Nie ufam już nikomu recenzja

Depresja poporodowa czy technologia, która gubi?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ksiazka_w_pigulce ·2 minuty
2020-08-14
1 komentarz
9 Polubień
Ta książka bardzo mocno uderza w czułą kobiecą, macierzyńską strunę. Sprawcą tego jest podstępna, trudna do rozpoznania, a dotykająca wielu kobiet po urodzeniu dziecka depresja poporodowa. Temat marginalizowany, spychany na boczne tory. Nie, nie masz prawa czuć się źle, nie masz prawa być zmęczona. Masz być tu i teraz. Uśmiechnięta, szczęśliwa, zadbana, matka Polka niezniszczalna. Zmienia się cały Twój śwat i codzienne funkcjonowanie. Coś się kończy, by później już nieustannie, do końca swoich dni drżeć o tą małą istotę - krew z krwi, kość z Twojej kości.

Iga jako świeżo upieczona matka jest doskonałym przykładem trudności, jakie lawinowo spadają na kobietę, gdy po wyczerpującym porodzie na jej piersi zostaje położony noworodek. Kobieta żyje z poczucie winy za ułomną przeszłość, a teraźniejszość jest tak trudna do zniesienia, iż bohaterka nie wyobraża sobie codzienności bez leków. Zarówno ona jak i mąż upatrują sukcesów w cudzie techniki, jaki ma okazję testować na sobie sama zainteresowana. Jednak coś wymyka się spod kontroli: czy to zaburzenia Igi spowodowane wyczerpującą opieką i nieustanną gotowością względem dziecko, czy może ktoś inny jest sprawcą coraz gorszego samopoczucia raczkującej w macierzyństwie kobiety?

Historia toczy się dwutorowo i naprzemiennie: czytelnik ma okazję oglądać z kąta pokoju aktualne wydarzenia, w których miota się zagubiona kobieta oraz wędruje do przeszłości, a ta zwodniczo poprowadzona sprawia nie ułatwia określenia narratora. Wartko poprowadzona akcja napawa smutkiem, który zrozumie właściwie tylko matka i to ta, która doświadczyła zaburzeń psychicznych po pojawieniu się w jej życiu dziecka. Narracja, która w głównej mierze przeszła w ręce Igi pozwala dogłębnie poznać obawy i lęki młodej matki.

Klaudia Muniak porusza jeszcze inny problem, który ostatnimi czasy zaczyna się wyłaniać. A mianowicie gorsze samopoczucie, płaczliwość, zmiany nastroju, lęk - kobiety w takiej sytuacji szukają pomocy, gdyż nie ufają same sobie. Kobiety wiedzą, że ich zachowanie po porodzie jest nietypowe, nieadekwatne. Kobiety częściej decydują się na wizytę u specjalistów, czy to psychologów czy psychiatrów. Mężczyźni wzbraniają się przed tego typu pomocą. Rzucają w krytycznym momencie w partnerkę oskarżeniami, że "to Ty jesteś nienormalna", "jesteś wariatką, bo chodzisz do psychiatry", "udowodnię, że jesteś chora/psychiczna/wariatką i odbiorę Ci dziecko". Części czytelników, a w głównej mierze czytelniczek-matek przykład dobrze znany z własnego podwórka. Jak coś, co ma sprawiać w pierwotnym założeniu, by świeżo upieczona matka poczuła się lepiej - w efekcie staje się bronią mężczyzny i argumentem za (w konfliktowych sytuacjach) odebraniem praw rodzicielskich? Ile jest wokół nas takich sytuacji, że kobieta boi się szukać pomocy, wstydzi się oceny społeczeństwa, etykietki "świra" mając gdzieś w tyle głowy, że wizyta u psychologa czy psychiatry może być solidnym argumentem partnera w walce o opiekę nad dzieckiem?

Muniak porusza niełatwe tematy, lecz istotny z punktu podjęcia dialogu i pomocy świeżo upieczonym matkom; konstruuje thriller, który niemal w całości mógłby zdarzyć się naprawdę, gdyby połączyć jakąkolwiek matkę z coraz powszechniejszymi w codziennym życiu nowinkami technologicznymi. W efekcie jawi się bohater, wobec którego czytelnik pozostaje z dylematem: współczuć czy osądzać?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-13
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie ufam już nikomu
2 wydania
Nie ufam już nikomu
Klaudia Muniak
7.9/10

Gdy codzienność jest przepełniona podejrzeniami, możesz zapomnieć o normalnym życiu… Iga, świeżo upieczona mama, od lat cierpi na silne zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Po porodzie decyduje się na n...

Komentarze
@kasia.rzymowska
@kasia.rzymowska · ponad 3 lata temu
Mam ją już na liście do przeczytania. Twoja recenzja jeszcze bardziej wzbudziła moją ciekawość, także na pewno sięgnę po ten tytuł.
Nie ufam już nikomu
2 wydania
Nie ufam już nikomu
Klaudia Muniak
7.9/10
Gdy codzienność jest przepełniona podejrzeniami, możesz zapomnieć o normalnym życiu… Iga, świeżo upieczona mama, od lat cierpi na silne zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Po porodzie decyduje się na n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy widzę potencjał w twórczości autora, jestem gotowa dać mu pewien kredyt zaufania. Każdy człowiek dąży do rozwoju, nad warsztatem naprawdę da się pracować, więc oryginalne pomysły na fabułę skłani...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

To moje pierwsze spotkanie z autorką i muszę przyznać, że szykują się następne. Książka bardzo przypadła mi do gustu. Iga to świeżo upieczona mama. Swojego synka Joachima kocha nad życie, ale jedn...

@Lirith @Lirith

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Gang Mocniaków. Miej olej w głowie i w całym sobie!
"Gang Mocniaków. Miej olej w głowie i w całym s...
@Bibliotekar...:

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną częścią Gangu Mocniaków. Jako, że w naszej kolekcji posiadamy niektórych z wymienio...

Recenzja książki Gang Mocniaków. Miej olej w głowie i w całym sobie!
Trzcinowisko
Detektyw Aleksander Zamojski #1. Trzcinowisko
@marta.boniecka:

“Jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby chronić swoich bliskich i ich dobre imię ?” Są pewne granice, których ...

Recenzja książki Trzcinowisko
Zakazani. Niepożądane uczucie
Zakazani. Niepożądane uczucie
@SunaiConte:

Z twórczością autorki miałam styczność po raz pierwszy a, że lubię poznawać kolejnych autorów z przyjemnością zgłosiłam...

Recenzja książki Zakazani. Niepożądane uczucie