Głównymi bohaterami są Emily i Nate, których mimo wielu różnic, łączy jednak dużo. Oboje są boleśnie doświadczeni, co rzutuje na ich życie.
Kobieta w pewnym momencie znajduje się w niebezpieczeństwie, a on otacza ją swoją opieką. Ich relacja z czasem się pogłębia, a pod nogi wciąż spadają kłody.
Autorka stworzyła ciekawą historię, w której zawarte są elementy kryminału, romansu, sensacji. Książka napisana jest przyjemnym stylem, dzięki czemu czyta się ją szybko. Momentami miałam wrażenie, że niektóre opisy były zbędne i nieco się dłużyły, ale nie stanowiło to większego problemu w odbiorze.
Chciałabym zwrócić uwagę na bardzo ważny temat, jaki został tu poruszony – mianowicie rodzina. Czasem uparcie dążymy do bliskości z osobami, z którymi łączą nas więzy krwi, jesteśmy w stanie wiele im wybaczyć i wiele zapomnieć. Niekiedy jednak możemy zostać odrzuceni, mimo wielu starań. Często zapomina się o tym, że rodzina to przede wszystkim relacje , które łączą nas z innymi , a te możemy stworzyć z zupełnie obcymi osobami. Rodzina to przede wszystkim ludzie, którzy dają nam miłość, szacunek i zaufanie- bez względu na pokrewieństwo i nie oczekując niczego w zamian.
Emily odnalazła te właśnie uczucia i wartości wśród obcych ludzi. Czy aby na pewno? Czy ujawnione tajemnice odmienia życie bohaterki po raz kolejny?
Zachęcam do lektury i dodam, że zakończenie jest bardzo zaskakujące i z pewnością nie takie Czytelnik sobie wyobraża.