To nie jest, do diabła, love story II recenzja

Dalszy ciąg zakręconej znajomości Elli i Jonasza

Autor: @alien125 ·1 minuta
2020-06-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zmyślony na poczekaniu sprytny plan Elli wydawał się całkiem prosty, a udawany związek miał skończyć się zaraz po hucznym, amerykańskim weselu kuzynki. Niestety to, co miało być małym kłamstwem i prostym układem, stało się prawdziwym uczuciowym roller-coasterem. Tak to chyba bywa i w życiu, kiedy dwoje upartych ludzi o wybuchowych temperamentach próbuje działać razem. Ale też, czy nie jest przypadkiem tak, że to właśnie przeciwieństwa się przyciągają?

Ella i Jonasz to ekstremalnie zwariowana para, która w pierwszym tomie "To nie jest, do diabła, love story" skradła serca czytelników, a w drugiej części funduje im ogromną huśtawkę emocji. To zdecydowanie za dużo rozstań i powrotów na tak krótki czas! Z jednej strony te ich dziecinne gierki bardzo działały mi na nerwy, ale z drugiej, to właśnie one kompletnie nie pozwalały oderwać się od książki i sprawiły, że sama z przyjemnością cofnęłam się myślami do licealnych czasów.
Julia Biel kończąc w kluczowym momencie tom pierwszy doskonale zaostrzyła apetyt czytelników, a kontynuując opowieść w taki sposób- sprytnie wodziła ich za nos.

Zabawne akcje, cięte dialogi, nietypowe poczucie humoru oraz ciągnąca się w nieskończoność niepewność sprawiły, że książkę pochłonęłam jednym tchem, cały czas trzymając kciuki za (udawany?) związek Elli i Jonasza.

Tom drugi książki "To nie jest, do diabła, love story" nie jest kolejną częścią jakiejś zamkniętej historii, to dalszy ciąg jednej długiej i szalonej opowieści. Dla mnie te dwie książki tworzą kompletną całość, łącząc się ze sobą idealnie i jestem przekonana, że nikt nie będzie w stanie zakończyć tej czytelniczej przygody po przeczytaniu pierwszej części.

Czy tom drugi to tyko zawirowania uczuciowe pary głównych bohaterów? Otóż nie, bo wśród tej całej bieganiny poznajemy bliżej sympatyczną rodzinkę Jonasza, dowiadujemy się co nieco o bliższych i dalszych krewnych Elli oraz poznajemy ich szkolnych znajomych, co jest świetnym uzupełnieniem całości.
Zachęcam do lektury, bo ta zabawna i lekka opowieść będzie idealna na wakacyjny czas!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To nie jest, do diabła, love story II
To nie jest, do diabła, love story II
Julia Biel
7.8/10
Cykl: LoveStory, tom 2

Ella jest niczym creme brulee - słodycz zamknięta pancerzykiem że skarmelizowanego cukru. Jonasz - jak każdy pewny siebie facet - ma nieodparty urok, zwierzęcy magnetyzm i... zawyżone mniemanie o sob...

Komentarze
To nie jest, do diabła, love story II
To nie jest, do diabła, love story II
Julia Biel
7.8/10
Cykl: LoveStory, tom 2
Ella jest niczym creme brulee - słodycz zamknięta pancerzykiem że skarmelizowanego cukru. Jonasz - jak każdy pewny siebie facet - ma nieodparty urok, zwierzęcy magnetyzm i... zawyżone mniemanie o sob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czujecie czasem presję, gdy książka jest tak popularna i polecana, że musi wam się podobać? Chyba nie czułam nigdy większej, jak przy serii "To nie jest do diabła love story" Julii Biel. Zanim zaczęł...

@kika160295 @kika160295

Pierwszy tom “To nie jest, do diabła, love story” Julii Biel był przyjemną lekturą, dlatego z przyjemnością sięgnęłam po tom drugi. Książkę czytało się bardzo szybko, dosłownie w dwa dni pochłonęła...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @alien125

Instytut Absurdu
Polskie Urban Fantasy w komediowym stylu!

Piękna, fioletowa okładka oraz intrygujący tytuł to pierwsze elementy, które zwróciły moją uwagę i zachęciły do lektury. Bardzo lubię polską fantastykę, dlatego z wysoki...

Recenzja książki Instytut Absurdu
W rytmie uczuć
Przyjemna, chociaż przewidywalna, historia miłosna z muzyką w tle

Debiut literacki Oliwii Panek to typowy romans, w którym dwoje ludzi musi zostawić za sobą przykrą przeszłość, aby móc zacząć życie od nowa i wejść w kolejną, dobrą rela...

Recenzja książki W rytmie uczuć

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl