Idealny ślub recenzja

Idealny ślub

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2021-09-23
Skomentuj
2 Polubienia
Para celebrytów, znany z telewizyjnego show Will oraz podbijająca świat Internetu Jules, postanawiają powiedzieć sobie tak przed ołtarzem. Na tę wyjątkową uroczystość wybierają małą, irlandzką wyspę, przed laty opuszczoną przez rdzenną ludność. Miejsce cieszy się złą sławą z powodu tragedii, jaka miała miejsce przed laty. Organizatorka ślubów, Aoife, postanowiła dać wyspie szansę i na nowo rozbudzić w niej życie. Ślub dwojga znanych osób może jej pomóc w realizacji tego planu.

Czy wszystko przebiegnie po jej myśli? Czy wyspa, ze swą kapryśną pogodą i czającymi się w zakamarkach duchami przeszłości, nie pokrzyżuje jej planów? Czy uda jej się zorganizować idealny ślub?

Od pierwszych stron czuć tu zapach tajemnicy. Książka opisuje naprzemiennie trzy różne momenty: przed ślubem, tuż po i noc po ślubie. Narratorem są również na zmianę poszczególni bohaterowie. Dzięki temu możemy lepiej zagłębić się w treść i spojrzeć na poszczególne sytuacje z różnych perspektyw. Takie rozwiązanie pozwala także dostrzec, że właściwie każdy z członków rodziny czy przyjaciół skrywa jakieś mroczne sekrety przeszłości.

Książka zaczyna się niepozornie, jednak czytelnik od razu może wyczuć wiszące w powietrzu napięcie. Wzrasta ono z każdą kolejną stroną. Te same sytuacje, opisywane z różnych perspektyw, pozwalają lepiej poznać bohaterów. To z kolei wzmaga tylko niepokój, bo każdy z nich zdaje się dźwigać w duszy jakiś mroczny bagaż.

Wielokrotnie, czytając "Idealny ślub", łapałam się na tym, że wstrzymuję oddech. Gęsta atmosfera pałacyku na irlandzkiej wysepce zdecydowanie udzieliła się mnie, jako czytelnikowi. Chwilami czułam wręcz rozdrażnienie, że pojawiają się kolejne prawdopodobne sekrety do ujawnienia, a żaden z wcześniejszych nie został rozwikłany. Autorka trzyma nas w napięciu i rozdział po rozdziale, zamiast rzucać więcej światła na sytuację, tylko wzmaga niepokój czytelnika.

Lucy Foley, mówiąc kolokwialnie, odwaliła kawał naprawdę dobrej roboty. Stworzyła doskonały thriller, pełen zagadek, osnuwających gęstą mgłą całą historię. Rys psychologiczny postaci to również zdecydowanie mocna strona tej książki. Niebanalne zakończenie tylko dodaje smaku całości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idealny ślub
Idealny ślub
Lucy Foley
7.0/10
Seria: Mroczna strona

Zabiłbyś, żeby tam być. Na małej wyspie w Irlandii ma się odbyć idealny ślub. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, aby zdjęcia dobrze prezentowały się w piśmie dla celebrytów. Ale gdy rozpoc...

Komentarze
Idealny ślub
Idealny ślub
Lucy Foley
7.0/10
Seria: Mroczna strona
Zabiłbyś, żeby tam być. Na małej wyspie w Irlandii ma się odbyć idealny ślub. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, aby zdjęcia dobrze prezentowały się w piśmie dla celebrytów. Ale gdy rozpoc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Światła gasną. W ułamku sekundy wszystko ogarnia ciemność. Zespół przestaje grać. Goście pod namiotem zaczynają piszczeć i kurczowo trzymają się swoich partnerów. Światło świec na stołach tylko wzma...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Piękny ślub idealnej pary wśród romantycznych ruin na irlandzkiej wysepce – ceremonia, którą wielu będzie chciało potem powtórzyć z takim rozmachem i nikomu się nie uda. Julia zawsze wiedziała, czego...

@KazikLec @KazikLec

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Fałszywe tropy
Fałszywe tropy

Olga Balicka przeżywa katusze, uwięziona w czterech ścianach swojego domu z powodu dolegliwości związanych z ciążą. Jedynym pocieszeniem jest dla niej fakt, że w Jelenie...

Recenzja książki Fałszywe tropy
Niewinne ofiary
Niewinne ofiary

Jak wielkim trzeba być potworem, by wykorzystując fakt, że dziecko urodziło się w patologicznych warunkach, zaspokajać jego kosztem swoje chore potrzeby? Komisarz Olga ...

Recenzja książki Niewinne ofiary

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka