Księga snów recenzja

Czy to już śmierć czy jeszcze sen ?

Autor: @gala26 ·2 minuty
2019-12-08
Skomentuj
13 Polubień
Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem przeczytania „ Księgi Snów „. 
 Kusiło mnie i odpychało zarazem i w końcu zobaczyłam ją na półce w bibliotece .
 Nie spodziewałam się ani nie przeczuwałam z czym przyjdzie mi się tak naprawdę zmierzyć. Nie wiem co mam napisać tak wstrząsnęła mną ta opowieść. 
 Trudno mi wyrazić moją opinię bo temat do łatwych nie należy i ze wszystkich książek jakie dane mi było ostatnio przeczytać, ta rozerwała mi duszę i rozbiła moje serce na milion drobnych kawałków. Nie jest to łatwa lektura i potrzeba do niej prawdziwego skupienia. Czyta się płynnie, ze względu na piękno języka literackiego autorki i bardzo dobrze wyważonych opisów i dialogów, jednak temat ludzkich dramatów, uczuć, strachu, wyborów dobrych i złych oraz śpiączki, to trudne tematy, bardzo trudne i niesamowicie mocno oddziałujące na czytelnika, chwilami aż za mocno...
 Tyle pytań i refleksji. Autorka na podstawie historii bohaterów, ukazuje jak każda decyzja wpływa nieodwracalnie na nasze życie. Każde słowo, te wypowiedziane i niewypowiedziane może być albo początkiem czegoś nowego albo końcem obecnego. Tak często ciąży na nas w życiu balast podjętych decyzji. Książka pięknie ilustruje, że życie jest jedno, a współcześnie czas jest wielkim deficytem. Życie płynie okrutnie szybko. Czas jest bezlitosny. Czasem nie daje nam drugiej szansy…
 
 „Księga snów” to książka o sile miłości, tęsknocie za bliskimi, przemijaniu
 i konsekwencjach ludzkich czynów.
 „ Rodzina ocala. Każdy potrzebuje rodziny, żeby uratować duszę . „
 Powieść wzruszyła mnie i odnalazła zakopaną gdzieś tam we mnie głęboko tęsknotę, za tymi, których już nie ma bo odeszli na zawsze i uzmysłowiła mi też, że być może kiedyś jeszcze ich spotkam.
 Odżył we mnie dramat, który dane mi było przeżyć , szpital , ojom ,ogrom cierpienia , brak nadziei i w końcu śmierć. Nie byłam gotowa na taki rodzaj literatury być może nigdy nie będę gotowa. 
 Autorka stawia wiele egzystencjalnych pytań, dotyczących strachu przed utratą bliskiej osoby, umierania, śmierci, żałoby tych, którzy zostają. Każdy z nas boi się śmierci, przemijania, tego co nieznane. Ten lęk spowodowany jest tym, że boimy się zostać sami, bez poczucia bezpieczeństwa bliskiej nam osoby. Zawsze uważamy, że jest na to za wcześnie. Nina George wychodzi naprzeciw tym obawom, tworząc równoległą rzeczywistość - pomiędzy niebem a ziemią, w której zacierają się granice. Mnie samą skłoniło to do zastanowienia się nad tym, czy w chwili śmierci będę czuła, że żyłam pełnią życia? Czy wykorzystałam dane mi wszystkie szanse?
 Czy zrobiłam wszystko aby uratować ukochane osoby ?
 Nie potrafię już napisać nic więcej … 
 
 „ Jak gwałtownie może skończyć się życie. Jak dziwne ścieżki prowadzą ku życiu lub śmierci !
 Wystarczy jedna decyzja, drobny gest i nagle życie podąża w zupełnie innym kierunku niż przed godziną . „
 „ Najgorsza jest pustka i niemożność wyrażenia bólu, kiedy zużyło się całą rozpacz. „ 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-10-18
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga snów
Księga snów
Nina George
7.5/10

Życie człowieka to suma wyborów. Dokonuje ich w każdej sekundzie. Ale czy wie, jakie naprawdę będą ich skutki? Czy może sprawić, by zły wybór doprowadził do szczęśliwego zakończenia? Henri. Reporter...

Komentarze
Księga snów
Księga snów
Nina George
7.5/10
Życie człowieka to suma wyborów. Dokonuje ich w każdej sekundzie. Ale czy wie, jakie naprawdę będą ich skutki? Czy może sprawić, by zły wybór doprowadził do szczęśliwego zakończenia? Henri. Reporter...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapewne, choć raz w swoim życiu trafiliście na książkę, która od samego początku zawładnęła waszym sercem, umysłem i wyobraźnią. Czytanie przypominało sprint, bo nie mogliście się oderwać od fabuły, ...

@Poprawnie_napisane @Poprawnie_napisane

''Może wszyscy jesteśmy tylko historiami, które właśnie ktoś czyta ?'' No właśnie, może jesteśmy tylko historiami, które ktoś czyta, albo właśnie wymyśla, albo może śni. Kto nam zaręczy, że tak nie ...

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka

Pozostałe recenzje @gala26

Walka
W zawierusze wojny

𝐵ó𝑔 𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑛𝑎𝑚 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑏𝑦 𝑛𝑎𝑠 𝑤𝑦𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖, 𝑑𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑑 𝑔ł𝑜𝑤ą, 𝑏𝑦ś𝑚𝑦 𝑚𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑘𝑎ć 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ć , 𝑖 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 ż𝑦𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚𝑖 𝑏𝑟𝑎ć𝑚𝑖 𝑖 𝑠𝑖𝑜𝑠𝑡𝑟𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑛𝑛...

Recenzja książki Walka
Czarny żałobnik
Ciemna strona mocy

Książki debiutantów niejednokrotnie już gościły w mojej biblioteczce. Jestem nienasycona i wciąż szukam w literaturze czegoś nowego i czytam różne gatunki literackie. Cz...

Recenzja książki Czarny żałobnik

Nowe recenzje

Tajemniczy wróg
Tajemniczy wróg - T. L. Swan
@czarno.czer...:

"Gdy jego lo­do­wa­te spoj­rze­nie za­trzy­mu­je się na mnie, prze­ły­kam gulę, która dławi mnie w gar­dle. – Idź do d...

Recenzja książki Tajemniczy wróg
Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl