, że tata zaliczył stłuczkę, więc wszystkie dodatkowe fundusze jakie miała rodzina, miały zostać przeznaczone na naprawę samochodu. "Nici" więc z obiecanych wakacji śladem historycznych zagadek.

Ale to dopiero początek tego nastoletniego dramatu. Tuż po rozpoczęciu wakacji okazało się, że Paula uległa niesprawiedliwej zmowie przyjaciółek. Dziewczyny oskarżają Paulę, że ta robi maślane oczy do Radka, z którym chodzi jedna z przyjaciółek. Oskarżenia sprawiają, że dziewczyny oddalają się od siebie, a jedynymi powiernikami Pauli są właśnie Radek i starszy sąsiad, pan Konstanty. Radek, w którym dziewczyna ma oparcie nagle wyjeżdża nad morze do swojego brata. Te wakacje będą dla Pauli próbą rozstania.

W życiu Pauli jednak pojawiają się nowe postaci, które będą mieć ogromny wpływ na ukształtowanie jej osobowości. Po pierwsze nadarza się okazja pracy jako opiekunka małej dziewczynki w wieku przedszkolnym. Po drugie Paula ratuje przed śmiercią psa, a teraz na niej spoczywa odpowiedzialność za jego życie. Po trzecie postanawia odszukać Kostka, wnuczka pana Konstantego, z którym rodzina nie utrzymuje kontaktów.

Lekka i przyjemna lektura po czasie okaże się wyzwaniem. Gdy wszystko pięknie się układa nadchodzi mrok i Paula będzie musiała zmierzyć sie z utratą, śmiercią i przywiązaniem.

Lato Pauli to naprawdę świetna lektura. Sama potrzebowałam tylko dwóch wieczorów, by ja przeczytać. Paula to taka dawna wersja mnie. Dziewczyna o dużym sercu, wrażliwa i ciepła. Kochająca swoich rodziców i taka, która chce zbawić świat.

Idealna powieść na lato, którą powinna przeczytać każda romantyczna nastolatka.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato Pauli
Lato Pauli
Anna M. Gorgolewska
7.6/10

Koniec gimnazjum to dla szesnastoletniej Pauli początek nowego rozdziału w życiu. Żegnając się ze starą szkołą, musi niespodziewanie pożegnać stare przyjaźnie. Jednak samotność jej nie grozi – ma obo...

Komentarze
Lato Pauli
Lato Pauli
Anna M. Gorgolewska
7.6/10
Koniec gimnazjum to dla szesnastoletniej Pauli początek nowego rozdziału w życiu. Żegnając się ze starą szkołą, musi niespodziewanie pożegnać stare przyjaźnie. Jednak samotność jej nie grozi – ma obo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że skusiłam się na tę książkę, gdy tylko ją ujrzałam. Okładka jest bardzo piękna i przykuwa uwagę, jednak nie o okładce chcę tu pisać. Okładka z treścią ma niewiele wspólnego, można b...

@elcia17 @elcia17

"Wakacje znów będą wakacje, na pewno mam rację, wakacje będą znów". Kto z nas w wieku szesnastu nie czekał na ostatni, szkolny dzwonek? Z pewnością nie główna bohaterka książki: Paula, która zostaje ...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka