Detoks recenzja

Detoks

Autor: @oczytanakryminolog ·1 minuta
2020-02-10
Skomentuj
4 Polubienia
W łódzkiej kamienicy dokonano makabrycznej zbrodni na młodej studentce polonistyki. Jej ciało rozczłonkowano na kilkanaście kawałków, a pokój, w którym znaleziono fragmenty zwłok przypominał ubojnie. Sprawa zyskuje status priorytetu dla policjantów łódzkiego wydziału kryminalnego. Każda mijająca godzina oddala funkcjonariuszy od pojmania sprawcy. Wkrótce znika kolejna kobieta, ściśle związana ze śledztwem. Kim jest sprawca potwornych zbrodni? Jaki motyw nim kieruje? I czy policjantom uda się w porę zatrzymać bestię w ludzkiej skórze?

Dość sceptycznie podchodzę do książek, które liczą więcej niż 400 stron, czytanie „cegiełek” rzadko sprawia mi przyjemność. Ale „Detoks” to 527 kartek kryminału, od którego nie sposób się oderwać. W zasadzie podczas lektury miałam wrażenie, że napisano go specjalnie pod mój gust czytelniczy, a to zdarza się niezwykle rzadko. Wykreowany przez autora świat jest tak bliski rzeczywistości, że aż trudno w to uwierzyć, a historia jest tak dobrze oddana, jak gdyby wydarzyła się naprawdę.

Szczególną uwagę zwracam na to, w jaki sposób autorzy kreują postacie, a zwłaszcza, jeżeli są nimi policjanci. W tej książce w absolutnym epicentrum fabuły znajduje się Tomasz Kawęcki – policjant pionu kryminalnego, który nie wylewa za kołnierz. W zasadzie jego sympatia do trunków wysokoprocentowych przekroczyła wskaźnik normy. Oprócz alkoholizmu Kawęcki ma pełno innych przywar, przez które w zasadzie można go określić jako antagonistycznego bohatera. Cechuje go emocjonalna oziębłość, niedostępność, upierdliwość, ordynarność. Jednak oprócz tego, że nienawidzi on ludzi, a przede wszystkim siebie, posiada też cechy, które czynią go dobrym śledczym: chorobliwe zaangażowanie inteligencja czy w końcu obdarzenie go przez naturę ponadprzeciętną pamięcią. Z pewnością znajdą się tacy, którzy uznają głównego bohatera „Detoksu” za naddanego, czy wręcz przerysowanego – jednak dla mnie był niezmiernie ciekawą, intrygującą personą. Jedną ⭐ zmuszona jestem odjąć za nieco przeciągnięte zakończenie.

Serię, jak i jej autora śmiało mogę uznać za jedno z moich największych kryminalnych odkryć ubiegłego roku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Detoks
Detoks
Krzysztof Domaradzki
6.9/10
Cykl: Komisarz Tomek Kawęcki, tom 1

W wynajętym mieszkaniu w łódzkiej kamienicy zostają odnalezione zmasakrowane zwłoki studentki Martyny Bułeckiej. Brak śladów sugerujących tożsamość sprawcy. Brak motywów. Brak świadków. Komisarz Tome...

Komentarze
Detoks
Detoks
Krzysztof Domaradzki
6.9/10
Cykl: Komisarz Tomek Kawęcki, tom 1
W wynajętym mieszkaniu w łódzkiej kamienicy zostają odnalezione zmasakrowane zwłoki studentki Martyny Bułeckiej. Brak śladów sugerujących tożsamość sprawcy. Brak motywów. Brak świadków. Komisarz Tome...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Długo decydowałam się na sięgnięcie po "Detoks", a przecież dodałam na swoje półki praktycznie jak tylko tytuł pojawił się na czytelniczych portalach. Mój zapał spowolniły niektóre recenzje, mimo iż ...

@Asamitt @Asamitt

Głównym bohaterem debiutującego w 2018 roku autora książki Pana Krzysztofa Domaradzkiego pt. '' Detoks'' jest komisarz Tomasz Kawęcki oraz przebieg pracy jego kolegów, którzy dzielnie mu asystowali p...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka