Drach recenzja

Czym jesteśmy dla Ziemi?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-06-01
1 komentarz
11 Polubień
Czym jesteśmy dla Ziemi, małą iskierką, która rozbłyśnie i zaraz zgaśnie. Jaki ślad po nas pozostaje, oprócz naszych dzieci, wnuków i prawnuków?
Genialna śląska epopeja tocząca się na ziemiach pogranicza. Kim były rodziny Magnorów i Gemanderów? Czasami Polakami, czasami Niemcami, ale przede wszystkim byli Ślązakami zakorzenionymi w tej ziemi, w swojej małej ojczyźnie. Wichry wojny rzucały ich w różne miejsca, ale oni pozostawali sobą i pragnęli wrócić do swojej ziemi. Pod tym względem jest to powieść uniwersalna, bo takich miejsc i rodzin zakorzenionych w swojej ziemi można by znaleźć wiele, na Kaszubach, w Wielkopolsce, Pomorzu i na ziemiach wschodnich. Twardoch opisuje to co jest mu bliskie, Śląsk, Gliwice i okolice. Przez ponad sto lat zmieniają się granice i narodowość, zmienia się moda i język, zmieniają się pokolenia. A co pozostaje niezmienne? Niezmienny pozostaje człowiek z jego emocjami, pragnieniami, podłościami i bohaterstwem, a nawet z szaleństwem. Wielowątkowość tej powieści jeszcze bardziej to podkreśla. Nie zmieniają się marzenia, aby znaleźć miłość, założyć rodzinę, mieć dzieci i żyć spokojnie i dostatnio. Tak niewiele, a jednak tak bardzo dużo i czasami trudno to osiągnąć. Niezmienne pozostaje, że każdy człowiek jest inny, inaczej widzi świat, ma swoje pragnienia i marzenia i dokonuje indywidualnych wyborów, chociaż te mają wpływ na innych.

Trzymająca w napięciu i poruszająca opowieść o człowieku, o rodzinie, która doświadcza wszystkich nam znanych emocji, losów i wyborów jak w kalejdoskopie. Po prostu samo życie we wszystkich jego odcieniach. Fascynujący sposób narracji , która wszystkich i wszystko łączy w jeden strumień pokoleń, w historię. Drach znaczy po Śląsku latawiec, coś unoszącego się ponad światem i obserwującego. Jednak ja uważam, że narratorem jest ktoś inny, bliższy tym ludziom. Ta powieść mnie wciągnęła w swój nurt, razem z bohaterami doświadczałam wszystkich emocji, zaskakiwała mnie, wzruszała, a czasami złościła. Wymaga ona skupienia, ale to co oferuje jest w zamian jest tego warte. Dla mnie dodatkową wartością było jej wykonanie przez Andrzeja Mastalerza.
Książkę tą trzeba koniecznie przeczytać, bo w tych losach rodzin możemy dojrzeć i losy własnych rodzin, nie tylko tych mieszkających na Śląsku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-01-23
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drach
7 wydań
Drach
Szczepan Twardoch
8/10

Drach wie. Wraz z kilkuletnim Josefem przygląda się świniobiciu. Jest październikowy poranek 1906 roku i, choć chłopiec nie ma o tym pojęcia, ryk zarzynanego zwierzęcia oraz smak wusztzupy powrócą do ...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
Twoja recenzja pięknie oddaje to czym "Drach" jest jako powieść o Ślązakach.
Gdy pierwszy raz ją czytałam odebrałam ją bardzo pozytywnie. Chociaż uważałam, że to raczej męska, bo mocna literatura.
Za drugim razem poddałam się na drugiej części przez język i naturalizm.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Dziękuję, chociażja jestem gorol.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Ja po tej książce mam zespół stresu pourazowego. Za dużo tam męskiej siły, tego jing czy jang - już sama nie wiem.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
@jatymyoni Ja też jestem gorol, ale urodzony na Śląsku, w Goczałkowicach. Tata tam budował w 50-tych latach zaporę na Wiśle. A później wróciłam na Śląsk do liceum i 5 lat spędziłam w Tychach, nawet trochę godałam. Brat ożenił się w Goczałkowicach ze Ślązaczką. Brat mamy też miał Ślązaczkę. Dzisiaj tam rzadko bywam, ale kocham ten, Górny Śląsk. Bo w Drachu jest Dolny, ale Śląsk.
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
@Renax Bo, jak pisałam, to typowo męska literatura. Mocna, naturalistyczna nie dla takich dla delikatnych istot, jak my. Chociaż i nam nic nie brakuje.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Tak, skarżyłam Ci się na nią. .... Tam jest takie nagromadzenie brutalności... Przy książkach obozowych takiego wrażenia i traumy nie miałam jak przy 'Drachu'. Aż boję się sięgać po 'Morfinę'. A najbardziej mnie ubodło, że po napisaniu subiektywnej bo subiektywnej ale recenzji z lektury, zostałam naskoczona przez Ślązaczkę. Mimo wszystko książkę pisał Ślązak. To wybitna powieść, więc coś chciał nią przekazać. A pierwsze co bije z niej to brutalność ludzi i wobec ludzi, żal, rozpacz, beznadzieja... A każą mieć wrażenie, że wszystko gra. Nie wiem w czym jest problem, bo na przykład na Kresach też było i smutno i strasznie i nie dla każdego był to raj, ale książki o Kresach i Kresowiaków byłych i obecnych są piękne, nostalgiczne, romantyczne.... A Śląsk to jakiś rachunek żalu. Dziwne, bo współcześni Ślązacy, których znam to bardzo weseli ludzie. Mam w notatkach tekst o 'Drachu', ale nie wiem czy go opublikuję ponownie.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Widać jestem "facet", ale nie znoszę mdłych obyczajówek. Ja się urodziłam na Śląsku Opolskim i tutaj mieszkam. Godać nie godam. Moja Córka przez cztery lata mieszkała w Rybniku i tam chodziła do szkoły średniej. Ona tak podchwyciła język koleżanek, że jak przyjeżdżała miałam problem. Słuchałam opowieści do końca, a później prosiłam, a teraz jeszcze raz, ale po polsku. Żeby było ciekawiej, gdzieś czytałam, że najstarszy język polski zachował się na wsiach pod Raciborzem, gdyż one były najdłużej odcięte od Polski i tam się ten język nie zmieniał.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
@jatymyoni Mnie się też czasem wydaje, że mam bardziej męską naturę, pozbawioną takiej typowo kobiecej delikatności i też nie lubię mdłych obyczajówek. Lubię powieści i inne książki, których autorzy mają coś do powiedzenia i tu wbrew temu co napisałam twierdzę, że pan Twardoch do takich należy.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ja nie zawsze się zgadzam z jego wizją świata, ale pisze ciekawie i dobrze.
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
Ja znam tylko "Dracha" , ale może cos jeszcze przeczytam. Co polecasz?
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ja czytałam jeszcze "Króla" i "Królestwo". Bardzo dobrze napisane, chociaż nie zgadzam się z podejściem pisarza.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
Przeczytam Twoje opinie.
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Ktoś pisał, że 'Królestwo' to słabsza i przegadana książka....
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
@Renax Trzeba chyba brać pod uwagę subiektywizm opinii. Jedni lubią, tak jak ja przegadane a drudzy z akcją...A Ty co jeszcze czytałaś ?
× 1
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Ja? Z Twardocha? Króla czyta£am. Świetna, gangsterska powieść.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
A Król nie jest kontynuacją...
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Zgadzam się "Król" jest dobrą powieścią, natomiast "Królestwo" mnie nie odpowiadało ze względu na wizję autora. Nie rozumiem pojęcia "przegadana". W sam raz dialogów jest tam mało ,a głownie rozmyślania głównej bohaterki.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
"Królestwo" jest kontynuacją "Króla"
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · prawie 4 lata temu
Acha!
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Ktoś pisał, nie pamiętam kto, że to przegadanie w 'Królestwie' to na przykład nie przystające do formy wynurzenia Ryfki.
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Nie wiem, czy nie przystają do formy. Wynurzenia Ryfki to według mnie poglądy autora na rzeczywistość. Choć się z nimi nie zgadzam są interesująca.
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
A to poglądów autora jestem też ciekawa.
Drach
7 wydań
Drach
Szczepan Twardoch
8/10
Drach wie. Wraz z kilkuletnim Josefem przygląda się świniobiciu. Jest październikowy poranek 1906 roku i, choć chłopiec nie ma o tym pojęcia, ryk zarzynanego zwierzęcia oraz smak wusztzupy powrócą do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka mi się w ogóle nie spodobała, więcej: ona mnie zdenerwowała w najwyższym stopniu, ale przyznaję, że Twardoch pisze znakomicie, ale książka to nie tylko techniczne walory, ale i ogólny jej odb...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Ścieżki śpiewu
Ziemia jest Święta.

Nie dziwię się, że książka stała się bestsellerem, gdyż rzadko można przeczytać książki o Aborygenach, wiecznych nomadach. Chatwin był ciekawą postacią, która prowadził ...

Recenzja książki Ścieżki śpiewu
Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie
Gombrowicz nieznany.

W latach pięćdziesiątych XX wieku na zlecenia Radia Wolna Europa przygotował cykl pogadanek, a właściwie dwa cykle. W jednym opowiadał o swej młodości i życiu w międzywo...

Recenzja książki Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl