Let Me Love You recenzja

Czy miłość przezwycięży wszystko?

Autor: @Kantorek90 ·3 minuty
2024-04-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Współpraca reklamowa @wydawnictwojaguar

Jesteście typem czytelnika, który mocno przeżywa wszystko to, co dzieje się w danej książce, czy raczej podchodzicie do fikcji literackiej ze zdrowym dystansem?

Ja jestem ogólnie bardzo emocjonalna. Wiele rzeczy mnie wzrusza i potrafię rozczulić się w mgnieniu oka, ale również tyle samo czasu zajmuje mi zdenerwowanie się i wyrzucenie swojej frustracji. Nie inaczej jest w przypadku książek. Im więcej emocji wywołuje we mnie dana publikacja, tym najczęściej bardziej mi się podoba. A jak było w przypadku drugiej części dylogii "Let me know" autorstwa Zuzanny Wólczyńskiej? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Akcja "Let me love you" rozgrywa się dwa lata po tym, jak Noah wyjechał z Kalifornii. Przez ten czas zarówno jego życie, jak i to, które wiedzie Bee, uległo znacznej zmianie. Oboje zamieszkali w zupełnie innych miastach, podjęli pracę oraz rozpoczęli studia. Mogłoby się wydawać, że żadne z nich nie rozpamiętuje ostatnich wspólnych wakacji, ale czy aby na pewno?

Jedno jest pewne. Odnowienie kontaktów będzie dla nich albo czymś, co ostatecznie ich zniszczy, albo impulsem, który połączy ich aż do śmierci. Czy związek na odległość w ogóle ma szansę przetrwać? Czy skrzętnie skrywane tajemnice dokonają spustoszenia w ich światach? Czy miłość okaże się wystarczająca, by pozostawić przeszłość za sobą? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że po przeczytaniu pierwszej części czułam ogromny niedosyt, dlatego miałam ogromną nadzieję, że autorka jednak zdecyduje się na napisanie kontynuacji losów Noaha i Bee. Ich historia chociaż piękna, była niewątpliwie bardzo skomplikowana, więc wcale nie dziwi mnie fakt, że w tej materii w drugiej części nic się nie zmieniło, a wręcz mam wrażenie, że w "Let me love you" los nie był dla nich ani trochę łaskawszy.

Chociaż od ostatniego spotkania głównych bohaterów minęły dwa lata, miałam trochę wrażenie, że ten czas nie pozwolił im dorosnąć. Jakiś rodzaj zmian dokonał się w ich organizmach. Zmienili się fizycznie oraz przewartościowali swoje priorytety, ale niektóre sceny z ich udziałem, a w szczególności część bezsensownych kłótni, utwierdziło mnie w przekonaniu, że mentalnie nadal są tymi samymi dzieciakami, których poznałam przy okazji czytania poprzedniego tomu. Zdecydowanie zabrakło mi takiej konkretnej szczerej rozmowy między nimi i to znacznie wcześniej niż ta, która odbyła się przed epilogiem.

Bardzo podobało mi się za to, że autorka w niektórych rozdziałach postanowiła wrócić do wcześniejszych wydarzeń, dzięki czemu pokazała jaką ogromną pracę musiał wykonać Noah, aby poradzić sobie z uzależnieniem.

Myślę, że na uwagę zasługuje również część humorystyczna. Wszystkie docinki, jakimi Noah i Bee wzajemnie się darzyli, za każdym razem rozbawiały mnie do łez.

Jeśli chodzi natomiast o samo zakończenie tej historii, to cóż... Myślę, że znajdzie się zarówno tyle samo przeciwników, co zwolenników takiego zwieńczenia losów Noaha i Bee. I przyznaje, że podczas czytania kilkukrotnie przeszło mi przez myśl, że wszystko zakończy się dokładnie w ten sposób, ale jednak nie jest to to, czego oczekiwałam i na co ostatecznie liczyłam. Chociaż oczywiście przeczytałam wyjaśnienia autorki i przyjęłam je do wiadomości.

Niemniej jednak pomimo iż nie wszystkie momenty tej książki przypadły mi do gustu, serdecznie zachęcam Was do zapoznania się z dylogią "Let me know", ponieważ historia Bee i Noaha, porusza wiele ważnych i trudnych tematów oraz problemy, z którymi mierzy się bardzo duży odsetek społeczeństwa, pokazując, iż jeżeli się chce i przede wszystkim, jeżeli ma się odpowiednie wsparcie, można sobie z nimi poradzić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Let Me Love You
Let Me Love You
Zuzanna Wólczyńska
7.7/10
Cykl: Let Me Know, tom 2

Dwójka przyjaciół z dzieciństwa i miłość, która spadła na nich jak grom z jasnego nieba - czy Bee i Noah odnajdą się w związku na odległość i nie zatracą kruchej, intymnej bliskości, która znów ich p...

Komentarze
Let Me Love You
Let Me Love You
Zuzanna Wólczyńska
7.7/10
Cykl: Let Me Know, tom 2
Dwójka przyjaciół z dzieciństwa i miłość, która spadła na nich jak grom z jasnego nieba - czy Bee i Noah odnajdą się w związku na odległość i nie zatracą kruchej, intymnej bliskości, która znów ich p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zuzanna Wólczyńska całkowicie kupiła mnie swoją książką Let me know. Była to jedna z najlepszych powieści 2023 roku i nie przesadzę, kiedy powiem, że dalej wracam do niej myślami. Kiedy więc w moich ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Nie widzieli się dwa lata, od momentu cudownego lata, które tak wiele zmieniło, a przynajmniej miało zmienić. Od tego czasu nie mieli z sobą większego kontaktu, nie widzieli się. Oboje się zmienili, ...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka