Będę milczeć recenzja

distracted_by_books

Autor: @distracted_by_books ·1 minuta
2022-03-15
Skomentuj
1 Polubienie
Kochani, cóż to była za podróż. Nie wiem, który raz już to piszę, więc znacie to na pamięć - uwielbiam, kiedy książka wzbudza emocje. Mogą być najróżniejsze. Może to być radość, smutek, żal (mogę wymieniać w nieskończoność). Najlepszym efektem jest jednak połączenie ich wszystkich w jednej książce, a idealnym przykładem jest właśnie "Będę milczeć".

Chociaż tytuł jest, jaki jest, ja po zakończeniu mam ochotę krzyczeć. Tak, skumulowało się we mnie tyle uczuć, że na pewno nie zamierzam milczeć. Zabrzmiało chyba trochę groźnie, ale nie taki jest mój zamysł.

Historia, której głównymi bohaterami są Nate i Emily. Ta dwójka od samego początku wzbudza masę odczuć. Emily przeszła w swoim życiu wiele złego, co doprowadziło do tego, że musiała nauczyć się przetrwać samodzielnie. Nate natomiast sam wybrał swoją drogę i styl życia, który prowadzi. Każde z nich zna inne pojęcie słowa "rodzina". Uparte osoby, które na pierwszy rzut oka, mogłyby ciągle skakać sobie do gardeł. Jednak, los sprawia, że muszą razem egzystować. Były komandos stawia dziewczynie warunki, które ta musi spełniać, jednak wiele może się wydarzyć, kiedy dwie osoby lubią sobie dogryzać. Wspólne spędzanie czasu zbliża, sekrety i niedopowiedzenia dzielą. Co przejmie kontrolę nad relacją tej dwójki?

Autorka w bardzo naturalny sposób przedstawiła w książce relacje między ludźmi. Zarówno te piękne, kolorowe oraz takie, których człowiek chce pozbyć się z życia. Ukazała, że dla niektórych chęć zemsty i próba ukrycia złych uczynków jest ważniejsza niż najlepsze wartości. Z drugiej strony pokazała, że właśnie te dobre uczucia powodują, że potrzeba zwalczenia zła jest ważniejsza od wczystkiego innego. Człowiek będący pod wpływem emocji (dobrych czy złych), jest zdolny do wszystkiego.

Ta książka sprawiła, że się śmiałam.
Sprawiła, że płakałam.
Wyprała mnie z emocji.
Chciałam więcej z każdą stroną.

Historia idealnie podkreśla, jak bardzo cienka jest linia między nienawiścią a miłością. Chociaż jest to fikcja literacka, podczas czytania nasuwają się piękne myśli. Rodzina to nie tylko więzy krwi. Osoby, które formalnie są rodziną zawodzą, często nieodwracalnie. Jednak bliskich możemy też wybrać sobie sami. Bo najbardziej istotne jest to, że dla tych najważniejszych osób, jesteśmy gotowi na każde poświęcenie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Będę milczeć
Będę milczeć
Maja Drożdż
9/10

Emily Milder pewnego dnia, gdy wraca z pracy, zostaje napadnięta. Z opresji ratuje ją tajemniczy mężczyzna, który zjawia się nagle i bez mrugnięcia okiem, zabija napastnika na miejscu. To Nate Wilso...

Komentarze
Będę milczeć
Będę milczeć
Maja Drożdż
9/10
Emily Milder pewnego dnia, gdy wraca z pracy, zostaje napadnięta. Z opresji ratuje ją tajemniczy mężczyzna, który zjawia się nagle i bez mrugnięcia okiem, zabija napastnika na miejscu. To Nate Wilso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Będę milczeć" to powieść, która łączy w sobie romans, kryminał i sensację. Mai Drożdż udało się sprawić, że od pierwszego zdania i z każdą stroną napięcie się potęgowało. Było niezwykle intrygująco,...

@iza.81 @iza.81

[…] Jak to jest, że na każdą sytuacje w życiu można znaleźć konkretną piosenkę? Taką, która odpowiada dokładnie temu, co czujesz. Jeżeli jesteśmy zdołowani, szukamy utworu równie ponurego i nagle oka...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Pokaż mi kim jesteś
Idealna

Znacie odwieczny dylemat odnośnie tego, co było pierwsze - jajko czy kura? Cóż, w tej historii wszystko zaczęło się od jajek. Właśnie w takim stylu wracamy do Chicago. ...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
Król Pik
Uwielbiam

Niecierpliwie czekałam na tę książkę. Później musiałam tylko znaleźć na nią czas i mamy to! Teraz żałuję, że mam ją już za sobą. Benjamin Anderson, ojciec trzech mężczy...

Recenzja książki Król Pik

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl