Idealny ślub recenzja

Czy idealny ślub jest możliwy?

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2022-03-18
Skomentuj
2 Polubienia
"Światła gasną. W ułamku sekundy wszystko ogarnia ciemność. Zespół przestaje grać. Goście pod namiotem zaczynają piszczeć i kurczowo trzymają się swoich partnerów. Światło świec na stołach tylko wzmaga zament, rzucając ruchome cienie na płócienne ściany".

Czy idealny świat jest możliwy? Czy w ogóle istnieje coś idealnego?

Dwójka celebrytów – Jules oraz Will – organizują swój ślub. Ma to być idealna uroczystość, która zostanie przez wszystkich zapamiętana na wiele lat. W tym celu wynajmują Aoife – organizatorkę ślubów, która całą uroczystość organizuje na niedużej wyspie na Atlantyku – w miejscu, które w swojej przeszłości ukrywa różne mroczne historie. I wszystko wygląda idealnie, gdyby nie goście zaproszenie na ślub z ich mroczną, ciemną przeszłością.

"Idealny ślub" to thriller o kłamstwie i tajemnicach, które ciągną się za nami. Jest to mroczna historia opowiedziana z perspektywy kilku bohaterów. Co któryś rozdział pojawiają się też przebitki z dnia ślubu – są to relacje "teraz" z tego co dzieje się na ślubie. Taką formą opowiadania historii Autorka umiejętnie zbudowała napięcie. Pozwoliła też dokładnie poznać przeszłość bohaterów, ich problemy z którymi od lat się borykają, wewnętrzne przemyślenia i ich skutki, które realnie wpływają na obecne życie.

Książkę czytało mi się dobrze – właściwie "łyknąłem" ją w ciągu doby. Thiller napisany w lekkim choć mrocznawym klimacie, pokazujący skomplikowane relacje z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. W pewnym momencie, by uciec od nich miałem ochotę dać się owiać wiatrowi i pozwolić jemu zepchnąć z klifu do morza. Atmosfera panująca na ślubnej uroczystości, tajemnice z przeszłości, splątana masa niepokojów i lęków – to wszystko powodowało we mnie napięcie i uczucie strachu. Te trujące informacje zagnieździły się głęboko w moim środku. Przeniknęły mnie do szpiku kości. Bałem się tych moich emocji – nie wiedziałem co z nimi zrobić...

Zakończenie zaskakuje i to tak, że w życiu bym na nie nie wpadło, choć parę razy wydawało mi się, że już wiem kto jest katem, a kto ofiarą.

Nie jest to thriller opływający krwią, jest jednak wart uwagi. Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona #współpraca. A was pozostawiam z takimi przemyśleniami jednej z bohaterek książki: " (...) zawsze lepiej wszystko wyznać, nawet jeśli się tego wstydzisz, nawet jeśli czujesz, że ludzie będą cię przez to oceniać"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idealny ślub
Idealny ślub
Lucy Foley
7.0/10
Seria: Mroczna strona

Zabiłbyś, żeby tam być. Na małej wyspie w Irlandii ma się odbyć idealny ślub. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, aby zdjęcia dobrze prezentowały się w piśmie dla celebrytów. Ale gdy rozpoc...

Komentarze
Idealny ślub
Idealny ślub
Lucy Foley
7.0/10
Seria: Mroczna strona
Zabiłbyś, żeby tam być. Na małej wyspie w Irlandii ma się odbyć idealny ślub. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, aby zdjęcia dobrze prezentowały się w piśmie dla celebrytów. Ale gdy rozpoc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piękny ślub idealnej pary wśród romantycznych ruin na irlandzkiej wysepce – ceremonia, którą wielu będzie chciało potem powtórzyć z takim rozmachem i nikomu się nie uda. Julia zawsze wiedziała, czego...

@KazikLec @KazikLec

Para celebrytów, znany z telewizyjnego show Will oraz podbijająca świat Internetu Jules, postanawiają powiedzieć sobie tak przed ołtarzem. Na tę wyjątkową uroczystość wybierają małą, irlandzką wyspę,...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka